Moze dla rozlużnienia pogadamy o bieliźnie tej codzinnej i tej sexi.
Moja ulubiona bielizna to IMAGINATION INSPIRES przedstawiam ponizej, bo moze nie kazdy zan, le polecam bo super nadaje się na prezent jest w fajnych opakowaniach.
S P A M
a bielizna codzienna polecam Triumph oraz wybrane modele Atlantic, tych nie musze przedstawiac , bo marka znana .
A dla facetów lubie stringi no. z marchewką, czy prosiaczkiem przyczepionym
Ostatnio zmieniony przez nazik Pią 06 Sie, 2010, w całości zmieniany 1 raz
ja nosze przetarte gacie, co niekóre osoby z tego forum moga potwierdzic
ostatnio przerzuciłem się na obcisłe bokserki ale w upały zupełnie sie nie sprawdziły więc postanoiwłem kupic se kilka par slipów, jak juz kupiłem to upały się skońćzyły, kurwa mać
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Ostatnią parę slipów wyrzuciłem w podstawówce i od tamtej pory namiętnie kolekcjonuję bokserki z różnymi rysuneczkami.
Moi faworyci to krowy ruchające się w 10 różnych pozycjach, święty mikołaj z workiem na wysokości jaj i króliki pijące absoluta
Żona popiera moją pasję i mimo utartego schematu że kobieta nosi stringi również wybiera bokserki
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Ja też noszę bokserki, ale największa frajdę sprawia mi widok, kobiety z zajebistym tyłeczekiem (co oznacza, że nie jest on wielkich rozmiarów) i obcisłymi i krótkimi bokserkami.....masakra ;}
to ja nie wiem, ale jakis chyba pojebany jestem, ze w sumie jak bielizna jest zjebana to ja wyrzucam - przez szereg lat praktykowalem luzne bokserki, ale dama mojego serca wyperswadowala mi ze trzeba nosic te bardziej obcisle, ale moze to przez fakt ze z tych luznych czesto mi wypadala laga i wszystko byloby w porzo gdyby nie stalo sie to przy sniadfaniu z jej matką
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
luźne sie nie nadają do noszenia fujara wypada, a ja nie lubie sie co chwile poprawiać zresztą po prostu mi wygodniej.
A na osiemnastke dostałem stringi i z trąbą słonia i ani razu ich nie założyłem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum