Dołączyła: 30 Mar 2008 Posty: 132 Skąd: Szkl Płeć:
Wysłany: Pon 12 Sty, 2009
Z dobrą intencją poszłam do szkoły,a tu co? Nie ma lekcji Do Zakopca jechaliśmy na eliminacje do olimpiady naszym autobusem,coś koło 10 h. A w czwartek do Dusznik Zdrój
ide na szkolenie do pracy...ciekawe czy mnie przyjma. a stresuje sie w chuj bardziej niz przed matura,wiec sa duze szanse ze cos spierdole.
a co u was?
nieodpowiedzialna jestem strasznie,bo na decydujace spotkanie poszlam na mega kacu(albo na fazie raczej jeszcze),niewyspana i spozniona 20 minut
mimo to,pani menadzer powiedziala,ze-(uwaga!)-jestem kumata i komunikatywna,wiec mnie przyjmuje wow,jednak ja sie jeszcze do czegos nadaje.milo az mi sie zrobilo
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Lidka [Usunięty]
Wysłany: Pon 12 Sty, 2009
zdolna bestyja dobra, przyznaje: NAZIK W SWOIM MIEŚCIE MA ZASIĘG ;D
egzakli, a przez to wcale mi sie z łóżka ni chce wychodzić
ale kupiłem chujowy chleb, nie da się go ukroić, nie mówiąc o rozsmarowaniu na nim czegokolwiek
jeszcze jeden powód żeby nie lubić Warszawy - nie mają tu dobrego pieczywka
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
_________________ "Śpijcie spokojnie - mędrcy przenikliwi, Żonglerzy światła, tak bezsilnie świetni, Że nawet temu niezdolni się dziwić, Gdy próchnem w mroku świeci ból szlachetny."
"Requiem rozbiorowe" - Jacek Kaczmarski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Do Zakopca jechaliśmy na eliminacje do olimpiady naszym autobusem,coś koło 10 h. A w czwartek do Dusznik Zdrój 
wow,jednak ja sie jeszcze do czegos nadaje.milo az mi sie zrobilo 
