Znalezionych wyników: 24

nawet fajne, ale szkoda, że nie spiewają po chińsku, to byłby czad:D

W Polsce też chyba jest kosciól gejowski. Chyba Niemiec go założył. Niech sie modlą jak chcą, jesli bóg jest i jeśli jest miłosierny to miłuje również ich.

No to było ok 10 lat temu:)

No nie jest tak źle:) A myślałem, że osoba o nicku Para Wino to właśnie ta osoba, wiec skierowałem pytanie.

A dało się na tym zarobić? Bo ja to kiedyś kupiłem przez przypadek za pare złotych w sklepowej wyprzedaży leżało pośród kaset, których nikt nie chciał:)

W sumie nic specjalnego znowu w porównaniu do starych kawałków typu Sick boy itp. Sick boya też można słuchać ciągle

No tak jakoś jest chyba z większością kapel, że najstarsze kawałki sa najlepsze:)

Super kapela. Zwłaszcza Killing machine i No U Turn moge słuchać bez przerwy:) Jak ktoś nie zna to polecam:)

Tam była piosenka "Krwawy sport", która jest coverem Shamu69, ale nie było żadnego odnosnika.....

O jeszcze Big Cyc mi się przypomniał. Kiedyś to była fajna kapela:) W podstawówce wszyscy spiewali o babci klozetowej:) albo balladę o smutnym skinie:) ale to nie jest punk oni się nabijają ze wszystkiego z punków również i to było fajne, teraz to hała.

W podstawówce to było, jak poraz pierwszy usłyszałem, jak starsze chłopaki słuchały Psów Wojny:) Też nie wiedziałem o co chodzi ale mi się podobało;) Kilka lat później inny kumpel znowu mi pokazał Psy Wojny już zacząłem kumac i się bardziej interesować i słuchac innych kapel. Jak byłem młodszy wolałem metal ale długie solówy mnie zaczynały nudzić.:P No i punk miał lepsze teksty. Moda na Offspring i Green Day swego czasu też miała udział w tym żeby mnie wciągnąc w klimat.

Zgadzam się z przedmówcami. Nieźle pojebało Platformę. Stad już tylko krok w kierunku homoadopcji. Jestem lewicowy a tu okazuje się, że bardziej prawicowy niż Platforma:p Podobnie jak koledzy powyżej nie mam nic do homosi, jestem tolerancyjny, ale szkoda mi tych dzieci, które będą wyśmiewane przez rówieśników. Ciekawe co na to Niesioł i Gowin?

Cóż czasem się gatunki mieszają:)

Wojna w Afganistanie nie ma nic wspólnego z rasizmem. Inna sprawa czy jest słuszna czy nie, ale to nie jest rasizm.

Analogs to nie punk tylko Oi dla nie to różnica nie taka mała, choć niektóre pioesnki mają fajne. A Farbeni kiedyś byli super, ale coraz bardziej pożera ich komercha. Zawsze wolałem Strajk, szkoda, że tak krótko istniał.

To jest niestety taki smutny paradoks buntu. To było jakoś tak: "przed gębą nie ma ucieczki jak tylko w inną gębę". Żeby było jasne, nie przeszkadza mi, że ktoś chodzi do kościoła, tyle tylko, że to nie jest punkowe, ale człowiek jest wolny i niech robi co che, byle nie krzywdzić innych.

[moje zdanie jest raczej takie, że im bardziej punk coś "powinien" tym mniej jest punkowy :razz:

punk z założenia chyba raczej "nic nie powinien": powinność jest podleganiem komuś lub czemuś, a to - w świetle mojej wiedzy - kłóci się z duchem punka[/quote]

Schematy są głupie to prawda, ale jeśi punk jest buntem przeciwko zniewoleniu to z samej logiki wynika nastawienie do poszczególnych instytucji. Jeśli uznamy, że punk może wszystko, to uznamy również że wszystko może być punkiem i dojdziemy do absurdu. Więc nie chodzi tu o powinnosc podlegania, ale raczej o bunt przeciwko podleganiu jaki jakie jest w każdym kościele instytucjonalnym.

A czy brałeś pod uwagę takie kapele jak Armia czy Tymoteusz, bo muzyka w sumie punkowa a słowa chrześcijańskie. Takich kapel jest w sumie coraz więcej. Uważam że punk nie musi być ateistyczny, natomiast powinien być przeciwko kościołowi jako instytucji autorytarnej.

Żeby było jasne jestem agnostykiem.

To była ironia, tak myślałem, że na tym forum to oczywiste, że to ironia i nie trzeba tego rozwijac.

Haha:P Sory Piter nie zauważyłem, że Ty jestes autorem:) Napisz z jakiej dziedziny obroniłeś ten doktorat i w ogóle jak ta banda uczonych to przyjęła. Nie robili żadnych problemów?

Edit:

Widze z linka z tamtego forum, że jesteś teologiem:) To w ogóle mnie zadziwiłeś:) Teolog może być antykatolicki? I da się coś takiego obronić wśród nauki zdominowanej przez księży?

Ciekawe z jakiej dziedziny ten doktorat. Czytał ktoś to czytał? Coś mi się wydaje, że z teologii i mam przeczucie, że pisane to z jedynie słusznego katolickiego punktu widzenia.