jako insajder mam wrażenie, że ostatnio po prawej stronie modne jest straszenie się Antifą na podobnej zasadzie, jak wśród platfusów czy GW modne było strasznie się kibolami przed ostatnimi wyborami.
Święta prawda, o tyle jednak zabawniejsze jest strasznie Antifą,że dysproporcja - ilościowa chociażby, między środowiskami kibicowskimi a Antifą (jakby jej nie definiować) , jest jak się zdaje dosyć rażąca.Podejrzewam,że kibice Śląska o tym że Antifa im rozbiła Marsz Bohaterów dowiedzieli się z Rzepy
Budyń napisał/a:
Ludzie spoza jakichkolwiek subkulturowych klimatów zresztą średnio kumają o co chodzi, i jako Antifę traktują całość frakcji nastawionych nieprzychylnie do Marszu Niepodległości czy ogólnie do środowisk narodowych czy prawicowych ogólnie. Wygodne to i jest to dalszy ciąg tego, o czym pisałem w wątku marszowym. Wsjo idijot pa płanu.
Znowu racja, chociaż z tym planem bym się nie zapędzał - no bo jak, Rzepa realizuje plan Tuska?To raczej efekt lenistwa intelektualnego+chęci dokopania przeciwnikom politycznym+wreszcie normalna dziennikarska pogoń za sensacyjną informacją.Tajne forum lewackich terrorystów, ohohoho, nie przelewki.
Huncwot
Dołączył: 24 Mar 2012 Posty: 16 Skąd: te wieprze w sejmie Płeć:
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012
Rotten82 dobrze gada! Polać mu, a nie... Według mnie można tą "Antife" stawiać na równi z emo i dresami, kolejne poronione ironie losu na miarę naszych czasow.
_________________ Boże, jeśli jesteś wszechmogący, to rusz dupę do Iraku, zrób pokój na świecie i daj mi na nalewkę żołądkowo-czekoladową EXTRA
Huncwot
Dołączył: 24 Mar 2012 Posty: 16 Skąd: te wieprze w sejmie Płeć:
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012
Rotten82 dobrze gada! Polać mu, a nie... Według mnie można tą "Antife" stawiać na równi z emo i dresami, kolejne poronione ironie losu na miarę naszych czasow.
_________________ Boże, jeśli jesteś wszechmogący, to rusz dupę do Iraku, zrób pokój na świecie i daj mi na nalewkę żołądkowo-czekoladową EXTRA
Będzie kombatancko
Z racji wieku pamietam doskonale druga połowe lat 90 czasem na własnej skórze odczułem spotkania z patriotycznie nastawiona młodziezą moze własnie dla tego postrzegam antife jak sposób samoobrony. Rozumiem tez ze ktoś nie podziela mojego zdania ale porównywanie antify do emo to lekka wiocha jest i brak wiedzy na temat na jaki sie pisze
Lata dziewięćdziesiąte wspominam podobnie. Aby nie być skazanym na samotne napierdalanki ze zorganizowanymi grupami skinowskimi, kibolskimi, pseudopatriotycznymi , broniono się organizując własne bojówki. Taką instytucją była "ANTIFA". Oczywiście jej zadanie nie polegało jedynie na walce ulicznej, organizowano koncerty, akcje itp. Teraz to dla młodych wszystko jedno czy Antifa czy ONR. A wtedy to był naturalny instynkt samoobrony. Często skutecznej samoobrony.
spaf_antynazi
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 709 Skąd: DDZ Płeć:
Wysłany: Wto 03 Kwi, 2012
Antifa to wymysł XXI wieku. Kiedyś był RAAF i rzeczywiście była to forma oporu przed naziskinami. Kiedyś wszystko było prostsze. Jak ktoś był łysy i nosił glany to wiadomo ze naziol, nie było podziałów takich jak teraz. Osobiście ciesze sie ze jest SHAPR, RASH i Antifa. Ja osobiście rozdzielam Antife i Antifa Hooligans. Jak pierwsza popieram, a druga nie do końca to ciesze się ze jest kilku takich ludzi, bo "Coraz mniej szaleńców którzy się nie boja z idiotami walczyć"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum