KSU to zespól charakterystyczny, bardzo ich lubię, koncerty może rzeczywiście są zajebiste, ale rzadko trwają więcej niż 1-1,5 h. No i nie da sie zaprzeczyć, że KSU to jeden z ważniejszych zespołów dla polskiego punk rocka.
Kocham Ska. Czasami mam wrażenie że słucham Ska więcej niż punk rocka. Szczególnie cenie The Specials, Gangster Fun czy Ska-P. Co do polskiej sceny, to myślę ze da sie znaleźć tu coś ciekawego. Wspomniana Vespa, Skampararas, Skauci, Podwórkowi Chuligani, De Łindołs. Nie jest aż tak źle