PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Polecane z jazz'u
Autor Wiadomość
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Dżez to syf, każdy porządny punk choć raz powinien skotłować jakiegoś dżezmena, ja na swojego wciąż czekam, ale już słyszę ten chrzęst musztardówek pod glanami i trzask rwanych jedwabnych szalików wśród okrzyków "panowie, co robicie, my artyści".
Każda muzyka, tylko nie dżezzzz. :punk:
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Zależy od jazz'u - niektórzy lubią klasyczny, jeszcze inni epokowe odmiany jak np. swing a część woli współczesne podejście do jazzu.
Ja preferuję electro-jazz-swing

* The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble
* Waldeck
* Pepe Deluxe
* St. Germain
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
suchy693
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 4114
Skąd: GROCHOW CROSS
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Stanzberg napisał/a:
każdy porządny punk choć raz powinien skotłować jakiegoś dżezmena,
Ja raz w morde dzezmenowi dałem :mrgreen: :mrgreen:
_________________
EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Stanzberg napisał/a:
panowie, co robicie, my artyści".
tak,szufladkuj dalej Panie Punku :roll: każdy ma kurwa swój gust muzyczny.może być jazzman idiota albo spoko koleś,może być punk idiota albo spoko koleś.nie musisz lubić jazzu ale nie wyrażaj się tak kretyńsko o czymś o czym nie masz pojęcia :roll:
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
ameb-x


Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 299
Skąd: gw/wro
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Stanzberg napisał/a:
Dżez to syf


i nic więcej do dodania.
 
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

hogata napisał/a:
Stanzberg napisał/a:
panowie, co robicie, my artyści".
tak,szufladkuj dalej Panie Punku :roll: każdy ma kurwa swój gust muzyczny.może być jazzman idiota albo spoko koleś,może być punk idiota albo spoko koleś.nie musisz lubić jazzu ale nie wyrażaj się tak kretyńsko o czymś o czym nie masz pojęcia :roll:
Może trochę dystansu. :razz: Chyba, że naprawdę wierzysz, że wieczorami biorę łom i czaję się na chłopakow wracających z dżem seszyn. :bananik: :bejzbol:
Nie wyrażam się kretyńsko, tylko agresywnie, to jest opinia poparta wielokrotnymi próbami zrozumienia tej małpiej muzyki.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
ameb-x


Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 299
Skąd: gw/wro
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

ja nie kumam muzyki w rodzaju "popiszę się co ja tu, kurwa, umiem". 100% formy, jakiejkolwiek treści brak.
 
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

ameb-x napisał/a:
ja nie kumam muzyki w rodzaju "popiszę się co ja tu, kurwa, umiem". 100% formy, jakiejkolwiek treści brak.


Mam rozumieć że nie słuchasz żadnej muzyki instrumentalnej a jedynie takiej która ma słowa, są one dla Ciebie zrozumiałe oraz je popierasz :?:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
ameb-x


Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 299
Skąd: gw/wro
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

nie, dość pokrętnie to wywnioskowałeś :) słucham instrumentalnej muzyki, a i owszem. ale nie takiej, która polega tylko i wyłącznie na popisaniu się swoimi umiejętnościami. dużo ważniejszy od umiejętności jest dla mnie pomysł, coś co przyciągnie uwagę. może być to melodia, specyficzny klimat... cokolwiek. to rozumiem poprzez treść. w popisach instrumentalnych tej treści brak. jest to zwyczajnie niesłuchalne. a muzyka chyba właśnie po to jest żeby jej słuchać...
 
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Czyli dla Ciebie jazz to popisywanie się umiejętnościami? :roll:
Chyba jednak powinieneś lepiej poznać muzykę o której mówimy :cool:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Stanzberg napisał/a:
to jest opinia poparta wielokrotnymi próbami zrozumienia tej małpiej muzyki
wielokrotnie próbowałeś,ale nie zrozumiałeś ;-) niektórzy nie rozumieją punka albo metalu.to zrozumiałe,ale jeśli nie rozumiesz muzyki to masz prawo powiedzieć tylko to,że nie rozumiesz,nie podchodzi.ale na jakiej podstawie oceniasz ludzi którzy ją rozumieją ? :smile: ja rozumiem,że można powiedzieć "coś mi się nie podoba bo nie rozumiem albo cośtam cośtam" ale nie ogarniam rozumowania typu"jak można tego ciulstwa słuchać,to jest chujowe(bo nie rozumiem)więc ludzie którzy tego słuchają też są chujowi i spróbujcie tylko mi to polecić" a Ty powtarzasz swoje "chujowe,chujowe" z uporem maniaka i fanatyka ;-)
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
Ostatnio zmieniony przez hogata Pon 13 Wrz, 2010, w całości zmieniany 1 raz  
 
ameb-x


Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 299
Skąd: gw/wro
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

BadMotherfucker napisał/a:
Czyli dla Ciebie jazz to popisywanie się umiejętnościami? :roll:


dokładnie w ten sposób go od zawsze odbieram
 
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

ameb-x napisał/a:
nie, dość pokrętnie to wywnioskowałeś :) słucham instrumentalnej muzyki, a i owszem. ale nie takiej, która polega tylko i wyłącznie na popisaniu się swoimi umiejętnościami. dużo ważniejszy od umiejętności jest dla mnie pomysł, coś co przyciągnie uwagę. może być to melodia, specyficzny klimat... cokolwiek. to rozumiem poprzez treść. w popisach instrumentalnych tej treści brak. jest to zwyczajnie niesłuchalne. a muzyka chyba właśnie po to jest żeby jej słuchać...
:wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
suchy693
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 4114
Skąd: GROCHOW CROSS
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Co tu sie rozwodzic nad jazzem mozna go lubic lub nie i huj ,poco kogos przekonywac na siłe :bejzbol: czy to dobry kierunek w muzyce czy zły :bananik:
_________________
EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

Cytat:
Co tu sie rozwodzic nad jazzem mozna go lubic lub nie i huj ,poco kogos przekonywac na siłe
no właśnie.ale to działą też w drugę stronę,po co komuś na siłę wmawiać,że to jest do dupy :razz: niech każdy sam odbiera muzykę.
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2010   

proponuję stworzyć stosowną ankietę.
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

suchy693 napisał/a:
Co tu sie rozwodzic nad jazzem mozna go lubic lub nie i huj ,poco kogos przekonywac na siłe :bejzbol: czy to dobry kierunek w muzyce czy zły :bananik:


Ja nigdzie nie kategoryzowałem jazzu jako "dobry" czy "zły" tylko wydaje mi się że zasłużył na coś więcej niż poglądowa krytyka wysnuwana na podstawie 2-3 zasłyszanych gdzieś utworów
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

Cytat:
wielokrotnie próbowałeś,ale nie zrozumiałeś ;-) niektórzy nie rozumieją punka albo metalu.to zrozumiałe,ale jeśli nie rozumiesz muzyki to masz prawo powiedzieć tylko to,że nie rozumiesz,nie podchodzi.ale na jakiej podstawie oceniasz ludzi którzy ją rozumieją ? :smile: ja rozumiem,że można powiedzieć "coś mi się nie podoba bo nie rozumiem albo cośtam cośtam" ale nie ogarniam rozumowania typu"jak można tego ciulstwa słuchać,to jest chujowe(bo nie rozumiem)więc ludzie którzy tego słuchają też są chujowi i spróbujcie tylko mi to polecić" a Ty powtarzasz swoje "chujowe,chujowe" z uporem maniaka i fanatyka
Argumentu nr 1 nie rozumiem. Tak, wielokrotnie próbowałem, ale nie zrozumiałem, podobnie jak nigdy nie dogadam się z szympansem, mimo wielu prób. Kto jest głupszy, ja czy małpa....?

Niektórzy nie rozumieją punka, metalu, grunge itd. itp. ale to nie tyle jest kwestia rozumienia, co gustu. Który najczęściej, dodajmy tyczy się brzmienia, tesktów, barwy głosu, patentow etc. bez wnikania w konstrukcję, bo ludzie się na tym nie znają.
Natomiast pierdolony zjebany dżez jest oparty na nieludzkich, dżunglowych podziałach, i tej słynnej improwizacji, która mnie, jako osobę której serce bije na rockandrolowe 4/4, doprowadza do arytmii, palpitacji, potęguje niepokój i zwiększa poziom agresji przez co zapominam, że w ogóle nie przeszkadzają mi te liliowe sweterki, sztruksowe spodnie, okulary w grubych oprawkch i paniusie z kolekcjami smooth jazzu w domu.
Równie dobrze mógłbym próbować przekonać się do opery, albo muzyki współczesnej.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

Stan nie emocjonuj się tak bo ci żyłka peknie, nie sa dziłem że temat o dżezie wyzwoli tyle agresji :lol:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
suchy693
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 4114
Skąd: GROCHOW CROSS
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

STAN posłuchaj dzezzu uspokoi twoje rozdygotane serduchu ,daj się przekonać :twisted: :twisted:
_________________
EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

Stanzberg napisał/a:
bez wnikania w konstrukcję, bo ludzie się na tym nie znają.
Natomiast pierdolony zjebany dżez jest oparty na nieludzkich, dżunglowych podziałach, i tej słynnej improwizacji, która mnie, jako osobę której serce bije na rockandrolowe 4/4, doprowadza do arytmii, palpitacji, potęguje niepokój i zwiększa poziom agresji przez co zapominam, że w ogóle nie przeszkadzają mi te liliowe sweterki, sztruksowe spodnie, okulary w grubych oprawkch i paniusie z kolekcjami smooth jazzu w domu.


Nikt nie każe wnikać w konstrukcję ;-)
Ja znam się co nieco na tych jak to nazwałeś "dżunglowych podziałach i konstrukcji" i z "przykrością" stwierdzam że 80% utworów jazz'owych jest granych na "rockandrolowe 4/4" :twisted:
Improwizacja? Owszem, ale powiedz mi czy w pankroku nie ma przypadkiem gitarowych solówek?
W końcu dojdźmy do sedna - jazz nie musi się podobać, ale szacunek mu się naley chociażby za fakt że bez niego nie byłoby pankroka ani żadnego z dzisiejszych stylów muzycznych. Dlatego teksty że jazz powoduje negatywne emocje są moim zdaniem conajmniej nie na miejscu :green:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
ameb-x


Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 299
Skąd: gw/wro
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

BadMotherfucker napisał/a:
bez niego nie byłoby pankroka ani żadnego z dzisiejszych stylów muzycznych.


zdecydowanie bym polemizował :)
 
 
MRW

Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 138
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

brednie. to blues dał początek wszystkiemu co dziś możemy podpiąć pod "muzykę rozrywkową". (przez to pojęcie rozumiem większość współcześnie granych gatunków. także punk rocka)
 
Zigi


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 642
Skąd: litzmannstadt
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

blues wymyślili czarni niuewolnicy więc hmm to jest mocny argument na poparcie niewolnictwa! :old:
 
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2010   

Stanzberg napisał/a:
Cytat:
wielokrotnie próbowałeś,ale nie zrozumiałeś ;-) niektórzy nie rozumieją punka albo metalu.to zrozumiałe,ale jeśli nie rozumiesz muzyki to masz prawo powiedzieć tylko to,że nie rozumiesz,nie podchodzi.ale na jakiej podstawie oceniasz ludzi którzy ją rozumieją ? :smile: ja rozumiem,że można powiedzieć "coś mi się nie podoba bo nie rozumiem albo cośtam cośtam" ale nie ogarniam rozumowania typu"jak można tego ciulstwa słuchać,to jest chujowe(bo nie rozumiem)więc ludzie którzy tego słuchają też są chujowi i spróbujcie tylko mi to polecić" a Ty powtarzasz swoje "chujowe,chujowe" z uporem maniaka i fanatyka
Argumentu nr 1 nie rozumiem. Tak, wielokrotnie próbowałem, ale nie zrozumiałem, podobnie jak nigdy nie dogadam się z szympansem, mimo wielu prób. Kto jest głupszy, ja czy małpa....?

Niektórzy nie rozumieją punka, metalu, grunge itd. itp. ale to nie tyle jest kwestia rozumienia, co gustu. Który najczęściej, dodajmy tyczy się brzmienia, tesktów, barwy głosu, patentow etc. bez wnikania w konstrukcję, bo ludzie się na tym nie znają.
Natomiast pierdolony zjebany dżez jest oparty na nieludzkich, dżunglowych podziałach, i tej słynnej improwizacji, która mnie, jako osobę której serce bije na rockandrolowe 4/4, doprowadza do arytmii, palpitacji, potęguje niepokój i zwiększa poziom agresji przez co zapominam, że w ogóle nie przeszkadzają mi te liliowe sweterki, sztruksowe spodnie, okulary w grubych oprawkch i paniusie z kolekcjami smooth jazzu w domu.
Równie dobrze mógłbym próbować przekonać się do opery, albo muzyki współczesnej.
ciągle mówisz o swoim guście! myślisz,że subiektywne postrzeganie pozwala ci ocenic muzykę?sam powiedziłeś,że jej nie rozumiesz więc możesz tylko określić co Ty czujesz a nie mówić, czy warto jej słuchac.ja np nie rozumiem i nie lubię metalu ale mam szacunek do słuchaczy i wiem,że im to leży.uznaję,że to muzyka.ale techna w tej wsiurskiej postaci muzyką nie nazwę,ROZUMIEM ten bełkot i nie widzę w nim nic cennego.między jednym a drugim jest zasadnicza różnica.nie wiem jak to inaczej wytłymaczyć.jazz poteguje twój niepokój bo do niego nie dojrzałeś muzycznie,a nie dlatego,że jest prymitywny.i naprawdę nie rozumiem czemu kojarzy ci się z paniusiami w liliowych sweterkach,nawet nie ma takiego stereotypu :roll: myślę,że te paniusie dostałyby palpitacji słuchając hałaśliwego jazz bandu zaczynającego w latach trzydziestych w zadymionej knajpce
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 12