PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Upstream
Autor Wiadomość
wawrzon


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 2235
Skąd: Sosnówka / Wrocław
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   Upstream

Wywiad znaleziony na stronei pasażera :
Cytat:
UPSTREAM – „Traktowałbym to jako przestrogę”



Są młodzi, zdolni i przesiąknięci Ameryką. Ale mimo, że wyglądają jakby akurat przylecieli z jakiegoś New Jersey, Upstream to nasze chłopaki z Zakopanego i okolic. Znaczy się górale. Niewątpliwie jeden z najbardziej zajebistych polskich melodyjno-hardcorowych zespołów ostatnich lat. Przy tym jedyny utrzymany w stylistyce charakterystycznej dla kapel w rodzaju H2O. Nie ma tu mowy o sileniu się na oryginalność, ale ich kaseta „Today” to dawka bezpretensjonalnego, melodyjnego HC o lekko skate’owym zacięciu, z refleksyjnymi tekstami zaśpiewanymi nienaganną angielszczyzną. Na moje pytania odpowiada wokalista Eddie. (B)



Całkiem niedawno Upstream pokazał się światu za pomocą debiutanckiej kasety „Today”. Króciutko o – jak słyszałem - dramatycznych okolicznościach powstania tego materiału.

Rzeczywiście ta płyta rodziła się w bólach, a to za sprawą fatalnego wyboru studia i mówiąc eufemistycznie, nie najlepszych realizatorów dźwięku. Po nagraniu doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu tego upubliczniać, gdyż byłby to afront dla potencjalnego słuchacza. Materiał przeleżał rok i dopiero Laluś z Projektu, podpowiedział nam, że jest gość z Warszawy, który za nieduże pieniądze mógłby doprowadzić te nagrania do stanu słuchalności. Jeszcze raz, wielkie dzięki Smoku…

Czy planujecie już jakiś kolejny krok czy jeszcze na to za wcześnie?

Co prawda mamy już 6 nowych utworów, ale kiedy zostaną one zarejestrowane w studio, tego nie wiem. Jestem świadom natomiast tego, że za mało grywamy prób (nie wspomnę już o koncertach). Wynika to stąd, iż każdy z nas ma swoje obowiązki (perkusista dojeżdża z Krakowa, gdzie się uczy i pracuje), a także z powodu mojej alergii, która w okresie letnim i jesiennym, wyklucza mnie praktycznie z roli członka zespołu.

Jaka jest wasza „filozofia zespołu”. Niektórzy grają dla własnej przyjemności i nikomu się z własną twórczością nie narzucają, inni z myślą o karierze międzynarodowej po trupach i za wszelką cenę. A u Was?

Ten zespół powstał kiedyś, aby zabić wakacyjną nudę. Myślę, że granie w Upstream to nadal czysta przyjemność, a także możliwość rozładowania negatywnej energii, w sposób nieszkodliwy dla otoczenia. Kariera międzynarodowa??? Hah nie. Nie jesteśmy aż tak zdolni i ambitni.

Kiedyś ukułem sobie teorię na temat tajemniczego hardcorowego trójkąta podhalańskiego. Jego dolny wierzchołek to mielibyście być Wy – Upstream z Zakopanego, dwa pozostałe to Huge z Nowego Targu i Second Chance z Krakowa. Z tym, że ostatnio co nieco się tu pozmieniało… Jedni odeszli, pojawili się nowi…

Nie zapominajmy także o zakopiańskim Blindside, który był pierwszym poważnym hardcore`owym bandem na Podhalu. Jego wokalistą był Maciek, gitarzysta Upstream. Second Chance to nasi dobrzy znajomi, którzy imponują mi swoim talentem muzycznym. Nie mam kontaktu z ludźmi z zespołu Huge i nie wiem za bardzo, co u nich...

Mam wrażenie, że o ile jeszcze kilka lat temu punkowe czy hardcorowe zespoły chciały coś powiedzieć i muzyka zawsze była troszeczkę na drugim miejscu, to teraz raczej chcą coś zagrać. Coraz częściej im się to udaje, ale „mesydż” traktowany jest nieco po macoszemu. Wy to całkowicie potwierdzacie. Za grosz nie wyczuwam w Was punkowego, buntowniczego etosu. No chyba, że się mylę?

Z "dziecięcej choroby lewicowości" wyleczyłem się już jakiś czas temu. Z powodu "zdradzonej rewolucji" też nie będę rozdzierał szat. Chociaż drzemią we mnie jeszcze jakieś inklinacje goszystowskie, to my raczej nie będziemy tymi, którzy zmienią świat. Myślę jednak, że na bazie przeżytych doświadczeń osobistych, będziemy w stanie ułożyć życiowe puzzle w sposób logiczny. Ale jak na razie to część z nas wydaje się hołdować Stirnerowskiej wizji człowieka... hah
Mówiąc serio, dla kogoś priorytetem jest arogancja władzy, a dla mnie ważniejszy jest uciekający czas, czy wewnętrzny niepokój. Większość moich tekstów skupia się na sprawach osobistych. To, co napiszę, potem zaśpiewam bądź wykrzyczę, mobilizuje mnie do działania, stwarza realne szanse na zmiany.

Niektórzy sobie z tego lekko żartują, inni mają za zaletę. I na pewno nie jest to żaden przypadek, tyko Wasze świadome działanie. Nie tylko słuchając, ale nawet tylko biorąc do ręki Waszą kasetę, można by pomyśleć, że jesteście z New Jersey. Jak to jest z tą Waszą „amerykańskością”?

