rozmawiacie o bogu jakby był osobą co wydaje mi sie naiwne. moim zdaniem bóg to nie jest jakis facet co sobie popierdala na chmurce i kieruje światem z góry, wymysla jakieś kary dla ludzi, jakby miał ich wychowywać itp. cos takiego musiało byc wymysłem człowieka i to takiego który potrzebował usprawiedliwic swoje postępowanie odwoływując sie do przykazń bożych i dodatkowo jeszcze narzucić innym swój styl postępowania... myslę że takie rozumowanie jest smutne... może wielu książek na ten temat nie przeczytałam ani nie znam sie na różnych teoriach ale zdaje mi sie że jedyna wizja "boga" jaka do mnie przemawia jest taka że bóg to jest po prostu przyroda cały świat i siły które nim kierują aler nie w takim sensie że cos siedzi i obserwuje wszystko z zewnątrz próbuje zapanowac nad wszystkim ... ja widze wszystko raczej jako jedna całośc ( w pewnym sensie) i w takim kontekście pytania typu czy bóg jest zły skoro "sprowadza "na nas wojny i kataklizmy są raczej bezcelowe... wszystko sie po prostu dzieje i działa juz od kawałka czasu
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
cos takiego musiało byc wymysłem człowieka i to takiego który potrzebował usprawiedliwic swoje postępowanie odwoływując sie do przykazń bożych i dodatkowo jeszcze narzucić innym swój styl postępowania...
Jak mawial poeta: Kontrola, kontrola i jeszcze raz kontrola. Kontrola twoich uczuc, kontrola twoich mysli, kontrola twoich ruchow...
_________________ shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
no dokładnie, co jednak nie oznacza że kazdy się tej kontroli musi poddawać, robia to tylko ci co tego potrzebują, bo boja sie sami decydować, zresztą przeciez wśród katolików nawet mało kto sie tej kontroli całkowicie poddaje... mysle że to jest jednak plus
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
jedyna wizja "boga" jaka do mnie przemawia jest taka że bóg to jest po prostu przyroda cały świat
Coraz czesciej spotykam sie z takim stawianiem sprawy. Tyle, ze dla mnie brzmi to jak ateizm w wersji dla wierzacych. Czy taka proba ozenienia ognia z woda ma jakis sens?
_________________ Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
chodzi mi o to że to co ludzie nazywaja bogiem i próbuja to sobie wyobrazic jako jakiegos doskonałego człowieka jest raczej czyms nieokreślonym... taki sposób myślenia jest efektem wpływów religii i filozofii wschodnich z tego co sie orientuję a ja zgadzam sie z tym w całej mej rozciągłości i uważam ze to jest najprostsza i zarazem najlepsza wizja swiata
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
na zachodzie ludzie przyjeli jeden sposób widzenia boga i dyskutowali o nim tylko w tym kontekście czyli albo wierzymy w goscia który kieruje światem ze swojej chmurki albo nie wierzymy w żadnego innego "boga" czyli jestesmy ateistami na wschodzie ludzie sobie to jakoś sensowniej poukładali... dowód na to że z dwojga złego najlepsze jest to trzecie
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
massakra napisał:
najprostsza i zarazem najlepsza wizja swiata
To patrzec wlasnymi oczami a nie przez pryzmat boski.
to równiez włącza sie w tę wizje świata ... skoro bóg jest wszystkim...
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
nc Gość
Wysłany: Pon 05 Gru, 2005
cholernie infantylnie to brzmi... to zwykle wprowadzanie na sile pojecia boga.
cholernie infantylnie to brzmi... to zwykle wprowadzanie na sile pojecia boga.
czaje o co ci chodzi.... wcale nie muszę tego nazywać bogiem nawet wolę nie używac tego słowa bo źle sie kojarzy...
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
Mysle to, co najter. Wiara w boga, to wiara w absolut wykraczajacy poza swiat fizyczny. Ateizm to przekonanie, ze nie ma takiego absolutu. A czym jest "filozofia" wszechswiata bedacego bogiem? Stwierdzeniem, ze jedynym absolutem jest swiat fizyczny. Zatem dla mnie jest to ateizm sformulowany innymi slowami, wsrod ktorych - troche na sile - znalazlo sie tez slowo "bog".
_________________ Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
Mysle to, co najter. Wiara w boga, to wiara w absolut wykraczajacy poza swiat fizyczny. Ateizm to przekonanie, ze nie ma takiego absolutu. A czym jest "filozofia" wszechswiata bedacego bogiem? Stwierdzeniem, ze jedynym absolutem jest swiat fizyczny. Zatem dla mnie jest to ateizm sformulowany innymi slowami, wsrod ktorych - troche na sile - znalazlo sie tez slowo "bog".
_________________
ale świat nie składa się tylko z fizycznej materii... np. myśl nie jest czymś fizycznym a jednak istnieje, nie wierze też w to ze istnieje tylko to co człowiek może zobaczyć bo kazdy wie z lekcji biologii ze zmysły są ograniczone. brak wiary w boga moim zdaniem nie zaprzecza temu że wszystko wpływa na wszystko i że wszystko sie przenika a porządek ustanawia sie sam. ktos nazwie to bogiem ktos porzadkiem ktos inny stwierdzi że nie warto tego nazywać... dla mnie to zaden problem
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
To, czego nie dostrzegaja nasze zmysly (np. promienie Roentgena), to tez swiat fizyczny.
zgadza się, napewno jest też pare innych rzeczy których nie widzimy, nie słyszymy ani nawet o nich nie wiemy i nieobejmujemy jeszcze umysłem, w ten sposób moge sobe wytłumaczyć "cudowne" uzdrowienia i objawienia, które pewnie naprawdę nie są takie cudowne
MS napisał/a:
ktos nazwie to bogiem
Moim zdaniem jest to naciagane i, co wiecej, mylace. Jesli taki ktos powie, ze wierzy w boga, to wprowadzi sluchaczy w blad.
raczej uważam że jest to subiektywne odczucie, a nie wprowadzanie kogos w błąd, ktos to wszystko uzna za "normalny zwykły świat " i ma rację, ktos inny powie że dla niego to jest "bóg, siły które wpływaja na siebie i zmierzaja do jednego celu" i tez ma rację ze swojego punktu widzenia, moim zdaniem widzimy to co chcemy, a raczej wyciągamy wnioski takie jakie chcemy i nie ma sensu sie kłócić o szczegóły
chodzi o to że na przykład ktos widzi jakąś kobietę, a ktos inny patząc na tę sama osobe widzi na przykład autorytet, albo obiekt miłości, obie osoby maja rację ze swojego punktu widzenia.
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
chodzi o to że na przykład ktos widzi jakąś kobietę, a ktos inny patząc na tę sama osobe widzi na przykład autorytet, albo obiekt miłości, obie osoby maja rację ze swojego punktu widzenia.
A jak ktos mowi, ze widzi mezczyzne?
_________________ Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
ale zdaje mi sie że jedyna wizja "boga" jaka do mnie przemawia jest taka że bóg to jest po prostu przyroda cały świat i siły które nim kierują aler nie w takim sensie że cos siedzi i obserwuje wszystko z zewnątrz próbuje zapanowac nad wszystkim ...
co, nie potrafisz tego pojąć, że są zasady które kierują światem, a Ty tworzysz se jakiegoś boga w to wszystko
massakra napisał/a:
w takim kontekście pytania typu czy bóg jest zły skoro "sprowadza "na nas wojny i kataklizmy są raczej bezcelowe...
to człowiek szykuje se sam wojny, a takie myślenie to tylko zrzucanie odpowiedzialności co jest typowe dla ludzi
co, nie potrafisz tego pojąć, że są zasady które kierują światem, a Ty tworzysz se jakiegoś boga w to wszystko
właśnie chodzi o to że pojmuje a słowa bóg użyłamk raczej umownie
QkiZ napisał/a:
w takim kontekście pytania typu czy bóg jest zły skoro "sprowadza "na nas wojny i kataklizmy są raczej bezcelowe...
to człowiek szykuje se sam wojny, a takie myślenie to tylko zrzucanie odpowiedzialności co jest typowe dla ludzi
jak najbardziej sie zgadzam z tobom i sie podpisuje pod tym rękami i nogami
_________________ 1 świat jest taki jaki myślisz że jest
2 nie ma żadnych ograniczeń
3 energia podąża za uwagą
4 moment mocy jest teraz
5 miłośc jest po to by przynosiła szczęście
6 cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7 skutecznośc jest miarą prawdy
Jest pewna abstrakcyjna charkterystyka tego procesu. Cos jak np. temperatura: ona tez nie moze fizycznie istniec w oderwaniu od osrodka materialnego, a mimo to ksiazki fizyczne i chemiczne sa pelne temperatur. To zupelnie tak jak z myslami (-:
_________________ Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
revin
Dołączył: 18 Wrz 2005 Posty: 139 Skąd: patrimonium del pueblo
Wysłany: Pon 12 Gru, 2005
Religia jest to łączność człowieka z Panem Bogiem
_________________ żyjemy w świecie, gdzie wszystko zostało znormalizowane, ujednolicone, sprowadzone do tej samej postaci. gdzie nawet bunt zmienia się w groteskę ...
"Pustka" P.D.P.
Harry Lepper
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 56 Skąd: Pulawy
Wysłany: Czw 15 Gru, 2005
MS napisał/a:
Jest pewna abstrakcyjna charkterystyka tego procesu. Cos jak np. temperatura
Chyba nie, zmiana temperatury jest wynikiem zmiany stanu materi (czy tez na odwrot, zalezy jak na to spojrzec). A czy zmiana mysli jest wynikiem zmiany budowy Twego mozgu? To ze myslimy kreatywnie, nie pozwala twierdzic, ze mozg w jakis sposob czyta mysli z zakodowanego jezyka stanow chemiczno-elektryczno-anatomiczno-chuj_wie_jakich_ jeszcze mozgu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum