PUNK FORUM
Forum Punkowe

Polityka - ISLAM WKRACZA NA TERENY EUROPY jako WIARA I WŁADZA

suchy693 - Pią 01 Paź, 2010
Temat postu: ISLAM WKRACZA NA TERENY EUROPY jako WIARA I WŁADZA
Klarownie mówiąc że zbrojny dzihad przeciwko wyznawcom innych religi jest świetym obowiazkiem muzułmanów ,poniewaz prawo koraniczne musi byc narzucone innym ludom co o tym myślicie.
BadMotherfucker - Pią 01 Paź, 2010

A niech sobie robią dżihad - byle nie zbrojny :bejzbol:
Chrześcijanie też urządzali krucjaty tyle że było to w czasach średniowiecznych.

Po raz kolejny banda kretynów udowadnia, że religia to kurwa - kurwa do takiego stopnia że zabija w imię boga i powoduje konflikty na świecie.
Tak - bogom napewno o to chodzi :eeek: :wall:

ko0niu - Pią 01 Paź, 2010

rozumienie koranu dosłownie jest jak dosłowne czytanie biblii, trzeba być niewykształconym kretynem. Jak wiemy każdy ślepy radykał jest zbyt zacietrzewiony, żeby pozwolić sobie na czytanie między wierszami i kontemplacje nauk swojego boga. Karabiny są prostsze w obsłudze niż książki widocznie.
Stanzberg - Pią 01 Paź, 2010

Jakoś nie jestem w sobie wyzwolić strachu przed islamem, widzę w tym raczej manipulację medialną. Zależy też, o jakiego rodzaju wkroczeniu mówimy....? Że nas zdominują kulturowo poprzez religię...? Europejczykom już nie chce się wierzyć w katolickie brednie, a co dopiero mówić o muzułmańskich.
suchy693 - Pią 01 Paź, 2010

Nie jestem fanatykiem katolickim ale terroryzm islamski mnie przeraza w imie Allacha wysadzaja się kolesie poniewaz my niewierni jestesmy gówno warci i nie ma tu manipulacji medialnej ,patrz pisarze,rysownicy ktorzy maja wyrok smierci za obrazanie [niby]Mahometa/Allacha Holendrzy byli tolerancyjni dla islamistów teraz sami spierdalaja z swego kraju. Zabójstwo Theo van Gogha rezysera za to ze nakrecil film dokument o muzułmance skatowanej przez swoich za to że zgwałcił ja własny brat takie sa fakty.
suchy693 - Pią 01 Paź, 2010

Stanzberg napisał/a:
Że nas zdominują kulturowo poprzez religię...? .
STAN juz Francja,Belgia,Niemcy itd sa zdominowane przez islam który rozpycha sie łokciami wszedzie :> Chciałbys zapierdalac w imie Allacha ,zero muzy,koncertów bo dla nich wszystko co zachodnie jest złeeeeeeeee typowy Talibizm-debilizm
Nuclear Winter - Sob 02 Paź, 2010

BadMotherfucker napisał/a:
A niech sobie robią dżihad - byle nie zbrojny :bejzbol:
Chrześcijanie też urządzali krucjaty tyle że było to w czasach średniowiecznych.

Po raz kolejny banda kretynów udowadnia, że religia to kurwa - kurwa do takiego stopnia że zabija w imię boga i powoduje konflikty na świecie.
Tak - bogom napewno o to chodzi :eeek: :wall:

Tyle, że Krucjaty jakby ich nie oceniać dały Europie czas na wyjście z rozbicia dzielnicowego i odłożyły konfrontację z islamem na kilkaset lat. Dzięki nim dzisiaj nie biegasz z dywanikiem i turbanem na głowie. A tak na marginesie wiesz w ogóle co to dżihad ?
Stanzberg napisał/a:
Jakoś nie jestem w sobie wyzwolić strachu przed islamem, widzę w tym raczej manipulację medialną. Zależy też, o jakiego rodzaju wkroczeniu mówimy....? Że nas zdominują kulturowo poprzez religię...? Europejczykom już nie chce się wierzyć w katolickie brednie, a co dopiero mówić o muzułmańskich.

Angielski The Times przytoczył oficjalne dane wg. których w ciągu ostatnich czterech lat populacja muzułmanów w Wielkiej Brytanii zwiększyła się o ponad 500,000 ludzi. W 2004 roku na terenie Wielkiej Brytanii mieszkało 1,870,000 muzułmanów a w 2008 roku już 2,422,000. Według danych Office for National Statistics ten przyrost jest 10 razy większy niż w przypadku reszty społeczeństwa.

Populacja muzułmanów w UK:

2004: 1,870,000
2005: 2,017,000
2006: 2,142,000
2007: 2,327,000
2008: 2,422,000

W ciągu ostatnich 30 lat, populacja muzułmanów w Anglii wzrosła z 18 tysięcy do 2,5 miliona. Istnieje tam przeszło 1000 meczetów, średnio w każdym większym miasteczku,

Marchin - Sob 02 Paź, 2010

Religie to chujowa rzecz, a islam jest spośród nich najbardziej zjebany. Jak się zakorzenią będzie ich trudno wyjebać, bo to ze będziemy chcieli nie mam jakoś wątpliwości (jeżeli do tego dojdzie).
Nuclear Winter - Sob 02 Paź, 2010

Cytat:
Czym islam nie jest...
25-04-2009



Poniższy artykuł pochodzi z ksiażki dr. Petera Hammonda: Slavery, Terrorism and Islam: The Historical Roots and Contemporary Threat:



Islam nie jest ani religią, ani kultem - jest pełnym, kompletnym ustrojem.

Islam ma religijne, polityczne, ekonomiczne oraz militarne komponenty. Komponnet religijny jest podstawą dla wszystkich innych komponentów. Islamizacja następuje, kiedy w danym kraje jest wystarczająco dużo muzułmanów, aby zaczęli się domagać swoich tak zwanych "praw religijnych". Kiedy poprawne politycznie i multikulturalne społeczeństwa zgadzają się na "rozsądne" muzułmańskie żądania o ich "prawa religijne", po cichu przechodzą także pozostałe komponenty. Tak właśnie to działa: (Źródło danych procentowych - CIA: The World Fact Book (2007)).

Dopóki populacja muzułmanów pozostaje w okolicach 1%, są oni postrzegani jako miłująca pokoj mniejszość. W artykułach prasowych, filmach podkreślana jest ich barwna odmienność:

USA -- muzułmanów 1.0%
Australia -- muzułmanów 1.5%
Kanada -- muzułmanów 1.9%
Chiny -- muzułmanów 1%-2%
Włochy -- muzułmanów 1.5%
Norwegia -- muzułmanów 1.8%

W zakresie 2% do 3% muzułmanie zaczynają odróżniać się od innych mniejszości. Zaczynają być widoczni jako członkowie gangów ulicznych iw wiezieniach. Pojawiają się pierwsze symptomy nadużywania środków z pomocy społecznej.

Dania -- muzułmanów 2%
Niemcy -- muzułmanów 3.7%
Wlk. Brytania -- muzułmanów 2.7%
Hiszpania -- muzułmanów 4%
Tajlandia -- muzułmanów 4.6%

Powyżej 5% zaczyna być zauważalny silny (nieproporcjonalny do ich liczebności) wpływ na społeczeństwo. Naciskają na wprowadzenie żywności halal (czystego wg. islamskich standardów), dzięki czemu wymuszają pojawienie się dużej liczby miejsc pracy dla muzułmanów. Pojawia się seria żądań do sieci handlowych o wprowadzenie tej żywności na rynek, często wzmocniona groźbami.

Francja -- muzułmanów 8%
Filipiny -- muzułmanów 5%
Szwecja -- muzułmanów 5%
Szwajcaria -- muzułmanów 4.3%
Holandia -- muzułmanów 5.5%
Trynidad & Tobago -- muzułmanów 5.8%

Powyżej 10% rząd państwa zmuszany jest do uznania ich prawa do sądow Sharii czyli wg. prawa islamskiego. Docelowo Islam dąży do tego, aby cały świat był sadzony wg. prawa Sharii. Wyraźny wzrost bezprawia, pojawiają się muzułmańskie getta, gdzie nawet uzbrojone patrole policji boją się zapuszczać. Rząd zaczyna tracić kontrolę nad sytuacja. Jakikolwiek pretekst może doprowadzić do rozruchów, palenia samochodów i napaści na nie-muzułmanów.

Gujana -- muzułmanów 10%
Indie -- muzułmanów 13.4%
Izrael -- muzułmanów 16%
Kenia -- muzułmanów 10%
Rosja -- muzułmanów 10-15%

Powyżej 20% zaczynają się demonstracje siły, podpalenia szkol,szpitali, samochodów, synagog i kościołów. Większość osadzonych w więzieniach to muzułmanie. Dotychczas sporadyczne grupy para-militarne dżihadystów zaczynają działać w świetle dnia, często wypierając na terenach zamieszkania muzułmanów lokalne siły porządkowe.

Etiopia -- muzułmanów 32.8%

Powyżej 40% można się spodziwać regularnych masakr i ataków terrorystycznych. Organizacje para-militarne rządzą niektórymi terenami wg. własnego widzimisię. Trwają także prowadzenia niewiernych kobiet, gwałty oraz utajone jeszcze niewolnictwo.

Bośnia -- muzułmanów 40%
Czad -- muzułmanów 53.1%
Liban -- muzułmanów 59.7%

Powyżej 60% następują niczym nie ograniczane prześladowania niewiernych, sporadyczne masowe mordy, wprowadza się prawo Sharii w skali całego kraju. Niewierni są zmuszani do płacenia podatku "za ochronę" tzw. Jizja, często rekwirowany jest ich majątek. Masowy exodus nie-muzułmanów z kraju.

Albania -- muzułmanów 70%
Malezja -- muzułmanów 60.4%
Katar -- muzułmanów 77.5%
Sudan -- muzułmanów 70%

Powyżej 80% pojawiają się czystki i mordy kierowane z poziomu państwowego.

Bangladesz -- muzułmanów 83%
Egipt -- muzułmanów 90%
Gaza -- muzułmanów 98.7%
Indonezja -- muzułmanów 86.1%
Iran -- muzułmanów 98%
Irak -- muzułmanów 97%
Jordania -- muzułmanów 92%
Maroko -- muzułmanów 98.7%
Pakistan -- muzułmanów 97%
Palestyna -- muzułmanów 99%
Syria -- muzułmanów 90%
Tadżykistan -- muzułmanów 90%
Turcja -- muzułmanów 99.8%
Zjednoczone Emiraty Arabskie -- muzułmanów 96%

W pobliżu 100% następuje tzw. muzułmański Pokój (stad Islam jest znany jako "Religia Pokoju") czyli "Dar-es-Salaam", co znaczy "Islamski Dom Pokoju". Wg. wojennej doktryny islamu powinien być wtedy pokój, gdyż wszyscy są już muzułmanami i nie ma powodów do walki.

Afganistan -- muzułmanów 100%
Arabia Saudyjska -- muzułmanów 100%
Somalia -- muzułmanów 100%
Jemen -- muzułmanów 99.9%"

Oczywiście tak się nie dzieje. Aby spełnić swoją rządzę krwi, muzułmanie zaczynają mordować siebie na wzajem z różnych powodów.

"Zanim miałem 9 lat, nauczyłem się podstawowego kanonu życia Araba. Ja przeciwko mojemu bratu; ja i mój brat przeciwko naszemu ojcu;moje rodzina przeciwko naszym kuzynom i klanowi; klan przeciwko plemieniu; plemię przeciwko światu, i wszyscy spośród nas przeciwko niewiernym. Leon Uris, The Haj"

Dobrze jest pamiętać, że w wielu, wielu krajach, takich jak Francja, populacja muzułmańska skoncentrowana jest w gettach, określonych przez ich pochodzenie etniczne. Muzułmanie nie integrują się ze społeczeństwem w ogólności. Tym samym, uzyskują miejscami znacznie większe wpływy niż ich krajowy odsetek mógłby wskazywać.

Dr.Peter Hammond, Frontpage Magazine
Tłumaczenie: Adam Szczepanik

Nuclear Winter - Sob 02 Paź, 2010

A dla nieprzekonanych....
UWAGA!!! DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH!!!!!

Straszne, niektóre miały 12, niektóre 15 lat.... Żaden "niewierny pies" nie może przejść obok tego obojętnie. Popatrz niżej na zdjęcia jeśli masz odwagę.


suchy693 - Nie 03 Paź, 2010

No i chyba wszystko w tym temacie zostało powiedZIANE :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :old: Kto jest zdania ze huj go to obchodzi niech zakłada juz turbanik na głowe ,zabiera dywanik i idzie się modlic !!!!!!! :old:
Biały - Nie 03 Paź, 2010

Jeśli islam faktycznie się rozprzestrzeni, to będzie musiał pożegnać się z takim radykalizmem. Osobiście nie wierzę w to, że do tego dojdzie, ale na prawdę nie da się utrzymać długo molocha-obozu koncentracyjnego. Takie konstrukcje przeważnie są bardzo kruche. Jeśli islam odniesie światowy sukces, to będzie koniec jego radykalizmu - wymiękną i ucywilizują się, jak chrześcijaństwo. Religie przychodzą i odchodzą... Ja nie wiem jak mógłbym być muzułmaninem - dla mnie zalecenia KKK to już hardkor, a co dopiero islam. W Europie mieszka wielu muzułmanów, którzy żyją w monogamii i chleją na umór, mimo to wierzą w Allaha. Nie da się narzucić straszliwego popierdolenia całej populacji. Pamiętajcie - seks, używki i lenistwo - one budują człowieczeństwo i cywilizację ;)
zachariasz - Nie 03 Paź, 2010

Islam, Chrześcijaństwo = Jeden huj :bejzbol:

A flaszek skoda :sad:

Nuclear Winter - Nie 03 Paź, 2010

zachariasz napisał/a:
Islam, Chrześcijaństwo = Jeden huj :bejzbol:

A flaszek skoda :sad:

No to, żeś się postarał.
Cytat:


Ponad 150 wyznawców islamu podpisało petycję do rady miasta Luton, aby ta odmówiła wydania licencji na sprzedaż alkoholu w nowo powstałym TESCO Express w Bury Park. Powstanie nowego TESCO oburzyło lokalnych muzułmanów, których obraża możliwość sprzedawania alkoholu w pobliskim sklepie. W przyszły wtorek radni mają zdecydować czy w nowym TESCO Express będzie można sprzedawać alkohol w godzinach 6.00 - 23.00.

Możliwe jednak, że samo TESCO pójdzie na rękę lokalnej (ehem, ehem) społeczności, ponieważ już wcześniej poszło na rękę muzułmanom wprowadzając produkty halal. W przypadku konkurencyjnego SAINSBURY'S pracownicy-muzułmanie mogą w ogóle odmówić sprzedaży / zajmowania się alkoholem. Jak to wygląda w praktyce? Otóż - tylko nie padnijcie ze śmiechu - jeśli muzułmanin siedzi na kasie i akurat trafi na PRZERAŻAJĄCĄ BUTELKĘ ALKOHOLU - to może podnieść rękę do góry a wtedy inny pracownik tymczasowo zajmuje jego miejsce lub skanuje produkt. Tutaj źródło, coby nie było, że ta komedia jest wyssana z palca.

UPDATE:

Wyznawca Islamu oskarżył pracodawcę o dyskryminację, bo szef magazynu poprosił go o przeniesienie skrzynek z alkoholem - pisze "Daily Telegraph".

Mohammed Ahmed pracował w Tesco w Lichfield do września ubiegłego roku. Do jego obowiązków należało między innymi transportowanie różnych produktów na wózku widłowym. Pochodzący z Arabii Saudyjskiej 32-latek zeznał przed sądem, że gdy zaczynał pracę, nie poinformowano go, że wśród produktów przeznaczonych do transportu znajdzie się alkohol. Według mężczyzny, przenoszenie skrzynek z alkoholem kłóci się z zasadami Islamu, których przestrzega na co dzień.

Konflikt ujrzał światło dzienne przed ubiegłorocznymi świętami Bożego Narodzenia, kiedy to do sklepu dostarczono większą niż zwykle ilość alkoholu. Ahmed, który przeprowadził się do Derby w 2006 roku, w lutym złożył oficjalną skargę na swojego przełożonego, jednak twierdzi, że w rezultacie dyskryminacja, której doświadczał tylko się pogłębiła. Po ośmiu miesiącach pracy muzułmanin zrezygnował z posady w ramach protestu.

Mężczyzna zeznał przed sądem w Birmingham: "Moja religia nie pozwala mi na zajmowanie się alkoholem. W Wielkiej Brytanii obowiązuje prawo równości, które powinno chronić mnie i moje przekonania". Według przedstawicieli Tesco pracownik został uświadomiony, kiedy podejmował pracę, że do jego obowiązków będzie należało transportowanie alkoholu. Rzecznik supermarketu twierdzi, że pracodawca w akcie dobrej woli zrobił wszystko, żeby zapewnić muzułmaninowi alternatywne zajęcie.

No a teraz pijesz jeśli masz ochotę czy nie ?

zachariasz - Nie 03 Paź, 2010

Cytat:

TESCO pójdzie na rękę lokalnej (ehem, ehem) społeczności,


mam dziwne wrażenie że autor tego tekstu myśli o nich jak o jebanych dzikusach... :evil:

Nuclear Winter - Nie 03 Paź, 2010

zachariasz napisał/a:
Cytat:

TESCO pójdzie na rękę lokalnej (ehem, ehem) społeczności,


mam dziwne wrażenie że autor tego tekstu myśli o nich jak o jebanych dzikusach... :evil:

Po wizycie w Zjednoczonym Królestwie czy Irlandii też byś tak o nich tak myślał.
Znajomy był właśnie w Irlandii w międzynarodowej dzielnicy. Wszyscy jakoś tam się do siebie uśmiechali, z wyjątkiem tych w turbanach z brodami. Ci na wszystkich patrzyli jak na zwierzynę łowną. Z nimi nie da się żyć wieczne żądania.
Cytat:
Kłopoty św. Jerzego

Czasem jednak znaczek drażni i przeszkadza, jak w przypadku FC Barcelony, która na tarczy herbowej ma Krzyż św. Jerzego. Czerwony krzyż na białym polu jest przyczyną kłopotów Barcelony w krajach muzułmańskich, bo to symbol krucjat. Zdarzało się już, że policja religijna w Arabii Saudyjskiej nachodziła sprzedawców, żądając usunięcia z oferty koszulek z takim herbem. Sprzedawcy próbowali się ratować, wprowadzając do oferty trykoty, na których w miejscu, gdzie oryginalnie widnieje krzyż, było białe pole lub pionowy czerwony pas. Przedstawiciele klubu, jak również firma Nike, oficjalny dostawca sprzętu dla zespołu z Katalonii, zapewniają, że z takimi podróbkami nie mają nic wspólnego.

Herb FC Barcelony jest dla kibiców święty, nie tylko dlatego że umieszczono na nim krzyż. Od powstania w roku 1899 drużyna nie nosiła na koszulkach żadnych reklam. Prezes Joan Laporta zapowiedział, że nie odda ich dla promocji żadnego komercyjnego przedsięwzięcia. Dał się przekonać dopiero przedstawicielom UNICEF.

Podobne do katalończyków problemy mieli piłkarze i działacze Interu Mediolan. Kancelaria Turkoglu&Turkoglu z Izmiru wniosła przeciw klubowi skargę po meczu Ligi Mistrzów z Fenerbahce Stambuł. Czerwony krzyż, który widniał na specjalnym komplecie strojów Interu, zaprojektowanym na stulecie klubu, skojarzył się Turkom z krucjatami i templariuszami. W ten sposób, jak twierdzą, obraził ich uczucia religijne. Czy wpływ na stopień obrazy miał wynik meczu (3:0 dla Interu) odgadnąć nie sposób. Tureccy prawnicy domagali się korekty wyniku i zmuszenia Interu do zmiany koszulek. Przedstawiciele klubu tłumaczyli, że Krzyż św. Jerzego jest od wieków symbolem miasta. Na szczęście UEFA wyniku nie zweryfikowała, a koszulki (wcześniej przez nią zaakceptowane) pozostały niezmienione.

zachariasz - Nie 03 Paź, 2010

Nuclear Winter napisał/a:

Ci na wszystkich patrzyli jak na zwierzynę łowną.


Ja patrzę tak samo... :punk:

Widzę koleś że masz nieźle nasrane do głowy... :crazy:

Diskuszyn aut!

Nuclear Winter - Nie 03 Paź, 2010

zachariasz napisał/a:
Nuclear Winter napisał/a:

Ci na wszystkich patrzyli jak na zwierzynę łowną.


Ja patrzę tak samo... :punk:

Widzę koleś że masz nieźle nasrane do głowy... :crazy:

Diskuszyn aut!

To ma być argument ? Postaraj się bardziej hombre.

BadMotherfucker - Pon 04 Paź, 2010

Tak wiem co to dżihad i niewiem czemu sądzisz że moje porównanie do krucjat chrześcijańskich jest nieodpowiednie :roll:
Gadanie "co by było gdyby" nie ma żadnego sensu :razz:

Każda religia jest jedną wielką ściemą mającą na celu ukryć prawdę o życiu, otaczającym nas świecie i wprowadzić kontrolę nad społeczeństwem
Faktem jest natomiast że najbardziej skrajną i fanatyczną z nich okazuje się islam
Chociaż być może jest to tylko kwestia mojego pacyfistycznego usposobienia :zongler:

Jeśli sukurwole chcą to niech przychodzą - ja w żaden mundur nie wskoczę :!: :punk:

BadMotherfucker - Pon 04 Paź, 2010

Dodam że mieszkałem jakiś czas temu w Irlandii przez niemal 3 lata i jakoś nie zwróciłem uwagi na wyraźną odmienność poszczególnych ludzi ...
Nuclear Winter - Pon 04 Paź, 2010

BadMotherfucker miałes farta. Zawsze jest tak, że trafiasz albo na normalnych albo na chujów. Jak bylem w USA i pracowałem na budowie to spotkałem jednego porządnego Murzyna z Gujany, reszta to był shit. W Polsce poznałem kilku z nich i wszyscy OKi, ale to starsze pokolenie. Jeden lekarz wywiał z RPA, bo nie chciał narażać siebie i swojej rodziny. Po apartheidzie jest teraz o wiele gorzej pod względem bezpieczeństwa. Przestępczośc w RPA przebiła nawet Brazylię.
A pytałem Cię czy wiesz co to dżihad, bo nie ma pokojowego. Święta wojna to rzeź.

BadMotherfucker - Pon 04 Paź, 2010

Krucjaty też nie były wodą a raczej krwią przelewane :razz:
Wydaje mi się jednak że w dziejszych czasach da się "wojować" bez uzycia wojsk

Nuclear Winter - Pon 04 Paź, 2010

BadMotherfucker napisał/a:
Krucjaty też nie były wodą a raczej krwią przelewane :razz:
Wydaje mi się jednak że w dziejszych czasach da się "wojować" bez uzycia wojsk

Żartujesz, prawda ? Nawet Murzyni pozazdrościli nam umiejętności masowego zabijania.

Wielka Wojna Afrykańska w latach 1998-2002 toczyła się w Kongu-Kinszasie. Z pobudek politycznych albo jedynie z chęci łupu walczyły w niej armie i rebelianci z Konga-Kinszasy, Ugandy, Ruandy, Burundi, Sudanu, Republiki Środkowoafrykańskiej, Czadu, Angoli, Namibii i Zimbabwe. Kosztowała życie 4 mln ludzi.

suchy693 - Pon 04 Paź, 2010

Na koniec.........Muzułmanie wbrew temu co glosza nie respektuja koranu traktujac swoja ksiege wybiórczo jak werset 24 sury ;Niewierni,bójcie sie ognia.który was czeka .A którego podpałka bedą ludzie i kamienie!! Slepi są natomiast wobec takich wersetów; WALCZCIE Z TYMI KTÓRZY WAS NAJEZDZAJA.LECZ SAMI NIE UPRAWIAJCIE NAJAZDU. ZAPRAWDE BOWIEM -NAJEZDZCÓW BÓG NIE KOCHA; To tyle Prof.W.Łysiak dobranoccccccccccc :ziew:
ko0niu - Pon 04 Paź, 2010

Katolstwo też wybiera sobie ze swoich nauk to co wygodne. Ile jest ewangelii a ile z nich jest uznawane przez kościół? Obie te religie współcześnie opierają się w mniejszym lub większym stopniu na kłamstwie i dobrym interesie instytucji kościoła.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group