[BadMotherfucker]

Witam!

Zapraszam do dyskusji wszystkich fanów i antyfanów kapeli. Z obydwu stron spodziewam się solidnych argumentów najeżdżających na opozycję. Niech zacznie się napinka

Co powiem od siebie - dla mnie kapela super zajebista. Dwie pierwsze płyty wymiatają (szczególnie pierwsza pt. Ombreola) zarówno tekstami jak i muzyką. Teksty których nie powstydziliby się nawet pankowcy z GYL, muzyka tak nieschematyczna i arytmiczna jak tylko można zagrać z metronomem na uszach.
Obecnie zespół na przygaśnięciu - nie słychać o ich koncertach i żadnych nowinek na temat planowanych wydawnictw. Może ktoś wie coś więcej na ich temat (mile widziany kontakt osobisty)?

[Stanzberg]

Zespół zajebisty, szczególnie początki: potem trochę wsiąkli w "warsiawską scenę alternatywną" - gdzie może pasują lepiej, ale wolałem jak grali z punkowymi kapelami.
Lider zespołu jest tradycyjnie zaangażowany w taką ilość istniejących trwale oraz efemerycznych projektów, że szansa na regularną reaktywację kapeli jest niewielka.
Muzycznie zespół na zajebisty plus, ale do tego dochodzą świetne teksty, absurdalne, dowcipne i na poziomie.

Można pisać, i pisać.

Nie wiem, czy nie ma o nich tematu już.

[Mecenas]

maczo lubi z masłem chlebek zjeść
nie wiem czy to pankrok, ale muzyka rewelacyjna

Cytat:

Teksty których nie powstydziliby się nawet pankowcy z GYL

tego nie rozumiem, że co niby, takie zaangażowane, bo z tego co pamiętam to GYL wrzeszczeli o Tybecie, anarchii i McDonaldzie,
SS to trochę inna stylistyka
p.s. nie wiedziałem że Moretti (guru warszawskiej sceny alternatywnej) tam grał

[xkrzysiekx]

[Stanzberg]

Cytat:

p.s. nie wiedziałem że Moretti (guru warszawskiej sceny alternatywnej) tam grał

W gruncie rzeczy to on był mózgiem tej kapeli. No, jednym z dwóch.

Lista kapel w jaki gra i grał nie zmieściłaby się na kartce A4.
Ostatnio nawet didżejował na pl. Zbawiciela na jakimś street feście. [/quote]

[Mecenas]

kolega mi mówił że moretti grał też na jakiejś klezmerskiej imprezie na próżnej

[BadMotherfucker]

Wszystkie teksty mają takie że żadna kapela by się nie powstydziła. A GYL faktycznie miał zajebiste - może nie tak zaangażowane jak znakomita część anarcho, krast sceny, ale zajebiste (swoją drogą krastowcy przesadzają )

[Stanzberg]

Niezupełnie rozumiem wypowiedź powyżej, ale OK.

[Blekit]

ja to wiem, ty to wiesz, co się na mnie ciągle drzesz?

debiut świetny, drugie wydawnictwo kompletnie mi nie wchodzi, za to trzecie, o dziwo, prawie jak pierwsze
technicznie miazga
pamiętam, nie zapomnę! jak dnia pewnego odwiedził mnie znajomy
leciał akurat "fakszirak", intro
no i znajomy: "od razu słychać, że to nie polska kapela"

[BadMotherfucker]

Mi znowu ostatni album (Takie jest życie) nie podchodzi. Rock-a-bubu bardziej w klimatach cudownego wprost debiutu.
Ponawiam pytanie - czy ktoś się orientuje co jest z kapelą? Jakiś kontakt z członkami?

[Stanzberg]

Cytat:

Ponawiam pytanie - czy ktoś się orientuje co jest z kapelą? Jakiś kontakt z członkami?

Wysil się trochę...
http://www.myspace.com/starzysingers
www.starzysingers.com

[BadMotherfucker]

Przeglądałem myspace'a i stronkę dziesiątki razy, dlatego pytam o kontakt osobisty z kapelą żeby dowiedzieć się czegoś konkretnego a nie że "w tym miejscu historia się urywa"