|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Kultura & Sztuka - Taniec
SantaClaus - Nie 10 Sty, 2010 Temat postu: Taniec To jak umiecie tanczyc panowie/kolezanki (i nei chodzi mi tu o skanking i pogo ;p )
Mecenas - Nie 10 Sty, 2010
temat nadaje się do dupy
p.s. chodziłem kiedyś na kurs t. towarzyskiego ale to było ze 20 lat temu
kubarockman - Nie 10 Sty, 2010
nie umiem
Dzemu - Nie 10 Sty, 2010
nie umiem, ale po pijaku czasem probuje. ;P
gooy - Nie 10 Sty, 2010
mysle, ze pijackie podrygi absolutnie sie nie licza a na trzezwo od zawsze uwazam, ze taniec jest glupi
Ryszard - Nie 10 Sty, 2010
gooy napisał/a: | a na trzezwo od zawsze uwazam, ze taniec jest glupi |
heroina - Nie 10 Sty, 2010
gooy napisał/a: | a na trzezwo od zawsze uwazam, ze taniec jest glupi |
spierdalaj
tańczę.
gooy - Nie 10 Sty, 2010
taniec jest dla pedałów i dla kobiet.
Zwierz@k - Nie 10 Sty, 2010
ni chu ja nie umiem.
Ostatnio jak próbowałem, to razem z partnerką wylądowaliśmy na podłodze
Biały - Nie 10 Sty, 2010
a na chuj tańczyć. jak nie muszę to nie tańczę
Dev - Nie 10 Sty, 2010
nigdy nie uczyłam się tańczyć tańców towarzyskich, ale jak partner dobrze prowadzi, to w miarę dobrze mi idzie. jak byłam młodsza to często chodziłam na typowe wiejskie wesela do remizy strażackiej (uroki rodziny na wsi) i tam to iskry szły spod butów
ale generalnie to nie umiem i póki co nie zamierzam tego zmieniać.
Mecenas - Nie 10 Sty, 2010
Cytat: | Ostatnio jak próbowałem, to razem z partnerką wylądowaliśmy na podłodze Embarassed |
to tak jak ja
ko0niu - Nie 10 Sty, 2010
Ja nie tańcze, nie umiem , "taniec jest dla pedałów i bab" to trafne określenie. Nie rozumiem co jest w tym fajnego. Byłem na studniówce 3 razy. Zawsze moje partnerki słyszały "spoko, pójdziemy razem ale ja nie tańcze, a już napewno nie przed pierwszą połówką na łeb" tylko Aśka była na tyle normalna, że sama nie chciała w żadnym wypadku tańczyć w związku z czym wypiliśmy sobie z podwójną dawkę śmiertelną alkoholu na łeb w ciągu tej nocy.
Na własnej studniówce odpierdalałem straszliwie na parkiecie ale płyta z nagraniem nie nadaje się teraz do publicznego pokazywania, sam czuję zażenowanie kiedy o tym pomyślę.
Zwierz@k - Nie 10 Sty, 2010
ko0niu napisał/a: | Na własnej studniówce odpierdalałem straszliwie na parkiecie ale płyta z nagraniem nie nadaje się teraz do publicznego pokazywania, sam czuję zażenowanie kiedy o tym pomyślę. |
kurwa, mam to samo, dobrze ze plyta sie zjebala
slayr - Nie 10 Sty, 2010
A ja umiem, parę wesel, osiemnastek itepe się zaliczyło, to w parze, takie zwykłe wywijańce nie sprawiają mi problemów .
czyt. jestem pedałem .
Foxy 68 - Nie 10 Sty, 2010
gooy napisał/a: | taniec jest dla pedałów i dla kobiet. |
Ale lubie czasem odjebać jakieś dziwne wygibasy i mieć z tego radość w końcu szegedi kurwa,nie?
ko0niu - Nie 10 Sty, 2010
Wszystko jest dla ludzi przecież, nawet taniec, ale jak dla mnie to przejdzie tylko po paru głębszych, zdarzyło mi się tańczyć tango przy techno w jakimś wieśniackim klubie do którego mnie wyciągnęły 2 znajome
Ryszard - Pon 11 Sty, 2010
co innego polewka i tańcowanie dla jaj a co innego kręcenie dupą w rytm muzyki w celu niewiadmojakim. wiadomka, na warhead miałem skręconą kostkę i się bawiłem w tańcowanie, ale to było bardziej w celu wkurwienia trv panków. Machanie bioderkami tak na poważnie to coś czego nie umiem skumać i w czym nie widzę za grosz przyjemności.
QkiZ - Pon 11 Sty, 2010
Mnie się wydaje że umny w tańcu jestem, ale nie mnie to oceniać. Lubię po wódeczce do disco polo na weselu pokręcić sie trochę, na drumach czy innym techno też. więc dencer ze mnie może być.
Anonymous - Pon 11 Sty, 2010
tańcze tańcze tańcze. Pare lat za młodu sie na kursy towarzyskiego chodziło. Potem sie przekwalifikowałam na irlandzkie
Mecenas - Pon 11 Sty, 2010
Cytat: | tańcze tańcze tańcze |
skaczę, skaczę, skaczę,
to kujwaiak , co za taniec
Anonymous - Pon 11 Sty, 2010
polke dookoła stolu ostatnio kumpel mna tak zawinął w kółko że dziekowałam bogu że na ścianie mogłam wylądować
QkiZ - Pon 11 Sty, 2010
kontrowersyjna_ja napisał/a: | Pare lat za młodu sie na kursy towarzyskiego chodziło. |
Mecenas napisał/a: | to kujwaiak , co za taniec |
przypomniało mnie sie jak chodziłem kiedyś na tańce ludowe
Pani Ka - Pon 11 Sty, 2010
Jechałam dzisiaj autobusem z kolesiem któremu żona połamała obcasem dno oczodołu,tak wywijali na weselu Tak więc uważajcie,taniec jest niebezpieczny!
Foxy 68 - Pon 11 Sty, 2010
QkiZ napisał/a: | kontrowersyjna_ja napisał:
Pare lat za młodu sie na kursy towarzyskiego chodziło.
Mecenas napisał:
to kujwaiak , co za taniec
przypomniało mnie sie jak chodziłem kiedyś na tańce ludowe |
A mi,że BB dawno nie słuchałem.
|
|