Saniure - Pią 05 Kwi, 2013 Temat postu: Buty - szukam tych butów Jak w temacie , znacie producenta , sklep butów pierwszych od lewej ? SantaClaus - Sob 06 Kwi, 2013 no wiesz, trudne pytanie, to może być wszystko, jakieś wojskowe z którejś tam wojny, albo jakieś vintage za 3000$, albo jakieś stare "kozoki" z dorobionymi ćwiekami.... Najlepiej napisz do posiadacza wiadomość, na pewno ci powie co to jest. Saniure - Pon 08 Kwi, 2013 A coś podobnego? Niszka podeszwa żeby była i przód nie typowy jak w glanach tylko taki jak na zdjęciu... jakiegoś producenta ? sHo - Pon 08 Kwi, 2013 cienka podeszwa i zgrabniejszy czub bez problemu znajdziesz (ale drogo martens i s-cośtam): http://glany.pl/category/meskie-glany/1 http://martensy.pl/ http://www.bunkier.com/pokaz.php?kat_id=1 kiedyś były tanie steel i chyba kmm, cienka podeszwa i delikatniejszy czub - ale czy nadal istnieją? Saniure - Wto 09 Kwi, 2013 na żadnej z tych stron nie ma nawet podobnych.... 
michał ze wsi 2 - Nie 07 Gru, 2014 Powoli będę szukał butów.Te które mam {chyba austryjaki}kupiłem na allegro z demobilu za 50 zł.Wytrzymały bardzo długo,dobre dwa lata jak nie dłużej,a w ogóle nie dbałem.Dalej jeszcze będę łaził,odkleiła się podeszwa od prężenia na beton.Wiechu mi pokleił,myślę jednak już się rozejrzeć i kupić na przyszłość coś równie dobrego.Gdzie dziś dostanę w tej cenie,jeśli mógłbym spytać?Na allegro nie widzę lub nie umiem szukać? Nie chcę jakiś pedalskich,świecących gówien typu martens czy podobnych... Ostatnio same usterki,wóz powoli kończy swój żywot{czeka go złom lub remont},w pralce zostaje woda{tu akurat przyczynę znam,pompkę lub wąż znowu zapchał pieniążek}. U teściowej też pralka siadła,grzałka jej nie działa,to samo co u Romana kiedyś. Ps Podobno gdzieś koło Wałbrzycha złapali gościa z PSL-u .Niby męczył zwierzęta,konia,kozę i chyba dwa psy?Słyszał ktoś coś? michał ze wsi 2 - Wto 09 Gru, 2014 Coś czuję,że się odpowiedzi nie doczekam.Niektórzy mówią,że najwygodniejsze są stare buty,trochę prawdy w tym jest,nic jednak wieczne nie jest.Buty,które noszę gdybym tylko do kościoła używał wystarczyłyby na 100 lat.W życiu jednak różnie bywa,jak się zdezelują to trzeba czasem zmienić bo nogę może wykręcić albo jeszcze coś gorszego,jak dziury się porobią to woda cieknie czy śnieg się dostaje itp.Miałem różne buty,niektóre naprawdę dobre,niestety czas robi swoje.Takie jak mam tylko nowe bym chętnie kupił,jeśli ktoś wie czy jest szansa bardzo bym prosił.Ze starych {jak już je szlak trafi} zostawię boki,bo jest tam kawał dobrej skóry.Czy na procę czy gdzieś podłożyć... |
