Lolitta, pogratulować . Ja zrobiłem wczoraj z biedą straszną i próbuję właśnie wryć ją w pamięć, ale jakoś mi to nie idzie ... .
A matura tuż tuż, bo 7 maja ustna ................ ...... ... .
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Sob 01 Maj, 2010
po co się jej na pamięć uczysz? zapomnisz jednego słowa i jesteś w dupie. bez sensu.
nie lepiej mieć porządny plan prezentacji i wymyślać na bieżąco?
mi do poprawy matury z biologii został tydzień z ogonkiem i mój kontakt z podręcznikami kończy się na trzymaniu ich na głowie do prostowania pleców... i jeszcze w sobotę będę tańcować dla publiki i nie mam stroju, więc pewnie za kompletowanie go się zabiorę.
matura to chuj.
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Wrocilli mi z czech i z lubina - wycieczkowy dzień. Zaraz bierzemy się za smażenie białej kiełbachy i wieczorek filmowy. We wtorek kolejny podróż do szpindlerowego młyna
Pogoda się zjebała... zapowiadali 30 stopni w majowy weekend - 15 w sobotę i 15 w niedzielę ale nawet to coś niewypala.
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Nie 02 Maj, 2010
przypominam, że nie wolno jechać na rowerze po spożyciu
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Nie 02 Maj, 2010
wawrzon napisał/a:
Wrocilli mi z czech i z lubina - wycieczkowy dzień. Zaraz bierzemy się za smażenie białej kiełbachy i wieczorek filmowy. We wtorek kolejny podróż do szpindlerowego młyna
Wawrzon, to ty jednak nie pracujesz?
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Pracuję pracuję - ale dostał ja wolne na koncert i wycieczkę
Naprawiam kompa, później jakieś filmy, czeskie browary ( za to kocham ten kraj, złoty pięćdziesiąt to MAX za przezajebiste piwko wraz z butelką ) i leniwy wieczór.
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
w Holandii to samo, mega lipa. na cale szczescie bylem w Liege na weekend a tam bylo 16-18 stopni i sloneczko btw. szykuj sie na czerwiec, bedzie trzeba nadrobic za to ze nie udalo sie spotkac teraz w kwietniu
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Od kilku dni studiuję na kiblu fizyczną książkę w której czytam o reakcji łańcuchowej,bombie wodorowej.
W pierwszej r.ł. dowiedziałem się,że tak jak na forum do prawidłowego przebiegu procesu aby go kontrolować potrzebny jest moderator.W tym wypadku najlepszy okazał się węgiel{grafit}podobnie jak na srakę.Spowalnia reakcję,tak se myślę jak by gdzieś kiedyś blisko wyjebała bomba wodorowa i nie zdążyło mnie spalić to wpierdoliłbym kilka szczotek z silniczków elektrycznych{grafit}i nie zostałbym napromieniowany tak mocno.Co ty na to Stan?Dobrze trybię czy nie?
Nawet gdyby wyjebało daleko też można by zjeść te szczotki,wyczytałem,że chmura radioaktywna po wybuchu nawet kilka razy może okrążyć ziemię zanim w międzyczasie napotka chmury deszczowe i spadnie radioaktywny deszcz.
Koniec tego kija ma umaczany w gównie?
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Wto 04 Maj, 2010
michał ze wsi 2 napisał/a:
węgiel{grafit}podobnie jak na srakę.
no niestety musze cię zmartwić... na sraczkę używa się węgla aktywnego, który jest zrobiony m.in ze spalonych kości i racic, pestek owoców i innych niepotrzebnych śmieci.
grafit nie ma tak dobrych właściwości pochłaniających, także jak zeżresz kilo ołówków to będziesz srał nadal
Cytat:
wpierdoliłbym kilka szczotek z silniczków elektrycznych{grafit}i nie zostałbym napromieniowany tak mocno.
od tej chwili moim marzeniem jest zobaczyć człowieka wpierdalającego z zapałem szczotki z silników
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Ja zrobiłem wczoraj z biedą straszną i próbuję właśnie wryć ją w pamięć, ale jakoś mi to nie idzie ... .
btw. szykuj sie na czerwiec, bedzie trzeba nadrobic za to ze nie udalo sie spotkac teraz w kwietniu 
