Siemanko. Jestem tu nowy, ale nie będę pierdolił, po prostu się z wami przywitam.
Okey, przechodząc do mojego pytania, co sądzicie o trampkach dla punka ? Wiem, wiem glany, sprawa zajebista, najlepsza, ale czy trampki też się sprawdzą, czy raczej to głupi pomysł ?
spaf_antynazi
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 709 Skąd: DDZ Płeć:
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
Ja nie lubię trampek, bo czuć w nich każda nierówność podłoża, niemalże jakby się chodziło boso
envere
Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 12 Skąd: Warszawa Płeć:
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
Pewnie, ze glany i trmpki to jak niebo a ziemia, ale jednak w cieplejsze dni daja rade. Dosyc wygodne i na krotsza droge noga sie nawet nie meczy. A i ozdobic ladnie mozna, wedle uznania.
Tylko prosze Cie, nie konwersy...
Wy to już nie macie o czym rozmawiać, tylko o butach? Lubisz trampki to noś trampki, jakby ci sto osób napisało, że chujowy pomysł, to byś ich nie nosił właśnie z tego powodu? Ankieta na najbardziej pankrokowe buty... olaboga
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Jeszcze do końca mnie nie poje..., żeby kupować konwersy .
Bo? Kurwa, glany mam za 270zł i mogę się nazywać pankiem, a jak mam konwersy to już nie? Znaczy akurat nie mam ich, bo mnie nie stać, ale jak mi się co chwile dziurawią te chińskie to chuj mnie strzela.
Szpinak
Dołączył: 21 Sty 2013 Posty: 8 Skąd: Radom Płeć:
Wysłany: Czw 23 Maj, 2013
@up
Dasz kupe pieniędzy za trampki które rozwalą Ci się tak samo szybko jak te z targu, no może potrzymają parę tygodni dłużej. Ja tu widzę powód dlaczego nie warto kupować konwersów
Ja latalem w conversach chyba z 6 lat, pozniej nastepne zajechalem deskorolka w niecaly rok(chyba juz nie robia takich jak kiedys), w danej chwili mam trampki lee coopera i tez sa spoko. Nigdy nie czulem sie z tego powodu mniej punkowy, a wrecz przeciwnie, bo niszczylem tym swiatopoglad pozerpunkow.
ja tam prześmigałem całe lato w glanach i nie narzekałem ale czasem były dni że zakładałem trampki. trampki nie są złe ale do najwygodniejszych nie należą. wolę glany.
_________________ "Która wiara zapewni mi rozgrzeszenie?
Który Bóg najtaniej sprzeda mi zbawienie?"
~ Dezerter "Niewolnik" .
Heh to nieźle ^^ ale coś w ty jest ze im coś tańsze tym dłużej trzyma. Ale pamiętam czasy gdzie trampki były i za 15 zeta. i wytrzymały każdy wf i każdą zabawę na podwórku.
_________________ A co zrobisz, gdy rozkaz zabrzmi groźnie? Czy będziesz protestował, czy podawał gwoździe?
Co to za pytanie chłopie (Chyba, żeś laska ). Niby punk a się o takie głupie rzeczy pyta. Noś co ci się podoba i co lubisz a nie to co ci punki powiedzą byś nosił. Jeśli jakiś "punk" powie ci "EJ NIE NOŚ TRAMPKÓW ZIOM BO TO NIE PUNKOWE JEST" to weź mu wypierdol liscia na odmułkę ode mnie
Puenta: Wrzuć se nawet gumaki na nogi jak lubisz. Na tym to wszystko polega żeby robić co się chce i sztywny pal wykładać na opinie innych, bracie
Puenta: Wrzuć se nawet gumaki na nogi jak lubisz. Na tym to wszystko polega żeby robić co się chce i sztywny pal wykładać na opinie innych, bracie
niejednego 'punka' widzialem, ktory wygladal jak debil, bo trzymal sie twojej dewizy.
To było metaforyczne. Jak chodze sobie w koszuli, jeansach i jakichś adidasach to nie jestem punkiem? Kto, gdzie i kiedy powiedział, że punk musi zapierdalać w irokezie, ramonce i glanach?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum