nerka - Nie 30 Kwi, 2006 Temat postu: komplementy czy lubicie słyszeć? mówić? jak je prawić by nie popaść w banalnosć itp, i najmilszy/najśmieszniejszy/najciekawszy komplement w waszym życiu (prackę piszę) 
szaber - Nie 30 Kwi, 2006 pewnie, że lubię!! Mój ukochany aktualnie mówi mi codziennie, że nawet jak moja wysypka nie zejdzie do końca życia to i tak będę pięknie wyglądać. Wysypkę mam na dekolcie,plecach,brzuchu i nogach  i już kurwicy dostaje - wcale nie wyglądam pięknie.
szaber - Nie 30 Kwi, 2006
mi ostatnio "przyjaciółka" powiedziała, że dziwi się iż pracuje jako telemarketer z taką wadą wymowy...  co dziwne, ja przez 23 lata swojego życia nie zauważyłam żebym miała jakieś problemy z wysławianiem się.
Blekit - Nie 30 Kwi, 2006 rzadko prawię komplementy, ale zawsze są szczere lubie tez je slyszec, bo kto nie lubi? Czerwony Beret - Nie 30 Kwi, 2006 Sa git jeżeli są szczere ... hodei - Nie 30 Kwi, 2006 Szaber to ja ci naprawdę zazdzroszczę mężczyzny. Moja druga połowa zapomniała juz dawno o istnieniu czegoś takiego jak komplementy i gdyby nie koledzy bardziej świadomi jakie to dla kobiety ważne to dawno bym już umarła z nadmiaru kompleksów i poczucia niedocenienia. Kazdy lubi słyszeć bo jak komplement szczery to ego podbudowuje. Ja usłyszałam najlepszy pod swoim adresem od jednego 90-letniego staruszka z parasolką na przystanku autobusu nr 31. Ow pan powiedział mi że jestem niezwykle podobna do jego pierwszej miłości sprzed 70 lat i zadko spotyka się panienki urodziwe tak jak pół wieku temu i cieszy się ze dzieki mnie przeszłość mu się przypomniała. Od tego czasu jestem dumna z archaicznego typu urody 
nerka - Nie 30 Kwi, 2006 ja usłyszałam wczoraj, ze wyglądam jak wokalista pro-di-dżi 
jak myslicie- powinnam juz skoczyć z mostu? 
Jules Winnfield - Nie 30 Kwi, 2006 mam dość cyniczno-ironiczne podejście do życia, więc często i w komplemencie tejże przewrotności/ironii się doszukuję - ale chyba każdy od czasu do czasu lubi od spoko osoby coś miłego usłyszeć 
a mówię komplementy tylko jak serio tak myślę i wiem, że warto - bo akurat w tym wypadku nie ma co strzępić języka szaber - Nie 30 Kwi, 2006
oj tak...
no faktycznie ciągle coś miłego od Niego słyszę. Anonymous - Nie 30 Kwi, 2006 jak zwykle...
WZT - Nie 30 Kwi, 2006 lubie sluchac i lubie je prawic Łajek - Nie 30 Kwi, 2006 Mi tam ego podniosl komplement, jak kolezanka powiedziala mi ze mam slodka sperme 
Overlord - Nie 30 Kwi, 2006 ja nie lubię, bo wydaje mi się, że ktoś się podlizuje, a lizostwa nie dzierżę, co innego jeśli ktoś, np. szanuje to czego dokonałem. W sumie, może dlatego komplementy mnie troche wkurwiają, bo staram się być skromny i gdy ktoś mi mówi komplement mam ochote odpowiedzieć "nie pierdol".... Patrząc z drugiej strony, sam czasami prawię komplementy, ale tylko dziewczynom. Mihau - Nie 30 Kwi, 2006 lubie,ale cholernie niezrecznie sie wtedy czuje zawsze. glupio mi i nie wiem jak zareagowac
Prawic tez lubie i lubie patrzez jak ta druga osoba tez sie zatyka hehe
Angel Of Death - Nie 30 Kwi, 2006
dokładnie :p mootyl - Nie 30 Kwi, 2006 raczej tak. komplementy sa swietne, zwlaszcza jezeli ktos doceni trud, jaki sie wlozylo w swoj wyglad. aj. i przyjemnie jest uslyszec "o. chyba schudłas":) nie lubie natomiast jak ktos ciagle powtarza jeden komplement. bo to peszy i w koncu zaczyna irytowac lekko. no. baka - Nie 30 Kwi, 2006 przewaznie tak.miło jest na sam poczatek dnia usłyszec cos milego od kumpla z klasy, typu "ślicznie wygladasz ,nowa bluzka?" mimo ze koszulka juz dawno znoszona
natomiast z mówieniem komplementów to mam czasem taka faze ze obawiam sie ze ta osoba odbierze to jako podlizywanie się itp cykcyk - Pon 01 Maj, 2006
Juuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu are so biutifullllllllllllll 
alutka - Pon 01 Maj, 2006
o tak, to mój ulubiony komplement
andersen - Pon 01 Maj, 2006 laski i boye lecą na kompelemnty chyba... że masz bmw to mówi samo za siebie bez zbędnych pierdów
askar - Czw 04 Maj, 2006 uwielbiam komplementy... ale ktora kobieta ich nie lubi? najczesciej slysze ze mam ładne zęby... a pierwszy komplement jaki uslyszalam to od pani doktor jak mialam 3 latka, powiedziala mi ze jak dorosne to nogi bede miala zgrabne... moj byly facet jak go do tej pory pytam jak tam jakas kolezanka jego wyglada to mi odpowiada: ładna, ale nie tak ładna jak ty.. i mowi to takim tonem bym przypadkeim sobie nie pomyslala ze mowi nieprawde. nerka - Czw 04 Maj, 2006 ja naprzykład na komplementy reaguje jak dzikus. Nie umiem słuchać ich poprostu, a jeśli już to wolę usłyszć coś w klimacie ,,dobrze sie czuje w twoim towarzystwie", ,,lubie twoją obecnosć", itp, niz te dotyczace wyglądu. Ale uczę się, a jako, że dobry nauczyciel to połowa sukcesu ...
wariat - Wto 16 Maj, 2006 ostatnio na jakiejś imprezie jakaś laska powiedziala do mnie że słodki jestem teraz to sie do mnie troche przykleiło i mówią do mnie słodki
nerka - Śro 17 Maj, 2006 kumpel ostatnio do swojej dziewczyny (przy jej matce i rodzinie) ,,jesteś taka ładna, że aż żal Cie brać od tyłu. no chyba , że przed lustrem" ogólna konsternacja, a potem to już tylko:
askar - Śro 17 Maj, 2006
hehheeh fajne |