W moim mniemaniu wszystko, co oryginalne w tej muzyce pochodzi ze Stanów. Europa jest tylko echem tego, co się tam dzieje. Wydaje mi się zatem rzeczą naturalną, że czerpiemy wzorce u źródeł. Z drugiej strony, nie jest tak, że jesteśmy głusi na to, co się dzieje na Starym Kontynencie czy Antypodach. W zespole panują różne preferencja muzyczne, bo przecież chłopaki grają także w innych projektach. Nie ulega wątpliwości natomiast fakt, że zakładając Upstream inspirowaliśmy się wyłącznie kapelami amerykańskimi.

Mocno i na bieżąco siedzicie w amerykańskiej muzyce. Nie będzie chyba przesadą twierdzenie, że nią żyjecie. Opowiedz o Waszych najważniejszych fascynacjach. Co jest takiego frapującego w amerykańskich zespołach, że właśnie one podniecają was najmocniej?

Widzisz, ja do muzyki hc/punk wsiąknąłem poprzez snowboarding i skateboarding. Stara, zakopiańska ekipa skateboardowa nigdy nie była skażona hip-hopem i aby jeździć z nimi, musiałem odrobić kilka lekcji, które często brzmiały: Black Flag, Suicidal Tendencies, Descendents, Token Entry i cała masa hardcore`owych kapel ze Wschodniego Wybrzeża Stanów. Oglądając filmy o tematyce związanej z deską, odkryłem kapele typu: Face To Face, Pegboy, Samiam, Strung Out, Screeching Weasel i od razu zauroczyłem się muzyką, którą dziś nazywamy mianem California punk. Wtedy też zainteresowałem się językiem, historią i kulturą USA. Dziś nie ukrywam, że chciałbym tam wyjechać na stałe. Jeśli chodzi o zespoły, które mają największy wpływ na działalność Upstream, to należy wymienić: Gorilla Biscuits, Civ, H2o, Good Riddance, Kid Dynamite, Black Train Jack. Muszę przyznać, że zawsze byliśmy pod wrażeniem sceny nowojorskiej lat `80. Zespoły grające wówczas, są dla nas podstawą do dalszych rozważań na temat muzyki hc.

Zapewne będzie to pewna złośliwość z mojej strony, ale zapytam. Pojawiliście się na składance „Ostry dyżur” w dość, hmm… mieszanym towarzystwie. Ciekaw jestem jak się widzicie w takim dziwacznym sosie?

Cieszy nas możliwość zaistnienia na tej składance, chociaż nie wiem czy nasz optymizm podzielają ci, którzy słuchają owej kompilacji.

Hard core hard corem, a góry górami. Jesteście z Zakopanego, ale czy jesteście góralami? Mówicie po góralsku? Macie kierpce i ciupagi? Pijecie wódkę z jednego kieliszka? Zwłaszcza ten ostatni wątek moglibyście pociągnąć, bo wiadomo, że to wszystkich interesuje, a o góralskich możliwościach krążą legendy.

Oczywiście góry rządzą się swoimi prawami i osoby, które nie piją 40% roztworu, skazane są nie tyle na ostracyzm, co na pustelniczy tryb życia, co z kolei budzi nieufność i podejrzliwość górali, którzy z natury za bardzo wylewni i otwarci. Podjęty przez ciebie wątek picia z jednego kieliszka, to bardzo ważny rytuał podczas wspólnego biesiadowania, który można zinterpretować jako pewien przejaw egalitaryzmu wśród górali. Pijąc z hajlanderem z jednego kieliszka, dajesz mu do zrozumienia, że jesteś "swój", jesteś taki sam jak on. Osoby, które tego nie pojmują, często potem szukają pomocy u protetyka dentystycznego. Czy mówimy po góralsku?? Oczywiście, że tak. Nie wiem natomiast, skąd się bierze dzisiaj ta tendencja do postrzegania górala jako wesołego sybaryty, bajarza, chodzącego cały czas w stroju góralskim, którego dzieci potulnie rysują w domu akwarelkami na szkle. Góral żyjący w XXI wieku, to osoba, która ma 4 piętrowy pensjonat i ma zamiar budować drugi, to osoba, która co roku jedzie odwiedzić rodzinę w Hamaryce, a jego dziecku nie obce są takie pojęcia jak blant, czy bongos. Co do możliwości picia, to przy nadarzającej się okazji, posiedzimy pogadamy i zobaczysz. Nie jest to przejaw zuchwałości z naszej strony. Traktowałbym to raczej jako przestrogę...



http://w583.wrzuta.pl/aud.../upstream_-_she

POLECAM ! Dla mnie to genialna kapelka, szkoda że tylko na mc...
_________________
"czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
 
 
Hamel


Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 549
Skąd: Pyrlandia
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

a mnie nie podoba się to wycie na wokalu :?
_________________
"To jest punk rock, stary - tu się kradnie i morduje!"
 
QBA


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 78
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

Baaardzo na plus. I to m.in. przez to wycie. :wink:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=KDSIU5wv_D4
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Czw 31 Gru, 2009   

jak dla mnie ot kolejna kapela hc która może się prawdopodobnie podobać, ale napewno nie mnie.
 
 
wawrzon


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 2235
Skąd: Sosnówka / Wrocław
Płeć:
Wysłany: Czw 31 Gru, 2009   

Po mojemu to daleko im do hc... a jest to wyjebiste granie w sam raz dla moich uszu !
_________________
"czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
 
 
ivan the vicar

Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 61
Skąd: nowe siedlce crew
Płeć:
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010   

jest melodyjnie , jest szybko , jest energetycznie , tak właśnie powinno się grać hardcore punk'a . TOTALNA KAPELA
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 07 Cze, 2010   

Strraszna kalafiornia, jeśli tam jest ha-ce to nie takie jak lubię.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13