Wysłany: Śro 12 Lut, 2020 wizerunek artystyczny w sieci i nie tylko
Tak siÄ zastanawiam: dlaczego niektĂłrzy artyĹci usilnie psujÄ swĂłj wizerunek, np. dzielÄ c fanĂłw na lepszych i gorszych (jedni mogÄ liczyÄ na spotkania i signing sessions, a inni jakoĹ nie).
Jak siÄ wycina takie numery, to potem nawet najlepszy PR nie pomoĹźe. I tak samo jest chyba w innych biznesach: nawet jak siÄ jest wysoko w wyjaĹnianych na https://www.eseo.pl/pozycjonowanie-stron/ rankingach internetowych, to serwujÄ c klientom wÄ tpliwej jakoĹci zagrania nie ma co liczyÄ, Ĺźe osiÄ gnie siÄ jakieĹ rezultaty i zdobÄdzie wiernych "wyznawcĂłw marki".
A moĹźe ktoĹ ma inne spostrzeĹźenia w tym zakresie ?
Ostatnio zmieniony przez Trumwq Pon 17 Lut, 2020, w całości zmieniany 1 raz
natrÄci
ale jak moje proĹby ograniczajÄ siÄ podpisania 2-3 rzeczy i podzielenia siÄ z wraĹźeniami z koncertu/albumu, to to chyba nie jest mÄczÄ ce?
Stare ludzie mĂłwiÄ :"koĹaczcie,a otworzÄ Wam"...Znaczy to tyle,Ĺźe proszÄ siÄ nie poddawaÄ...Druga sprawa,dobrze trafiĹeĹ/aĹ. PrÄdzej na jakimĹ mniejszym punkowym koncercie pogadasz z artystÄ niĹź festiwalu,z racji nawet samej atmosfery,tylko uwaĹźaj wĹaĹnie na natrÄctwo by nie dostaÄ w pysk .PiszÄ o tym na marginesie,bo wĹaĹciwie nic nie napisaĹeĹ/aĹ gdzie i przez kogo CiÄ ta przykroĹÄ spotkaĹa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum