|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Inne - Ska
Lira - Sob 17 Lut, 2007
Sami napisał/a: | O ile mi wiadomo, to Podwórkowi i Horrorshow to nie ska |
ska z domieszkami
buri - Sob 17 Lut, 2007
Cytat: | nagrode na najgorszy zespol ska natomiast otrzymuje grupa skampararas |
zgadzam sie. kultowy jest tekst 'rece do góry i klaszczemy' wypowiedziany przez skampararas podczas koncertu w łowiczu
wawrzon - Nie 25 Lut, 2007
ja bym na jakis ska koncercik sie chetnie udal...
[prezes] - Nie 25 Lut, 2007
Toasters będzie grało w marcu 3 koncerty w Polsce.
Poza tym z Jeleniej masz blisko do Pragi, a tam mają urodzaj koncertów ska
Stanzberg - Nie 25 Lut, 2007
Kiedyś uwielbiałem Toasters, teraz mnie raczej nudzą, pierwsza płyta czasem zagości, ale na tym koniec.
3 fala ska jest potwornie nudna, nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę.
wawrzon - Nie 25 Lut, 2007
w sumie z ta praga to masz wiekla racje. dales mi swietny pomysl.
a toasters mi sie nawet podoba, choc ja chcial bym zobaczyc marka foggo. byl rok temu ale nie udalo mi sie dotrzec.
Smetan - Pon 13 Sie, 2007
Kocham Ska. Czasami mam wrażenie że słucham Ska więcej niż punk rocka. Szczególnie cenie The Specials, Gangster Fun czy Ska-P. Co do polskiej sceny, to myślę ze da sie znaleźć tu coś ciekawego. Wspomniana Vespa, Skampararas, Skauci, Podwórkowi Chuligani, De Łindołs. Nie jest aż tak źle
slayr - Pon 13 Sie, 2007
Ja polecam wcześniej wymieniony Skapoint. Polski, bo polski, ale według mnie wymiata . Lubię również znienawidzone przez większość ludzi ZMZ ;]. Podwórkowi i Horrorshow, z tego co wiem to rudepunk, ale piosenki "Ska Ska Ska" tudzież "Tumska", to czyste ska xD. A co do np. Horrorshow -Łocziuło to ja już nie wiem co to jest xD.
Stanzberg - Pon 13 Sie, 2007
slayr napisał/a: | Lubię również znienawidzone przez większość ludzi ZMZ. |
Pytanie techniczne: co to jest to ZMZ?
buri - Pon 13 Sie, 2007
Stanzberg napisał/a: | slayr napisał/a: | Lubię również znienawidzone przez większość ludzi ZMZ. |
Pytanie techniczne: co to jest to ZMZ? |
zabili mi żółwia ty pozerze
Stanzberg - Pon 13 Sie, 2007
Podejrzewałem, ale wówczas powinno być ZMŻ.
Ja pierdolę, legita już jakby w strzępach.
madziora - Pon 13 Sie, 2007
Po długich bólach przekonałam się do ska:) A więc:
Specials
Skatalites
Hepcat
No Sports
Vespa ( chyba najlepsza z polskich kapel ska, byłam na dwóch koncertach i naprawdę mi się podobało)
Skapoint ( dopiero zaczynam poznawać, ale lubię damskie wokale, więc bardzo na plus oceniam)
Natomiast nie lubię Skankana, Skampararasa, Podwórkowych itp., głównie ze względu na "niezbyt głębokie" ( eufemizm) texty.
Poza tym jescze klasyka czyli madness. Konopians też dają radę, ale to głównie na koncertach, gdzie jest więcej dobrego ska w starym stylu - na płycie "one way" dominuje rege i jest trochę senna.
Stanzberg - Pon 13 Sie, 2007
Z wymienionego zestawu nie wchodzi mi tylko Hepcat, jak dla mnie nużące.
Reszta jak najbardziej na +.
madziora - Pon 13 Sie, 2007
Stanzberg napisał/a: | Z wymienionego zestawu nie wchodzi mi tylko Hepcat, jak dla mnie nużące.
Reszta jak najbardziej na +. |
jak mi mój facet puścił Hepcata po raz pierwszy, to zadał mi podchwytliwe pytanie, w których latach to nagrano moim zdaniem. Strzeliłam, że w 60....a to dziewięćdziesiąte zdaje się. Bardzo się stylizują na stare brzmienie, ale dla mnie ok.
Nieja - Czw 16 Sie, 2007
Jak dla mnie polskie ska to Dr Cycos i później długo nic. Wogóle te polskie ska ma skłonności do wieśniactwa i ludyczności. Z zagranicznych ostatnio bardzo spodobał mi się Jackie Mittoo. Zresztą ja tam się gówno na ska znam, ale posłuchać czasem w ramach dobrego humoru lubie.
Xiao Mei - Czw 16 Sie, 2007
Sluchac nie slucham za bardzo, ale poskakac zdarza sie, wyrywanie marchewek itp
CzarnyAfgan - Pon 20 Sie, 2007
Niektórzy mówią o "wiejskich rytmach" na scenie ska, tym którzy tak mówią polecam:
- Madness (pierwszy album)
- Laurel Aitken
- Ska-P
- Manu Chao (album koncertowy, reszta to raczej folk)
Generalnie ska jest przyjemne dla ucha, jednak szkoda że polscy wykonawcy niepotrafią zrobić nic ciekawego, a co do Vespy to n/c...
Pornominister - Pon 20 Sie, 2007
Stanzberg napisał/a: | Podejrzewałem, ale wówczas powinno być ZMŻ.
Ja pierdolę, legita już jakby w strzępach. |
ZMZ to ZMaZa ---> oddawaj legitke sezonie.
CzarnyAfgan napisał/a: | - Laulen Aitken
- Ska-P
- Manu Chao (album koncertowy, reszta to raczej folk) |
A kto to je ten Laulen ?
Ska-p dobra kapela, ma taki ploretariacki przekaz i festyniarski styl. Generał lubi sobie czasami zapuścić żeby przypomnieć sobie wizyty w Moskwie i defilady na placu czerwonym.
CzarnyAfgan - Pon 20 Sie, 2007
Przeliterować się niemożna?? =P
PS. Do powyższego spisu dołączył bym jeszcze The Skatalites (wczesne, później grali głównie reggae)
Stanzberg - Pon 20 Sie, 2007
CzarnyAfgan napisał/a: | The Skatalites (wczesne, później grali głównie reggae) |
Ni-chu-ja.
Skatalajtsi grali albo ska, albo rocksteady, w życiu żadne reggae.
CzarnyAfgan - Pon 20 Sie, 2007
Posłuchaj sobie albumu: The Legendary Skatalites in Dub wydanego przez nich samych, a to tylko przykład
Stanzberg - Pon 20 Sie, 2007
CzarnyAfgan napisał/a: | Posłuchaj sobie albumu: The Legendary Skatalites in Dub |
He he he, słuchałem tej płyty: są na niej dubowe miksy ich przebojów, o ile się nie mylę. To samo się tyczy płyty The Skatalites meets King Tubby i kilku innych, które mogę Ci wyszperać, jeśli chcesz.
Nie ma tam krzty reggae, jeśli oboje rozumiemy to samo pod tym terminem.
CzarnyAfgan - Pon 20 Sie, 2007
Wiesz, dub i reggae to jedna rodzina, a mówię tu o roots reggae, bo reggae to dość rozległy temat.
Mixy nie mixy, ale płyta została wydana przez nich a nie przez innych wykonawców którzy poprostu bawią się na konsoli, wniosek: dub'owo reggae'owa płyta The Skatalites
Stanzberg - Pon 20 Sie, 2007
CzarnyAfgan napisał/a: | Wiesz, dub i reggae to jedna rodzina, a mówię tu o roots reggae, bo reggae to dość rozległy temat. |
Nie musisz mi takich rzeczy tłumaczyć.
Dub, to dub, a reggae to reggae i nie ma mowy o pomyłce; rozumiem, że sporo wykonawców z powodzeniem miesza te dwa style, ale nie w tym wypadku. Na tej płycie nie ma żadnego roots reggae, nie żartuj, że wiesz, o czym piszesz.
CzarnyAfgan - Pon 20 Sie, 2007
Niema roots reggae, ale jak sam doskonale pisałeś wielu z powodzeniam łączy te dwa style, a to jest przykład świetnego połączenia dub'u z roots reggae. Niemówię o treści, ale muzyce
PS. Dla jednego trawa jest zielona, a dla drugiego nie-fioletowa =]
|
|