Uporządkujmy tylko – człowiek zgodnie uznawany za najlepszego obecnie autora tekstów w kraju i lidera najbardziej inteligenckiej hip-hopowej załogi w Polsce grał jeszcze cztery lata temu (pod pseudonimem Jimmy Dean i w duecie z piękną Skarlett) wyrafinowane melodycznie, ironiczne synth-polo godne podziwu samych Papa Dance, z tak genialnymi linijkami, jak "Nie widziałem głodnych dzieci w Etiopii / Ani żadnych innych tragedii". Demówka zatytułowana 1984 urasta więc nagle do rangi "lost classic", a my przez chwilę odczuwamy siarczyste ciarki i zadajemy sobie pytanie dnia: czy gościu zdecyduje się na odważny krok i reaktywuje swój zapomniany band? Nawiązując do (kapitalnej skądinąd) nazwy – może i ukrywanie tej pikantnej tajemnicy było grzechem, ale za brak triumfalnego comebacku należałaby się artyście surowa kara.
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010
Ten zespół dla mnie był pewną zagadką
Projekt pojawił się zupełnie niespodziewanie i niespodziewanie i szybko zniknął. Liczyłem że na fali popularności nowofalowej muzyki electronicznej nie będzie trudno zobaczyć ich koncert
W momencie kiedy odkryłem ich demówkę już nie istnieli. Nawet nie mam pojęcia czy grali jakieś koncerty.
Utwór z myspace odbiega trochę od pierwszych nagrań.
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
nic mnie ZNOWU nie ugryzło lubię nową falę ale z tego powodu nie zostanę bezkrytyczna dla mnie po prostu melodyjka z tej piosenki jest tandetna i po prostu głupia,co nie znaczy,że oceniam ich po całości (której zresztą nie znam)
_________________ ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum