PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Anarchizm = lewica
Autor Wiadomość
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Czw 10 Maj, 2007   

Yo napisał/a:
Państwo upadnie samo wystarczy przestać je wspierać naszymi pieniędzmi i pracą.
Ja tam wole, zeby nie padlo, z przyczyn, ktore Ci wyjasnilem.

Yo napisał/a:
no ale przecież właśnie może cię dzisiaj prać kiedy zechce
O ile zaryzykuje pobyt w wiezieniu.

Yo napisał/a:
Ale to dzisiaj panuje bezprawie, garstka ludzi skupia cały majątek świata a kilka mld ludzi nie ma czym srać.
Ja mam czym sr*c, Ty masz, w ogole takiego powszechnego dobrobytu to jeszcze na Ziemii nie bylo. Fakt, ze sa jeszcze wyjatki od tej reguly, ale wlasnie od niedawna sa to wyjatki. Jesli kosztem utrzymania takiego stanu rzeczy jest niecenzuralne bogactwo garstka ludzi, to jest to koszt warty poniesienia (-: (A poza tym to akurat nie jest na temat prawa czy bezprawia, ale stosunkow ekonomicznych.)

Yo napisał/a:
tyle, że referendum w sprawie tak ważnej jak obce bazy wojskowe nie będzie bo rozkazy z waszyngtonu są inne
I szkoda, ze wiekszosci ludzi ta sprawa "zwisa". Bo jakby pol narodu ruszylo d*pe, zeby wyrazic swoje zdanie, to rzad by "polozyl uszy po sobie". (BTW. Jakis kalendarz protestow moze juz jest?)

Yo napisał/a:
Teraz panuje takie "prawo", że 70% twoich dochodów zabiera państwo nie dając praktycznie nic w zamian,
Tez jestem za obnizeniem podatkow :-P

Yo napisał/a:
nie dając ci możliwości wyboru nawet tego co chcesz spożywać
Zawsze jak ide do spozywczaka, to widze pelne polki towaru. Z reszta spozywczakow tez w okolicy "na peczki". A jak bym sie uparl, to moge sobie posadzic wlasna marchewke. W czym problem?! :-o
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Yo
Gość
Wysłany: Czw 10 Maj, 2007   

MS napisał/a:
Ja tam wole, zeby nie padlo, z przyczyn, ktore Ci wyjasnilem.
moje uzasadnienie też znasz
MS napisał/a:
O ile zaryzykuje pobyt w wiezieniu.
masz świadomość jaki procent tych co leją po mordzie kończy w więzieniu?
MS napisał/a:
w ogole takiego powszechnego dobrobytu to jeszcze na Ziemii nie bylo
gdzie ten dobrobyt? w europie? a co z resztą swiata?
MS napisał/a:
Fakt, ze sa jeszcze wyjatki od tej reguly, ale wlasnie od niedawna sa to wyjatki.
wyjątki to jest dobrobyt

MS napisał/a:
Jesli kosztem utrzymania takiego stanu rzeczy jest niecenzuralne bogactwo garstka ludzi, to jest to koszt warty poniesienia
taki sam jak 600 000 tysięcy irakijczyków by szefowie kilku koncernów pławili się w bogactwie? Łatwo się akceptuje takie koszta gdy nie dotyczą bezposrednio twojej dupy

MS napisał/a:
I szkoda, ze wiekszosci ludzi ta sprawa "zwisa". Bo jakby pol narodu ruszylo d*pe, zeby wyrazic swoje zdanie, to rzad by "polozyl uszy po sobie".
jak ma ruszyć dupę, skoro według ciebie ma tylko raz na cztery lata iść na wybory by wybrać czy pić colę czy pepsi ale nigdy nic innego?

MS napisał/a:
Tez jestem za obnizeniem podatkow
a ja za całkowitą likwidacją

MS napisał/a:
to moge sobie posadzic wlasna marchewke
ja bym chciał by można było legalnie wszystkie rośliny uprawiać
MS napisał/a:
W czym problem?!
choćby w tym :roll:
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Czw 10 Maj, 2007   

Yo napisał/a:
masz świadomość jaki procent tych co leją po mordzie kończy w więzieniu?
Wczesniej czy pozniej to chyba wszyscy.

Yo napisał/a:
gdzie ten dobrobyt? w europie? a co z resztą swiata?
Nie tylko w Europie. Tak jak pisalem: sa wyjatki, ale i tak strefa dobrobytu (w moim rozumieniu obszar, na ktorym znakomita wiekszosc populacji nie musi obawiac sie smierci glodowej, pozarcia przez dzikie zwierzeta itp.) nigdy w historii nie byla tak rozlegla.

Yo napisał/a:
jak ma ruszyć dupę, skoro według ciebie ma tylko raz na cztery lata iść na wybory by wybrać czy pić colę czy pepsi ale nigdy nic innego?
Kiedy pisalem "tylko"? Uczestnictwo w wyborach jest jedna z form aktywnosci politycznej swiadomego obywatela, ale nie jedyna. Nie zgadzam sie z tworzeniem na sile alternantywy albo wybory, albo inne formy aktywnosci. Uwazam, ze najlepszym sposobem dazenia do osiagania zamierzonych celow jest wykorzystanie jaknajwiekszej liczby metod rownoczesnie :idea:

Yo napisał/a:
ja bym chciał by można było legalnie wszystkie rośliny uprawiać
Tez bym chcial :faja:
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Yo
Gość
Wysłany: Czw 10 Maj, 2007   

MS napisał/a:
Wczesniej czy pozniej to chyba wszyscy.
tiaaa

MS napisał/a:
Nie tylko w Europie. Tak jak pisalem: sa wyjatki, ale i tak strefa dobrobytu (w moim rozumieniu obszar, na ktorym znakomita wiekszosc populacji nie musi obawiac sie smierci glodowej, pozarcia przez dzikie zwierzeta itp.) nigdy w historii nie byla tak rozlegla.
Nigdy tez nie było takiego rozwarstwienia społecznego jak teraz, a strach przed dzikimi zwierzętami zastąpił strach przed dzikimi kapitalistami i wojskiem, które morduje krnąbrnych wyzyskowi

MS napisał/a:
Uczestnictwo w wyborach jest jedna z form aktywnosci politycznej swiadomego obywatela
jeśli do wyboru jest tylko cola i pepsi a ty wiesz, że istnieje tysiace innych rzeczy do picia, to trudno uznać ten wybór pomiędzy colą a pepsi za "świadomy wybór" a raczej za wymuszony wybór :idea:
MS napisał/a:
Uwazam, ze najlepszym sposobem dazenia do osiagania zamierzonych celow jest wykorzystanie jaknajwiekszej liczby metod rownoczesnie
zgadzam się pod warunkiem, że te metody rzeczywiście prowadzą do celu - a wybory nie prowadzą :idea: i nigdy nie doprowadzą (bedziemy gadać o tym za 20 lat i dalej nic sie w tej kwestii nie zmieni - zakład?)
Yo napisał/a:
15 lat temu w całej Polsce było 162 tys. urzędników. Dziś jest ich ponad pół miliona
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

Yo napisał/a:
Nigdy tez nie było takiego rozwarstwienia społecznego jak teraz
Najlepiej, jakby wszyscy ludzie glodowali. Przynajmniej bylo by po rowno, nie? :roll:
Jak juz pisalem: Jesli kosztem utrzymania takiego stanu rzeczy [tj. uchronienia zdecydowanej wiekszosci ludzi od grozby glodu, chlodu itd.] jest niecenzuralne bogactwo garstki ludzi, to jest to koszt wart poniesienia

Yo napisał/a:
jeśli do wyboru jest tylko cola i pepsi a ty wiesz, że istnieje tysiace innych rzeczy do picia, to trudno uznać ten wybór pomiędzy colą a pepsi za "świadomy wybór" a raczej za wymuszony wybór
Owszem. Dlatego bardzo nie podoba mi sie obecna ordynacja wyborcza, ktora praktycznie wyklucza mozliwosc kandydowania osob nie zwiazanych z zadna partia. na szczescie PO chce to zmienic. Moze kiedys i Ty bedziesz mogl zostac poslem :-)
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
r27


Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 321
Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

yogi widzi tylko cole i pepsi.....

ja widzę kilkadziesiąt napojów róznych firm ....


i tak jest w każdej dyskusji z yogim

niby to prawda że tylko cola i pepsi ale jak sie przyjżeć to jest to bajeczka
 
Yo
Gość
Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

r27 napisał/a:
yogi widzi tylko cole i pepsi.....
ja widzę kilkadziesiąt napojów róznych firm ....
ty wszystko widzisz, sprawdź udziały w rynku takich firm jak nestle czy cola w poszczególnych działach spozywczych i wtedy mi powiedz co widzisz

r27 napisał/a:
i tak jest w każdej dyskusji z yogim
co jest nieprawdą w tym co napisalem, konkretnie proszę? Z tobą dyskusje świetnie wygladają, jak nie masz już żadnych argumentów to spierdolisz na tydzień by wrócić z kolejnymi "rewelacjami".
bądź sobą wybierz pepsi :P

ostatnie wybory w polsce to na wzór amerykański "wybór" jednej parti z dwoma/trzema odlamami, które mają tych samych mocodawców i w zasadzie ten sam "program" - wazeliniarstwo wobec: waszyngtonu, tel avivu i watykanu, zapewnienie im taniej siły roboczej opodatkowanie wszystkiego czego się da i zwiekszanie istniejących podatków, bo armia urzędników coraz większa i ciasno przy korycie, a apetyt rośnie w miarę jedzenia.

MS napisał/a:
Najlepiej, jakby wszyscy ludzie glodowali. Przynajmniej bylo by po rowno, nie?
a gdzie ja coś pisze o tym , ze po równo ma być? hę? nie musi być po równo ale niech praca będzie własciwie wynagradzana - a tak teraz nie jest :idea: i nie jest tak z powodów, o których pisze

MS napisał/a:
Jesli kosztem utrzymania takiego stanu rzeczy [tj. uchronienia zdecydowanej wiekszosci ludzi od grozby glodu, chlodu itd.] jest niecenzuralne bogactwo garstki ludzi, to jest to koszt wart poniesienia
ładny mi koszt 600 000 irakijczyków i kilka tysiecy amerykanów i najemników gryzie piach by chlopcy z haliburtona i exon mobil mogli wsadzić kolejny diament w koronę, kurwa nie badżcie żalośni :? zjebani kapitaliści socjalizują koszty na wszystkich amerykanów i na resztę swiata atakujac wszystkich, ktorzy chcą zrezygnowac z transakcji za ropę w dolarach ale zyski sa prywatyzowane na kilka koncernów. A wy pierdolicie o jakimś "wolnym rynku".Bez "państwowych" lotniskowców i pocisków tomahawk ten wasz kapitalizm/"wolny rynek", padł by w 24 godziny.
MS napisał/a:
Moze kiedys i Ty bedziesz mogl zostac poslem

nie ma takiej potrzeby wystarczy, że ty jesteś osłem i dalej tym poslom wierzysz w te ich bzdety
MS napisał/a:
na szczescie PO chce to zmienic.
dalej cie nic nie nauczyło życie? Wszyscy ci ludzie dawno mogli to pozmieniać, nie pozmieniali bo by ich nie bylo tam gdzie są gdyby pozmieniali. Gdzie dzwonil poseł PO ze wydzwonił 40 000 za miesiac? co załatwił? krew człowieka zalewa, ze takie rzeczy musi wyjaśniać "punkom" a moze dlatego właśnie, że wyjaśnia to "punkom", bo punkom by nie musiał
 
Gość

Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

"ty wszystko widzisz, sprawdź udziały w rynku takich firm jak nestle czy cola w poszczególnych działach spozywczych i wtedy mi powiedz co widzisz"

sprawdzam.....
najpopularniejsze napoje na podlasiu
http://www.augustowianka.com.pl/polski.htm

www.krynka.pl


albo to

www.hoop.com.pl
12% rynku napojów gazowanych w Polsce..i nawet oleli coca-colę po 2 latach współpracy
 
r271
Gość
Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

"jak nie masz już żadnych argumentów to spierdolisz na tydzień by wrócić z kolejnymi "rewelacjami".
bądź sobą wybierz pepsi "

nie pijam wogóle napojów gazowanych a tym bardziej nie pzrepłacam za pepsi (4.50 zł) ...mam całą piwnicę kompocików :D

z własnych truskawek, jabłek i wisienek
ziomuś ja nawet swoje ziemniaczki mam....i dwa kompostowniki więc nie ten adres

to fakt ost spierdoliłem w beskidy na 10 dni ...i nie w głowie mi był internet
 
Gość

Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

http://www.galicjanka.com.pl/

też poza systemem :D
 
Yo
Gość
Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

Gość napisał/a:
sprawdzam.....
wiesz co to jest rynek spozywczy? poczytaj sobie o nestle:
Nestlé to jeden z największych na świecie koncernów spożywczych,
skupiających łącznie ok. 140 zakładów. W ponad 90% są one zlokalizowane w krajach poza rodzimą Szwajcarią. Łączna suma obrotów koncernu jest dużo wyższa niż wynosi polski budżet. W Polsce znamy tego producenta z takich wyrobów jak baton Lion, płatki śniadaniowe Nestlé, kawa Nescafé, woda mineralna Nałęczowianka, wreszcie czekolada Golpana czy koncentraty spożywcze Winiary.

Firma Nestlé pojawiła się w Polsce w 1993 roku. Pierwszego roku
działalności, jak sama podaje, odnotowała obroty rzędu 8 mln. złotych. W 2003 roku obroty te wyniosły już blisko 1 miliard 400 mln. złotych. Wdrażany od wielu miesięcy program Globe, który - jak utrzymują władze koncernu - ma "polepszyć funkcjonowanie firmy poprzez ujednolicenie" ma przynieść całemu koncernowi Nestlé (w skali globalnej) 3 miliardy franków szwajcarskich oszczędności! Jednocześnie na przestrzeni ostatnich lat Nestlé zwolniło w Polsce tysiące pracowników. Na przykład w poznańskiej Goplanie pracę straciło dwa tysiące ludzi, w kaliskich Winiarach również dwa tysiące, w leżącej pod Słupskiem Kobylnicy dwieście osób. Coraz częściej słychać, że Nestlé do 2006 roku generalnie chce się wycofać z działalności produkcyjnej w Polsce, ale oczywiście zachowa zdobytą, dominującą pozycję na rynkach dystrybucji.

Taka taktyka władz koncernu jest charakterystyczna w odniesieniu nie tylko do Polski. Od początku 2002 roku do końca 2003 w sumie zamknięto lub sprzedano 23 zakłady pracy na całym świecie. Wywołało to spore protesty związkowców. W Hiszpanii i Korei Południowej wybuchły strajki. Na dorocznej Europejskiej Radzie Nestlé, miejscu spotkań związkowców i przedstawicieli dyrekcji koncernu, która odbyła się na początku września 2003 roku, przedstawiciele związków z zakładów europejskich nie pozostawili na swojej firmie suchej nitki. Za największy problem uznano oczywiście alokację i zamykanie kolejnych zakładów pracy. Szczególne ostre sądy ferowała delegacja z Francji określając Nestlé jako potentata przemysłu spożywczego, ale karła dialogu społecznego. Stwierdzono, iż oczekuje się od pracowników, że będą bezkrytycznie akceptować to co szefostwo Nestlé powie, a kto ma inne zdanie powinien się pożegnać z pracą. Jorg Lindner z Niemiec zarzucił, że w firmie uzyskuje się zyski przede wszystkim dzięki redukcjom kosztów. "Osiąga pan zyski - grzmiał na Wiceprezesa Nestlé Larsa Olofsson'a - jeśli koszty obetnie lokalnym firmom". Przedstawiciel Polski Jan Feter z "Solidarności" (Zakłady Winiary - Kalisz) powiedział sarkastycznie, iż w wyniku takiej polityki firmy, Nestlé jest postrzegane jako biuro obrotu nieruchomościami, a nie koncern spożywczy. Zarzucił także stosowanie mobbingu wobec pracowników, dręczenie i zarządzanie przez stres. Przedstawiciele z Danii w ogóle zbojkotowali posiedzenie Rady.

Dodajmy że katolickie Stowarzyszenie "Maitri" zarzuca Nestlé, że w pogoni za zyskami i oszczędnościami koncern ten jest odpowiedzialny za zatrudnienie dzieci w warunkach pracy niewolniczej na Wybrzeżu Kości Słoniowej - głównego (60% rynku) eksportera kakao - poprzez narzucanie producentom niskich cen tego surowca. Władze Nestlé w sprawie tej odmawiają komentarza.


BOJKOT Nestlé za nieodpowiedzialne promowanie substytutów naturalnego mleka matki. Nestle rozpowszechnia pokarmy sztuczne dla niemowląt i zniechęca do karmienia piersią przez nieuczciwe praktyki jak rozdawanie darmowych próbek, nie informowanie o szkodliwości stosowania pokarmu sztucznego i częste nie umieszczenie informacji na metkach w języku kraju, w którym sprzedawane są produkty. Wg danych UNICEF odwrócenie spadku karmienia piersią uratowałoby życie 1,5 mln dzieci rocznie. Ponadto w krajach, gdzie występują trudności z wodą pitną, niebezpieczeństwo śmierci z powodu zatrucia jest 25 razy wyższe w przypadku pokarmów sztucznych. Nestle zajmuje 1 miejsce na liście najczęściej bojkotowanych kampanii opublikowanej przez Ethical Consumer Magazine.

Nestle, światowy potentat w produkcji artykułów spożywczych, w tym żywności dla niemowląt i małych dzieci (40% udziału w rynku mieszanek mlecznych), jest uważany za firmę, która absolutnie nie respektuje przepisów Międzynarodowego Kodeksu i jej praktyki marketingowe zostały uznane za nieetyczne. Od wielu lat brytyjska organizacja Baby Milk Action organizuje na całym świecie kampanie bojkotu Nestle. Aktualnie do kampanii dołączyły organizacje społeczne z 20 krajów, a w Wielkiej Brytanii akcja ta ma poparcie kościoła, związków zawodowych, organizacji studenckich, organizacji przedsiębiorców, organizacji konsumenckich i niektórych polityków. Bojkot polega na niekupowaniu produktów firmy, nie tylko żywności dla niemowląt, ale również innych wyrobów, takich jak: słodycze, kawa, woda mineralna, kosmetyki i żywność dla zwierząt, czyli ogromnej oferty rynkowej Nestle.

r27 napisał/a:
12%
a kto ma reszte?

r27 napisał/a:
nie pijam wogóle napojów gazowanych a tym bardziej nie pzrepłacam za pepsi (4.50 zł) ...mam całą piwnicę kompocików Very Happy

z własnych truskawek, jabłek i wisienek
ziomuś ja nawet swoje ziemniaczki mam....i dwa kompostowniki więc nie ten adres

miło, że tak sobie żyjesz ale nie rozmawialismy o tobie czy o mnie (też mam piwniczkę pełną) tylko o rynku spożywczym :idea: a szerzej o niewielkim manewrze wyborów wogóle :idea: zwróc na to uwagę
 
Yo
Gość
Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

i tu pełniejszy artykuł o nestle http://www.recykling.uni....n=7&article=175
 
r271
Gość
Wysłany: Pią 11 Maj, 2007   

Yogi ja tylko zauważyłem że AKURAT jeżeli chodzi o napoje to nie jest tak źle jak piszesz
w prawie KAŻDYM sklepie można kupić np. HOOP'a i niestety ja nic nie poradzę że większość konsumentów z idiotycznych powodów WOLI przepłacać..moi znajomi namietnie pijący coce czy pepsi twierdzą że są lepsze....ja smakoszem tego gówna nie jestem i jeżlei już mam kupić do wódki coś gazowanego to kupuje tanie napoje z lokalnych firm

co do pozostałych gałęzi spożywki np kurczaki czy słodycze to oczywiście ze sie zgadzam iż tu znajdowanie substytutów w postaci produktów innych firm niz wielkie koncerny jest coraz trudniejsze i wcale mi się taka sytuacja nie podoba...

kiedy koncerny wykończą małą konkurencję wtedy podzieląrynek wyłącznie pomiędzy siebie i nie będize mowy o KONKURENCJI...

dziś mam za złe dla UOKiK że nie zjamuje się zmową cenową zawartą pomiędzy colą a pepsi czy wielkimi sieciami stacji benzynowych...kulawa ta nasza demokracja..oj kulawa

nie chcę byś sądził iż mi takie coś odpowiada
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Pon 14 Maj, 2007   

Yo napisał/a:
MS napisał/a:
Najlepiej, jakby wszyscy ludzie glodowali. Przynajmniej bylo by po rowno, nie?
a gdzie ja coś pisze o tym , ze po równo ma być? hę?
Na przyklad tu:
Yo napisał/a:
Nigdy tez nie było takiego rozwarstwienia społecznego jak teraz


Yo napisał/a:
nie musi być po równo ale niech praca będzie własciwie wynagradzana - a tak teraz nie jest :idea:
Bo od kiedy opuscil nas Najwspanialszy Wodz Kim Zong Il, a wczesniej Slonce Calej Ludzkosci Jozef Stalin, to juz tylko Jogi wie, jak nalezy wynagradzac za prace ;-) Oczywiscie osoby podpisujace Umowe o prace nie maja o tym zielonego pojecia :lol:

Yo napisał/a:
Bez "państwowych" lotniskowców i pocisków tomahawk ten wasz kapitalizm/"wolny rynek", padł by w 24 godziny.
Jak z reszta cala struktura spoleczna. Wreszcie kazdy odwazny i dobrze zbudowany prawdziwy mezczyzna moglby robic to, co prawdziwego mezczyzne bawi najbardziej: rabowac, gwalcic, mordowac i palic domy (a nie tylko samochody, jak to obecnie robia francuscy towarzysze) :twisted: To jest ten ideal? :-?

Yo napisał/a:
MS napisał/a:
Moze kiedys i Ty bedziesz mogl zostac poslem

nie ma takiej potrzeby
To nie narzekaj, ze musisz wybierac pomiedzy tymi, co "maja taka potrzebe". Jak nie chcesz grac, to nie placz, ze kto inny wygrywa (-:

Yo napisał/a:
krew człowieka zalewa, ze takie rzeczy musi wyjaśniać "punkom" a moze dlatego właśnie, że wyjaśnia to "punkom", bo punkom by nie musiał
Pewnie. Bo prawdziwy punk jest z definicji bezrefleksyjnym menelem, ktoremu tanie wino (a moze trawka? klej?) tak juz zwoje nerwowe wyzarly, ze zawsze powtarza mantry za swoimi guru ze sceny :!:
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Yo
Gość
Wysłany: Pon 14 Maj, 2007   

MS napisał/a:
Na przyklad tu:
czy wymaganie godziwej zapłaty za pracę to jest komunizm Marku? Czy to, że 150 osób w usa ma tyle kasy co pozostałe 300 000 000 to jest sprawiedliwosć dziejowa kapitalizmu?

MS napisał/a:
Bo od kiedy opuscil nas Najwspanialszy Wodz Kim Zong Il, a wczesniej Slonce Calej Ludzkosci Jozef Stalin, to juz tylko Jogi wie, jak nalezy wynagradzac za prace
trochę wiem pracuje dłużej od ciebie :P oczywiście jak nie mam się argumentów to się o Stalinie i Korei zacznie pisać. Moze napisz o południowo-koreańskich fabrykach w Wietnamie? Albo jak to jest, ze nigdzie na świecie nie ma tylu protestów robotniczych co w Korei Pld. ?
MS napisał/a:
Oczywiscie osoby podpisujace Umowe o prace nie maja o tym zielonego pojecia :lol:
Nie każdy się urodził w Europie, wiekszosć ludzi na świecie nie moze się przemieścić tak jak ty do Londynu w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy. Dociera to do ciebie, czy denne :lol: potrafisz wstawić wtedy gdy mowa jest o wyzysku?

MS napisał/a:
To nie narzekaj, ze musisz wybierac pomiedzy tymi, co "maja taka potrzebe".
Ja nie narzekam stwierdzam fakty, nie pierwszy raz gubisz się w dyskusji i nie pamietasz z czego wychodza kolejne zdania. Twoje stwierdzenie o tym bym kandydował wzięło się z odpowiedzi na ten mój post:
Yo napisał/a:
jeśli do wyboru jest tylko cola i pepsi a ty wiesz, że istnieje tysiace innych rzeczy do picia, to trudno uznać ten wybór pomiędzy colą a pepsi za "świadomy wybór" a raczej za wymuszony wybór
pomijam, ze to durna odpowiedź z twojej strony, biorąc pod uwagę całosć dyskusji. Jeżeli do wyboru masz cole czy pepsi, republkanów czy demokratów, PiS czy PO a do tego sprowadzają się wybory w twoim "kapitalistycznym raju" - to nie masz żadnego wyboru.

MS napisał/a:
Jak nie chcesz grac, to nie placz, ze kto inny wygrywa
ja nie płaczę Marku, zwracam ci jedynie uwagę byś nie pierdolił o jakimś wyborze tam gdzie go defacto nie ma.

MS napisał/a:
Jak z reszta cala struktura spoleczna. Wreszcie kazdy odwazny i dobrze zbudowany prawdziwy mezczyzna moglby robic to, co prawdziwego mezczyzne bawi najbardziej: rabowac, gwalcic, mordowac i palic domy
a ja myślałem, ze każdy odważny, prawdziwy mężczyzna mógłby robić to co prawdziwego meżczyznę bawi najbardziej, czyli żyć po swojemu :P a nie jak mu urzędnik każe
MS napisał/a:
a nie tylko samochody, jak to obecnie robia francuscy towarzysze
orientujesz się przynajmniej co się działo we Francji? Śmiem wątpić ale przecież zniszczeniu uległa "świeta własnosć prywatna" a to zamach na kapitalizm. Nie ważne natomiast jest ludzkie zycie niszczone przez kapitalistów. :?
MS napisał/a:
Yo napisał/a:
MS napisał/a:
na szczescie PO chce to zmienic.

dalej cie nic nie nauczyło życie? Wszyscy ci ludzie dawno mogli to pozmieniać, nie pozmieniali bo by ich nie bylo tam gdzie są gdyby pozmieniali. Gdzie dzwonil poseł PO ze wydzwonił 40 000 za miesiac? co załatwił? krew człowieka zalewa, ze takie rzeczy musi wyjaśniać "punkom" a moze dlatego właśnie, że wyjaśnia to "punkom", bo punkom by nie musiał

Pewnie. Bo prawdziwy punk jest z definicji bezrefleksyjnym menelem, ktoremu tanie wino (a moze trawka? klej?) tak juz zwoje nerwowe wyzarly, ze zawsze powtarza mantry za swoimi guru ze sceny
No, ty jesteś bezrefleksyjnym łikendowym menelem, któremu tanie piwo tak już zwoje nerwowe wyżarło, ze dalej bredzisz o zmianach jakie to zrobi PO. Powtarzam wszyscy ci ludzie mieli juz dziesiatki okazji by pozmieniac wszystko, nie zrobili nic. O przepraszam podwyzszyli podatki, rozbudowali czterokrotnie biurokracje, sprzedali za grosze ludzki majątek i pilnują by nic się nie zmieniło, za wyjatkiem oczywiscie kolejnych podatków.
 
Yo
Gość
Wysłany: Pon 14 Maj, 2007   

r271 napisał/a:

nie chcę byś sądził iż mi takie coś odpowiada
zdawałeś się pisać co innego
r27 napisał/a:
niby to prawda że tylko cola i pepsi ale jak sie przyjżeć to jest to bajeczka
ale ok,
na marginesie: zwróc jeszcze czasem uwagę, że cola to nie tylko cola a pepsi to nie tylko pepsi - mają też wiele innych napojów, często pod starymi przejętymi markami.
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Pon 14 Maj, 2007   

Dzieki Jogi, dostarczasz mi sporo radosci w najsmutniejszy dzien tygodnia :-D

Yo napisał/a:
czy wymaganie godziwej zapłaty za pracę to jest komunizm Marku?
Jezeli X i Y podpisuja umowe, ze wymienia kilo jablek na dwa kilo gruszek, to wymiana jest dobrowolna, nawet jesli wedlug Jogiego "godziwie" kilo jablek jest warte tylko pol kilo gruszek. Ponial?

Yo napisał/a:
Czy to, że 150 osób w usa ma tyle kasy co pozostałe 300 000 000 to jest sprawiedliwosć dziejowa kapitalizmu?
O tym juz pisalem 2 czy 3 razy w tym watku. Poszukaj wczesniej pod haslem "koszt wart poniesienia" :idea:

Yo napisał/a:
Europie, wiekszosć ludzi na świecie nie moze się przemieścić tak jak ty do Londynu w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy.
Ja tu jestem raczej z nudow :-D Nie narzekam na robote w Polsce - tam zaczynalem i tam niedlugo wracam. Powtorze po raz kolejny, ze umowe podpisuja min. 2 strony. Nie ma zgody - nie ma umowy. Jak ludzie uwazaja, ze za tysiaca robic nie beda, bo ich robota jest warta duzo wiecej, to pracodawca ma problem i musi sie dostosowac. Jesli jednak wszyscy radosnie biegna do fabryki za tysiaca (i jeszcze przepychaja sie w wejsciu), a tylko Jogi uwaza, ze powinni zadac 10 tys., to wtedy Jogi ma problem :-P

Yo napisał/a:
MS napisał/a:
To nie narzekaj, ze musisz wybierac pomiedzy tymi, co "maja taka potrzebe".
Ja nie narzekam stwierdzam fakty, nie pierwszy raz gubisz się w dyskusji i nie pamietasz z czego wychodza kolejne zdania.
:-o Chyba raczej Ty sie gubisz :-?

Yo napisał/a:
Twoje stwierdzenie o tym bym kandydował wzięło się z odpowiedzi na ten mój post:
Yo napisał/a:
jeśli do wyboru jest tylko cola i pepsi a ty wiesz, że istnieje tysiace innych rzeczy do picia, to trudno uznać ten wybór pomiędzy colą a pepsi za "świadomy wybór" a raczej za wymuszony wybór
pomijam, ze to durna odpowiedź z twojej strony, biorąc pod uwagę całosć dyskusji. Jeżeli do wyboru masz cole czy pepsi, republkanów czy demokratów, PiS czy PO a do tego sprowadzają się wybory w twoim "kapitalistycznym raju" - to nie masz żadnego wyboru.
Totez Ci tlumacze, ze w "moim raju" moglbys sam kandydowac prezentujac zdrowa naturalna jogurtowa alternatywe dla coli i jak bys tylko sasiadow przekonal, to w Waszym GSie krolowal by Jogurt :-P

Yo napisał/a:
MS napisał/a:
Jak nie chcesz grac, to nie placz, ze kto inny wygrywa
ja nie płaczę Marku, zwracam ci jedynie uwagę byś nie pierdolił o jakimś wyborze tam gdzie go defacto nie ma.
Jest, tylko trzeba sie troszke wysilic 8-)

Yo napisał/a:
MS napisał/a:
Wreszcie kazdy odwazny i dobrze zbudowany prawdziwy mezczyzna moglby robic to, co prawdziwego mezczyzne bawi najbardziej: rabowac, gwalcic, mordowac i palic domy
a ja myślałem, ze każdy odważny, prawdziwy mężczyzna mógłby robić to co prawdziwego meżczyznę bawi najbardziej, czyli żyć po swojemu :P
Obawiam sie, ze obaj piszemy o tym samym :idea: (przynajmniej w odniesieniu do niektorych prawdziwych mezczyzn)

Yo napisał/a:
MS napisał/a:
a nie tylko samochody, jak to obecnie robia francuscy towarzysze
orientujesz się przynajmniej co się działo we Francji?
Ostatnio wygrala tradycyjna Cola w drugiej turze starcia z ta w czerwonej puszce. W efekcie splonelo kilka samochodow przypadkowych Paryzan, z ktorych zapewne niektorzy glosowali na niewlasciwy napoj.
(Offtpoicujac: Uwazam, ze Sarkozy to d*pek, ale Royal mogla by byc co najmniej rownie niebezpieczna. Moje nadzieje na zdrwsza Francje polegly w I turze :-( Uprzedzajac watpliwosci: Nie pokladalem ich w Le Penie, tylko w Bayrou.)

Yo napisał/a:
No, ty jesteś bezrefleksyjnym łikendowym menelem, któremu tanie piwo tak już zwoje nerwowe wyżarło, ze dalej bredzisz o zmianach jakie to zrobi PO. Powtarzam wszyscy ci ludzie mieli juz dziesiatki okazji by pozmieniac wszystko, nie zrobili nic. O przepraszam podwyzszyli podatki, rozbudowali czterokrotnie biurokracje, sprzedali za grosze ludzki majątek i pilnują by nic się nie zmieniło, za wyjatkiem oczywiscie kolejnych podatków.
Buuuuu! Wszystko wyprzedali! Caly nasz wspanialy post-PRLowski skansen poszedl za grosze! Zaraz sie poplacze :cry:
Tylko dwa szczegoly:
:arrow: i tak nikt nie chcial dac wiecej
:arrow: coponiektore zaklady, ktore wczesniej wegetowaly tylko dzieki panstwowej dotacji, teraz jakos sie kreca i jeszcze podatki placa.
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Yo
Gość
Wysłany: Pon 14 Maj, 2007   

MS napisał/a:
koszt wart poniesienia

trzy informacje z dzisiejszych newsów
http://wiadomosci.onet.pl...0,686,item.html
http://wiadomosci.onet.pl...0,686,item.html
http://wiadomosci.onet.pl...0,686,item.html

Cytat:
Buuuuu!

i tyle w temacie
 
r271
Gość
Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   

"zwróc jeszcze czasem uwagę, że cola to nie tylko cola a pepsi to nie tylko pepsi - mają też wiele innych napojów, często pod starymi przejętymi markami."

Yo nie pisz mi truizmów..umiem czytać i na wodzie arktic czy aqwa minerale itd potrafię doczytać nazwę koncernu
nie kupuje tego szajsu bo nie ma wg mnei snesu przepłacać ani tym bardziej faszerować sie gazowanymi słodkimi napojami
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   

Yo napisał/a:
http://wiadomosci.onet.pl...0,686,item.html
Masz w zwiazku z tym jakis pomysl inny niz "przestanmy placic podatki"?
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Yo
Gość
Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   

MS napisał/a:
Masz w zwiazku z tym jakis pomysl inny niz "przestanmy placic podatki"?
'przestańmy płacić podatki" to tylko jedna z wielu możliwości. Mozna jeszcze nie głosować - rząd z 10% poparciem mozna zlekceważyć, można nie pracować dla firm (i nie kupować od nich), które biorą udział i czerpią zyski z wojen, zbrojeń itd., można nie szanować praw "własnosci" pochodzacej z wyzysku i zbrodni, można wiele innych rzeczy :idea:
Ty mi przedstaw swój pomysł? Głosowanie na popierającą okupację Iraku i Afganistanu Platformę?

słowem sie nie zająknąłeś nad tym:
Yo napisał/a:
http://wiadomosci.onet.pl/1535320,12,1,0,120,686,item.html

czy nad tym:
Cytat:
http://wiadomosci.onet.pl/1535330,12,1,0,120,686,item.html

ale jest przecież coraz lepiej :P
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

Pisalem o tym, co w jakis sposob mnie dotyczy.

Yo napisał/a:
'przestańmy płacić podatki" to tylko jedna z wielu możliwości. Mozna jeszcze nie głosować - rząd z 10% poparciem mozna zlekceważyć, można nie pracować dla firm (i nie kupować od nich), które biorą udział i czerpią zyski z wojen, zbrojeń itd., można nie szanować praw "własnosci" pochodzacej z wyzysku i zbrodni, można wiele innych rzeczy :idea:
I sadzisz, ze od tego nie zbuduja tarczy?! :roll:
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Yo
Gość
Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

Cytat:
I sadzisz, ze od tego nie zbuduja tarczy?!

nie zbudują gdy ludzie przestaną powierzac swoje zycie sprzedajnym kurwom z rządu
Cytat:
Ty mi przedstaw swój pomysł?

MS napisał/a:
Pisalem o tym, co w jakis sposob mnie dotyczy.

nie wiedziałem, że inwigilacja cię nie dotyczy i że masz w dupie, że twoje podatki płacone na nato bedą używane do ochrony interesów koncernów naftowych
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

Yo napisał/a:
nie zbudują gdy ludzie przestaną powierzac swoje zycie sprzedajnym kurwom z rządu
Ile ludzi musi przestac glosowac, zeby sie politycy wzruszyli? 80%? 90%? 95%? 99%? Polowa juz nie glosuje, a dla rzadzacych to nawet wygodniej. Im mniej tym lepiej - w koncu beda glosowac sami swoi. Mamy juz prawie tradycje rzadow z 10% poparciem. I co? Ano nic. Rzad z 1% tez porzadzi.
Nie placic podatkow? No probuj. Tobie sie moze uda, pewnie nawet tysiacom innych. Miliony jednak pracuja na etacie, a przepisy sa tak zmyslnie ustawione, ze ich podatki "placa sie same". Rzad sie wyzywi. W razie potrzeby dodrukuje pieniedzy, jak to za komuny bywalo, i bedzie git.
Przekonanie, ze przez siedzenie na d...e mozna cokolwiek zmienic podziela chyba z 80 % spoleczenstwa. To daje gwarancje, ze jeszcze dlugo nie zmieni sie nic. W miedzyczasie zbuduja nie tylko tarcze, ale nawet druga Atlantyde. Wszyscy beda "przeciw" i w swoim goracym sprzeciwie beda siedziec w domu na d...e. Super efektywna metoda! :roll:
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
jaś s
Gość
Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

wniosek, muszą jeszcze przestać płacić podatki. proste. i sądzę, że wstarczyłoby mniej niż 80%.

o, już sie boja pohukiwań panken koązerfatistem - brak podatków, nie będzie policji, łuuu, przyjdzie buka i mnie zje :D .

[quote="MS]Jezeli X i Y podpisuja umowe, ze wymienia kilo jablek na dwa kilo gruszek, to wymiana jest dobrowolna, nawet jesli wedlug Jogiego "godziwie" kilo jablek jest warte tylko pol kilo gruszek. Ponial? [/quote]

no, jeśli przyjmie się wiedzę psychologiczną na poziomie przedszkola, to wszystko jasne. może nie wiesz, to zauważę - "chcącemu nie dzieje się krzywda" to fikcja prawna. dlatego trzeba było ją wyrazić, jako zasadę prawną, PONIEWAŻ istniały sytuację, których ktoś zgłaszał, zę tak naprawdę nie chciał. albo mu zaszkodziło.

zasada, że wymiana jest dobrowolna, jeśli formalnie strony to stwierdziły została wynaleziona w ciekawym społeczeństwie - większość społeczeństwa nie miała tam w ogóle prawa głosu w kwestii prawodawstwa. jak dzisiaj.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 12