Poza kontrolą - Czw 11 Mar, 2010 Temat postu: 1984 Słucha ktos prekursorów zimnej fali w Polsce ? Przechodzili przez różne style jednak zawsze była to mroczna muza nasycona orwellowskimi klimatami. Co sądzicie o ostatniej płycie "4891". Dla mnie zajebista chociaż wiem, że nie wszystkim się podoba. I teledysk do numeru "Całe miasto spi" jest nie do wyjebania, dawno nie widziałem nic lepszego. Foxy 68 - Czw 11 Mar, 2010 Jedyne co mi się podoba tej kapeli to demo "Why Not?" Jest genialne, ale jak już pisałem przy Wire nie za bardzo przepadam za takimi zimnofalowymi klimatami. Męczy mnie to. Poza kontrolą - Pią 12 Mar, 2010 No mieli w chuj fajnych numerów: "Ferma hodowlana", "Specjalny rodzaj kontrastu","Zaśpiewaj wojowniku" , "Sztuczne oddychanie" i moj ulubiony z ostatniej płyty "Człowiek". Szkoda, ze w obecnych czasach w mediach lansują plastikowe laski, a nie ma miejsca dla prawdziwych artystów. Stanzberg - Pią 12 Mar, 2010
Zawsze to, co najciekawsze w muzyce działo się w undergroundzie, czy to w epoce jazzu, czy techno. Media zapełnia papka dla motłochu, i tak jest urządzony ten świat. Jeśli chodzi o 1984 to bardzo lubię od czasu kiedy zobaczyłem na żywo. Mam tylko "Anioł w Tlenie", demówkę, i najnowszą produkcję "4891" (też bardzo dobry zestaw dźwięków, ale to już nie to), ale band był zajebisty. Nie wiem czy nie jest to moja najbardziej ulubiona zimnofaalowa kapela z PL. Bardzo odkrywcza, nieschematyczna i energetyczna jednocześnie. Mecenas - Pią 12 Mar, 2010 tez widziałem na żywo i pod wrażeniem koncertu kupiłem płytę specjalny rodzaj kontrastu, jest wyjebana w kosmos ale rzadko jej słucham, gdyz jak napisał browar to muzyka ciężkostrawna, dołująca i męcząca, to broń boże nie jest zarzut, po prsotu muzyka ciężka w odbiorze i naprawde musze byc w odpowiednim nastroju żeby to włączyc wawrzon - Pią 12 Mar, 2010 http://panthera25.wrzuta....czne_oddychanie Dla słabych i zmęczonych mamy sztuczne oddychanie Poza kontrolą - Pią 12 Mar, 2010 [quote="Stanzberg"]
No to przypomnij sobie audycje w pr IV polskiego radaia w latach 80 tych, prowadzone przez Pawła Site i Bozenę Sitek, i listę Rozgłosni Harcerskiej, właśnie tam wpuszczano to wszystko czego nie było gdzie indziej, wszystkie te numery które wymieniłem leciały wtedy w czwórce, a były tylko 4 programy polskiego radia wiec docierało to do duzej liczby potencjalnych odbiorców. Chyba zreszta wiekszość polskich kapel z undergrounu zaczynała w czwórce. Czasami cos nawet przeciekło do trójki. No i był Marek Wiernik. Poza kontrolą - Pią 12 Mar, 2010
Tez mam ta plyte , a w chuj lat słuchałem jej z kasety bo nagrali ja chyba w 88 ale ukazała sie dopiero gdzies po 2000 roku. Lubie ja zajebiscie bo pomysłami wyprzedzali wtedy epokę, natomiast zgadzam sie, że jest dołujaca i trzeba miec nastrój. Stanzberg - Pią 12 Mar, 2010 Tak, to o czym piszesz, to są właśnie wyjątki od reguły. Lat '80 nie pamiętam na tyle, żeby się wypowiadać, ale kojarzy mi się Lejdi Pank, Perfect i Kombi na okrągło w radiu, a to chyba nie jest ta wartościowa muzyka jaką masz na myśli. 
Chyba, że porozmawiamy o jakości muzy mainstreamowej kiedyś i dziś, ale to zupełnie inny temat. Zawsze królowała tandeta maksymalna, a puszczania rzeczy na poziomie zdarzały się raczej rzadko. Teraz też przecież są jakieś audycje radiowe z pankrokiem, tylko niszowe. Nie mówiąc o radiach internetowych. Poza kontrolą - Pią 12 Mar, 2010 Słuchaj napisałem Ci , że wtedy były tylko 4 programy polskiego radia więc zasieg tych audycji był duzo wiekszy niz dzisiejszych rozgłosni niszowych. Po za tym to sie zaczęło chyba gdzies dopiero w drugiej połowie lat 80 tych, a powód byl taki , że wczesniej prawie nikt z kapel drugiego obiegu nie mógł nagrac płyty, wiec nie było materiału który by sie nadawał do wpuszczania w radio. Oczywiście zdarzali sie w radio nawet tacy kozacy , że dawali muze z demówek:) To wtedy w radio zaczeli nadawac Armie, Moskwę którą przedstawiali ze wzgledu na cenzure jako M'kwa:) Siekierę, KSU,1984, One Million Bulgarians itp. A Lejdi Pank i Perfekty to leciały rzeczywiscie wszedzie i zawsze, ale ja nie pisze tu o zespołach które powstawały z castingu zeby ogłupiac ówczesną młodzierz tylko o prawdziwych buntownikach tamtych czasów:) Poza kontrolą - Pią 12 Mar, 2010 Dlatego jak widze zajawki filmu "Beats of freedom" i tych którzy tam wystepują , twierdząc, że to oni obalili mur berliński to mi sie rzygac chce, że dalej chca ogłupiac ludzi bo chyba mysla , ze wszyscy którzy pamietaja jaka była prawda to juz dawno zapili sie na smierc
Stanzberg - Pią 12 Mar, 2010 W ogóle jak ktokolwiek z Polski twierdzi że obalił komunizm to jest niezła beka. 
Ale z tymi rozgłośniami, to się nie zgodzę. To, że kiedyś tam przez przypadek była audycja nadająca coś lepszego niż papkę dla motłochu nie oznacza, że "kiedyś było lepiej, a dziś gorzej". Skąd. To raczej Ty idealizujesz te czasy patrząc poprzez wspomnienia. "Zgrzyt" dalej leci, są już czysto alternatywne internetowe rozgłośnie... nie widzę powodu do narzekań. Prawda jest też taka, że kiedyś te zespoły typu Armia, Moskwa, Deuter jednak aspirowały do bycia mainstreamem i w końcu im się udało. Pokaż mi obecny band pankrokowy, który marzy, żeby go puszczali w radio. 
Poza kontrolą - Pią 12 Mar, 2010 Słuchaj, nie pisz, ze kiedys i przez przypadek i nie audycja tylko program. I wcale nie idealizuje tych czasów bo wódke sprzedawali od 13 00 ,a za piwem były kolejki. Ale ja moge porównac to co było kiedys i teraz, a ty niestety nie, bo o kiedys nie masz pojecia. Zreszta to jest o 1984 a nie o polskich mediach. Najlepiej jakby bandy dalej grały w piwnicy, tylko kto im bedzie zupe nosił, zeby z głodu nie umarli. A ci którzy nie aspirowali dawno znikneli i pracuja teraz w krawatach bo trzeba z czegos zyc. maliniak - Sob 13 Mar, 2010 Wracjaja do tematu - plyta "Specjalny rodzaj kontrastu" jest mistrzowska. Nie ma slabych numerow, mecze ja w zasadzie na okraglo! Nowych numerow nie znam ale mysle ze w najblizszym czasie nadrobie zaleglosci. Poza kontrolą - Sob 13 Mar, 2010 Jasne, ze "Specjalny rodzaj kontrastu" jest zajebista. Nagrali ja w 1988 roku ale ukazała sie dopiero po ponad 20 latach, bo w miedzyczasie nawet oryginalna tasma zgineła. Reszta płyt tez polecam. Kazda jest inna ale wszystkie sa zajebiste. Jeden z niewielu bandow w polsce ktory mi sie naprawde podoba. Stanzberg - Nie 14 Mar, 2010
Majcher - Pon 15 Mar, 2010 Z zimnej fali słuchałem fotoness. Kojarzy ktos? Foxy 68 - Pon 15 Mar, 2010 Dla mnie to zwykły rock a nie zimna fala. da radę poszłchac,ale bez orgazmów. z resztą mnie zawsze na dłuższą mete irytował wokal Lipińskiego. hogata - Pon 15 Mar, 2010 słyszałam 4891 i parę luźnych kawałków ale zaśpiewaj wojowniku mnie zahipnotyzowało. genialne. nieźle się ich słucha w przerwie czytania lotu nad kukułczym gniazdem.niby nie orwell ale też miażdzy. zaczynam ubóstwiać Budyń - Śro 17 Mar, 2010
 No i w sumie dzięki Pietii te marzenie się co jakiś czas spełnia
co do tematu - nie słyszałem ostatniej płyty, kiedyś byłem na koncercie 1984 z Milionem Bułgarów w Warszawie w Depozycie bodajże i w sumie mnie nie zachwyciło. Ale pewnie kiedyś się zainteresuję tą najnowszą odsłoną działalności, to, co jest na youtube w sumie daje radę. W czasach odkrywania muzyki bardzo lubiłem kawałek "Biała chorągiewka" (w wersji z "Radio Niebieskie Oczy Heleny", który wówczas leciał w radiu czasem i kupiłem sobie tę kasetę - akurat wyszła. Ale chyba wtedy średnio mi się spodobała jako całość. teraz z niej najczęściej słucham numeru "Jadowitym paznokciem" - tekst rozpierdala. Starsze rzeczy - git, a "Sztuczne oddychanie" i "Ferma hodowlana" to już ciary po prostu. Stanzberg - Czw 29 Kwi, 2010
Ale żyjemy w czasach muzyki sformatowanej, auto-playlist i skurwiałych, komercyjnych rozgłośni. 
PS: Pietię też już zdjęli. 
Budyń - Czw 29 Kwi, 2010 przynajmniej prawie całą płytę naszą puścił, zdaje się tylko "Eurowizja" mu została niezagrana, to profilaktycznie zdjęli...
|
