Wysłany: Czw 10 Lis, 2011 DEUTER NOWA PŁYTAAAAAAAAA
DEUTER legenda polskiego punk rocka i sceny alternatywnej lat osiemdziesiątych powraca po latach albumem „ Śmieci i Diamenty” . Dziesięć zupełnie nowych kompozycji Kelnera i Franza Dreadhuntera połączonych z przeszłością dwoma utworami z początków istnienia zespołu, tematyką i brzmieniem osadzone są w charakterystycznym dla Deutera ciężkim gitarowym klimacie. Kelner i Deuter zawsze uciekali stereotypom, eksperymentowali z innymi niż punk gatunkami. Na tej płycie również można znaleźć ślady tych eksperymentów. Materiał powstawał w Krakowskim studio „Czakram- Tyndel Nastal Dreadhunter” na przełomie 2010/2011.
muzyka – Franz Dreadhunter
słowa - Paweł „Kener” Rozwadowski
realizator – Robert „Nasti” Nastal
master - Studio AsOneZ TEJ OKAZJI 19 LISTOPADA O 20.00 W PRASKIM KLUBIE ŁYSY PINGWIN NA UL.ZĄBKOWSKIEJ ODBĘDZIE SIĘ OFICJALNA PREMIERA PŁYTY "DEUTER" PT. ŚMIECI I DIAMENTY . BĘDZIE MOŻNA POGADAĆ O STARYCH CZASACH I KUPIĆ ALBUM Z PODPISEM PAWŁA KELNERA ROZWADOWSKIEGO PRZY DZWIĘKACH ALBUMU .NA ŚCIANACH ZAWISNĄ ARCHIWALNE FOTKI ZE ZBIORÓW KELNERA A CZESKIE PIVKO ZASZUMI W GŁOWIE . OFKORS NIE OBEDZIE SIĘ BEZ NIESPODZIANKI .http://fonografika.pl/new...-nowa-pyta.html
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
podobnie jak Dezerter i Xenna mieli swój styl, swoją muzyczną tożsamość.
Która to tożsamość kompletnie mi nie odpowiadała.
Zespół na pewno zasłużony, nie podrabialny, jedyny w swoim rodzaju i mający swoją rzeszę fanów
Tyle że takie granie trzeba lubić
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Deutera jakos nigdy nie lubiłem i wkurwiała mnie zawsze maniera spiewu Kelnera nawet koncerty były jakies takie słabe .Jedyny dobry to ten z dezerterem
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Jakiś rok czy dwa temu wrzucili nowy kawałek do sieci, totalnie nie-Deuterowy, jakaś elektronika. Ten powyżej to już normalne gitarowe granie. Inna sprawa, że numer wybitny nie jest ale zły też nie. Trochę mi się kojarzy z deuterową płytą Dezertera a trochę z takim Tiltoowo-Brygadowym punkowym "establishmentem".
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Nie 13 Lis, 2011
tragedii nie ma ale niesmak pozostaje
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
No nie wiem, jakaś demówka Deutera z okolic 2003 roku mnie się niezbyt podobała a te nwoe kawałki są ok. Kombinowanie raczej by im na dobre nie wyszło, zresztą już się nakombinowali w latach 80, chociażby na swojej jedynej płycie. Teraz pewnie po prostu chcą zagrać jak Deuter.
ciekawe ile osób spoza warszawy znało by tą "legendę" gdyby nie najsłabsza płyta Dezertera na której zaśpiewał ich wokalista
Nie przesadzajmy, Deuter w tamtych czasach był znany jak Kryzys albo Xenna. Ich obecnej popularności zaszkodził brak albumu i przede wszystkim: nośnej legendy, co pozwoliło dotrwać w pamięci do dziś tym drugim i trzecim.
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Pon 09 Kwi, 2012
Czy ktoś był ostatnio na koncercie DEUTERA?
Uzależnienie od koncertów podpowiada Idź! Sentyment do staroci również to samo podpowiada - ale zdrowy rozsądek krzyczy - to już nawet nie jest pank rock!
Na mlode kapele się nie zastanawiam ale w przypadku znanych mi nazw ciągle obawy że będzie huuujnia!
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum