Testowaliśmy w weekend produkcje czeskiego browaru z Broumova: piwa Opat Pilsner, Opat Miodowe, i Opat Chmielowe.
Pierwsze ujdzie w tłoku, drugie jest miodowe tylko z nazwy, a trzecie jest gorzkie jak ściek w rynsztoku tej mało gościnnej dziury w północnych Czechach.
Bez rewelacji krótko mówiąc.
hehe, lało do wiadra. jaka kultura. nie można było pójść w krzaki, tylko wiadro ze sobą nosić. a propos tego baru gdzie był ojciec. to był prl i właścicielowi baru cały czas podpierdalali te wiadra.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
W stanach mają browar 2-3% i puszki po 0.33 l. a po 3-4 takich padają jak muchy
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Wczoraj smakowałem wynalazku o oryginalnej nazwie - Wojak. 9% miał skurczybyk, ale piło się na wdechu
Stan ten wynalazek jest stary jak świat...jeszcze w liceum, jak w Tesco pracowałem jako merchendiser na alkoholach, wykładałem owego browara...pić go nie moglem, ale schodził strasznie.
ja nie przepadam za mocnymi piwami...mocnymi czyli powyżej 6.4% tak jak nie lubię słabiaków, ani żadnych walących jakimś spirytem czy coś...
nie wiem czy był już Lech Pils, i boska PERŁA!!!!
W Madnessie, jest rewelacyjny czeski browar...rewelacyjny dla nas, czesi uważają go za jakieś ścierwo nikomu nie znane... mi tam smakują.... jedno to SKALAK - w odmianie ciemnej , bądź jasnej , drugie lepsze lecz droższe to SVIJANE - browarek niepasteryzowany
W stanach mają browar 2-3% i puszki po 0.33 l. a po 3-4 takich padają jak muchy
Po koncercie Hudston Falcons było to widać... Amerykanie nachlali się wypijając po 2 czy 3 piwka ( smocza głowa w imbirze ma ok 7 % ) i dosłownie padali jak muszki...
Stanzberg napisał/a:
Wczoraj smakowałem wynalazku o oryginalnej nazwie - Wojak. 9% miał skurczybyk, ale piło się na wdechu
W sobotę z koniem daliśmy rade ( tylko te słabe bo były tańsza... w sumie najtańsze w nocnym a nie mieliśmy kasy... )
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009
to u mnie właśnie odwrotnie.
wojak na początek, drugie już mi wali spirytem i nie mogę dopić.
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009
bez sensu, pijesz najgorsze na początku? pierwsze piwka to jeszcze się można zachwycać smakiem, ale potem przecież trzeba sobie jakąś dojebankę zaserwować
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Mnie rozpierdalają goście rozsmakowani w redsach, coolerach czy innych tego typu wynalazkach. Ja jak mam ochotę na oranżadę to ją kupuję za 60 gr
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Gdybyś nie miał włosów na klacie powiedziałbym, żeś baba
A Ty to już w ogole spierdalaj menelu zarzygany
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Wojak daje rade, można wypić i nie bełtać, momentami nawet mi smakował
Ostatnio odkrywam nowe horyzonty w dziedzinie piwowarstwa
Van Pur - nie da się pić
Za to hitem absolutnym jest piwo marki Kumpel - dwa złocisze, wszystkim smakowało, minusem jest to, że niedostępne w moim mieście
_________________ Im mocniej się szarpiesz tym krótszą masz smycz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum