PUNK FORUM
Forum Punkowe

Wydarzenia & Demonstracje - Kolejna Strefa Wolnego Handlu, 7.03.2009 Warszawa

Mokele Mbembe - Wto 24 Lut, 2009
Temat postu: Kolejna Strefa Wolnego Handlu, 7.03.2009 Warszawa


Jak w każdą pierwszą sobotę miesiąca zapraszamy na Strefę Wolnego Handlu na warszawskim skłocie Elba (ul. Elbląska 9/11 dojazd autobusami 170, 122, 180). Otwarcie imprezy o godzinie 13.00. Wstęp 1zł.

Strefa Wolnego Handlu jest otwarta dla każdego, kto chciałby sprzedać własnoręcznie wytwarzane przedmioty, rękodzieło, ubrania, ozdoby, jedzenie itd. Zapraszamy również, jeśli chcesz się pozbyć zalegających w domu, a już niepotrzebnych Tobie rzeczy, które możesz opchnąć innym. Może znajdzie się kupiec?
Na czad giełdzie obecne są również dystrybucje z książkami i prasą z szeroko rozumianego nurtu wolnościowego jak i distra HC/PUNK.

Wolny Rynek? - Ależ Tak!
Czy w czasach, gdy upadają banki, wskaźniki giełd przebijają parkiet i szukają dna ostatecznego, które już się nie osunie, kiedy biednych maklerów, bankowców i spekulantów państwo wspiera miliardami z pieniędzy podatników, bo inaczej gogusie by sobie nie poradzili, czy jeszcze można mówić o wolnym rynku? Tak, oczywiście. Gdyż wolny rynek to nie państwowe regulacje czy korporacyjny dyktat! To nie hipermarkety i
pędzące w obłędzie w tę i we wte tiry wożące plastikowe opakowania z groźnymi dla zdrowia jogurcikami. Bliżej bowiem do wolnego rynku babci handlującej pietruszką czy dzieciom w piaskownicy zamieniającym między sobą grabki na łopatkę. Gwar rozmów, spory,opowieści, negocjacje, uściski dłoni przypieczętowujące dokonane transakcje. Nie zaś kondukty wózków poruszające się w hipnotycznym transie między półkami pełnymi kolorowych opakowań, pchane przez nie wiedzieć czemu wciąż nie zaspokojone panie domu,urzędniczki czy inne bizneswoman wespół ze swoimi kogucikami, zbyt zapracowanymi, by zadać i odpowiedzieć sobie na pytanie: Po co to wszystko? Marzącymi o zimnym piwie, fotelu i meczu w TV, po którym nie będzie trzeba krzyczeć ze nic się nie stało. Nie, TO NIE TO! Rynek to miejsce wymiany i wzajemnego poznania. Wytwarzasz własne ciasta, wino domowe, chleb, krzesła, lampy, latawce lub coś jeszcze innego? Wykonujesz usługi, malujesz mieszkania, naprawiasz rowery lub wróżysz z fusów? Tworzysz malujesz obrazki,piszesz wiersze, śpiewasz, recytujesz, ziejesz ogniem, czy chodzisz po linie? Pokaż, co potrafisz!
PRZYJDŹ, POCZĘSTUJ, WYMIEŃ, SPRZEDAJ, KUP, OBDARUJ, WYKONAJ, PRZEDSTAW SIĘ LUB CHOĆBY TYLKO POOGLĄDAJ, POROZMAWIAJ, POŚMIEJ SIĘ ODZYSKAJMY NASZĄ PRZESTRZEŃ! EFEKT EKONOMICZNY? A CZY TO JEST TAKIE ISTOTNE?
STREFA WOLNEGO HANDLU - pierwsza sobota miesiąca SQUAT ELBA 13:00 -17:00,
wjazd: 1 zł
Impreza planowana jako cykliczna, czy to się uda zależy również od Ciebie!

Anonymous - Wto 24 Lut, 2009
Temat postu: Re: Kolejna Strefa Wolnego Handlu, 7.03.2009 Warszawa
n o, nie wiem, od czego zacząć.. nie wiem, czy to Twoje zdanie, czy formułka napisana przez kogoś. ale skoro Ty to wkleiłeś, to zwrócę się do Ciebie -
co złego jest w tym, że ktoś robi zakupy w supermarkecie? dlaczego tych ludzi traktujesz z pogardą? sa jacys gorsi? należy ich dawać za wzór tępej konsumpcji, czy jak..
chodzisz w ogóle do pracy, masz rodzinę i zdajesz sobie sprawę, jak bardzo liczy się CZAS dla osób, które zarabiaja na utrzymanie domu a pracują z dala od niego?
konsumpcjonizm supermarketowy niczym nie różni sie od skłotowego. tyle, że w supermarkecie, czy każdym innym większym sklepie mam wybór większy aniżeli u sklepikarki osiedlowej. zas na giełdzie znajduje się sporo rzeczy, fakt, ale kompletnie nieużytecznych dla urzędniczki, czy jej kogucika... po co więc tak drastyczne porównanie?
chyba że zapraszacie urzędniczki z chłopakami, ale kiepsko to reklamujecie.

powyższa definicja wolnego rynku przypomina mi bajkę o Rumcajsie, czy Arabellę. i niestety w tych kategoriach odbieram całe przedsięwzięcie.

osoby, które nie zgadzają się ze mną niech nie piszą , że jak mi się nie podoba, to żebym nie szła. odpisuję na powyższy post i myśl w nim zawartą.

Anonymous - Wto 24 Lut, 2009

bingo :)
Stanzberg - Wto 24 Lut, 2009

Jest mnóstwo różnic między obrotem handlowym supermarketowym, i skłotowym.
Na chwilę obecną nie chce mi się tego wypisywać, ale obiecuję że to w wolnej chwili zrobię.

ania bez domu - Wto 24 Lut, 2009

Wydaje mi się że chodziło po prostu o podkreślenie różnic między tą giełdą a supermarketem a nie o obrażenie ludzi kupujących w Tesko. O tekst który zainteresuje do pójscia tam. Z igły widły.
Anonymous - Wto 24 Lut, 2009

tak aniu. zapewne masz rację.
xkrzysiekx - Śro 25 Lut, 2009

tworzycie sztuczne problemy
Anonymous - Śro 25 Lut, 2009

ja, czy mogele?
xkrzysiekx - Śro 25 Lut, 2009

mogele dał tylko info. wolny rynek nigdy nie istniał i pewnie istneic nei bedzie, stąd cyniczny wydzwiek plakatu no i logog Front Zrowazonego Regresu. gdy na CRK odbywała sie Dziad giełda reklamowan byla haslem "nas kryzys nie dotyczy", co tez rzecz jasna nei ejst prawda.

tak, wiem ze najbardizje Cie boli ze to wszystko nei ejst za darmo, tlyko trzeba placic zlotowke. na Rozbracie tez bywaly pogobne gieldy czy tam strefy i tez z teog co pamietam zazwyczaj byl jakis symboliczny wjazd.

Anonymous - Śro 25 Lut, 2009

nie Kris. mylisz się. mnie nie boli, że za to sie płaci, jesli już padły takie określenia.
tylko zastanawiam się nad tym stawianiem ściany - my (chyba panki) dobrzy, fajni, twórczy, sami sobie robimy latawce i szaliki na drutach. a oni - (nie panki) źli, zachłanni, skserowani, kupujący jogurty w supermarketach. o to mi chodzi. o takie bzdury wypisywane na plakatach. nie o śmieszne 1 zł.

bardzo popieram d.i.y. tylko zawsze kojarzyło mi sie to z pozytywnym nastawieniem do innych. nie z podziałami . nie wiem, bo nie zauważyłam, kiedy to się zmieniło.

xkrzysiekx - Śro 25 Lut, 2009

ale przeciez zawsze tak bylo: diy versus seryjna produkcja dla marketów...
dis - Śro 25 Lut, 2009

skoro popierasz d.i.y. powinnaś też rozumieć, że ten jest m.in. krytyczną odpowiedzią na konsumpcjonizm.

powiedz mi lepiej w jaki sposób podchodzisz do kleru? bo ja tu widzę analogię; z tym, że tym razem dzieckiem, któremu chce się zabrać lizaka nie jest bogobojny kowalski, ale pani natalia... a znając twój stopień samodzielności, nie tyle ty, co osoby w które próbujesz się wczuć.

najlepiej wszyscy podajmy sobie ręcę i mimo rażących sprzeczności postaw, interesów i działania, idźmy wspólnie przez życie, udając że wszystko jest super... zobaczymy dokąd uda się dopełznąć /bo chodem tego nazwać się nie da/.

nigdy nie ma wyłącznie pozytywnego wydźwięku: jest jedynie jego pozytywna strona. d.i.y. jest fajne bo prowokuje do działania i pokazuje, że nie wszystko i nie zawsze jest niezbędne, a wręcz przeciwnie - często jest zupełnie zbędne, a niekiedy szkodliwe.

ps. zupełnie abstrahując od tematu... napiszę ci maila jak trochę wszystko ogarnę, bo u mnie też nie wszystko jest jak powinno. za to mamy ładną przedwiosenną pogodę.

xkrzysiekx - Śro 25 Lut, 2009

ładniej i sensowniej ująć się tego nie da
Stanzberg - Śro 25 Lut, 2009

Niestety, zgadzam się z tym paskudnym krastowcem. :x
Anonymous - Śro 25 Lut, 2009

moglam sie w sumie spodziewać, że znow będa głosy oburzenia gdy zbeszczeszczę "wolnorynkową"nieskalaną ekonomią i ohydztwem zachłannego świata , krystalicznie czystą elbę wraz z jej jedynymi słusznymi poglądami i działaniami. ja - która na nowej elbie nie byłam!
a skoro nie byłam, to jakim prawciem sobie mogę analizować coś i myśleć i wyciągać wnioski? ano wlaśnie.źle. powinnam przyjąć za pewnik iż wszysctko co robią elbianie jest ok. bo jest pankowe i zawiera wolność oraz sprzeciwia się państwu, władzy, systemom i ogólnie wszystkiemu (i co tam jeszcze?).
skoro upraszczamy, to upraszczajmy dalej.

Kris i Najter. z dużą uwagą przeczytałam wasze przemyslenia. cieszy mnie, że ją one tak stanowcze i bez krzty dystansu do spraw Waszym zdaniem (czy tez innych osób) ważnych i fajnych. elbianie i inne osoby piszące takie "odezwy" powinni również sie cieszyć że ktoś ich popiera.

Stanzberg - również brawa za sympatię . wiem że swego czasu bywaleś z brygadą w łukowie, ale że lubisz elbę w światku nie słychac.

Mecenas - Śro 25 Lut, 2009

czekam na dalszą wymianę opinii :) , nie wypwoiadam się póki nie będę wiedział kto wygrywa :P
dis - Śro 25 Lut, 2009

ja mam całkiem spory dystans... i może dlatego nie napisałem ani słowa o elbie. tak czy inaczej - fajnie wiedzieć o co chodzi.

ciekawe jest też stwierdzenie, sugerujące że korporacyjne molochy są tożsame z "wolnym rynkiem"... od kiedy interesujesz się ekonomią?

xkrzysiekx - Śro 25 Lut, 2009

natalia 2 napisał/a:
moglam sie w sumie spodziewać, że znow będa głosy oburzenia gdy zbeszczeszczę "wolnorynkową"nieskalaną ekonomią i ohydztwem zachłannego świata , krystalicznie czystą elbę wraz z jej jedynymi słusznymi poglądami i działaniami. ja - która na nowej elbie nie byłam!
a skoro nie byłam, to jakim prawciem sobie mogę analizować coś i myśleć i wyciągać wnioski? ano wlaśnie.źle. powinnam przyjąć za pewnik iż wszysctko co robią elbianie jest ok. bo jest pankowe i zawiera wolność oraz sprzeciwia się państwu, władzy, systemom i ogólnie wszystkiemu (i co tam jeszcze?).
skoro upraszczamy, to upraszczajmy dalej.

Kris i Najter. z dużą uwagą przeczytałam wasze przemyslenia. cieszy mnie, że ją one tak stanowcze i bez krzty dystansu do spraw Waszym zdaniem (czy tez innych osób) ważnych i fajnych. elbianie i inne osoby piszące takie "odezwy" powinni również sie cieszyć że ktoś ich popiera.

Stanzberg - również brawa za sympatię . wiem że swego czasu bywaleś z brygadą w łukowie, ale że lubisz elbę w światku nie słychac.

natalio - wtf? o co Ci chodzi? albo pisz otwarcie co Cie boli a propos Elby, albo na priv do konkretnych osob. bo z Twoich wypowiedzi - poza zrownaniem czad giełdy z hipermarketem - i emocjonowaniem sie terminem ":wolny rynek" naprawde niewiele wynika

Stanzberg - Czw 26 Lut, 2009

Cytat:
Stanzberg - również brawa za sympatię . wiem że swego czasu bywaleś z brygadą w łukowie
Ha, ha, ha, o kurwa, to były piękne czasy. :lol: :lol: :lol: Że ktoś to jeszcze pamięta.

Cytat:
ale że lubisz elbę w światku nie słychac.
Bywam tam dość często, to chyba wystarczy. :P
Anonymous - Czw 26 Lut, 2009

skoro nie zrozumiane było to, co już napisałam - nie o elbie, a o Odezwie (1 post), to mija isę z celem dalsze moje pisanie w tym temacie, bo dojdzie do tego, że będę musiała publicznie tłumaczyć się, czym i kiedy zaczęłam się interesować, oraz jaki mam staż tych zainteresowań.
generalnie chodzi o to że drażni mnie głupota. obojętnie po ktorej stronie.
na tym więc zakończę.

dis - Czw 26 Lut, 2009

1. było zrozumiane - nie było natomiast zgody;
2. nie wiem w jakim celu zaczęłaś nagle pisać o elbie;
3. jak widać "strona" ma ogromne znaczenie... ale nie przejmuj się, nie jesteś w tym odosobniona.

Stanzberg - Czw 26 Lut, 2009

Dla informacji Natalii i innych zainteresowanych: ta giełda ma naprawdę niewiele wspólnego z Elbą jako taką; właściwie tylko to, że się tam po znajomości odbywa, bo to naturalne miejsce na takie imprezy.
Potraktujcie przedsięwzięcie pt. "Strefa Wolnego Handlu" jako inicjatywę niezależną, bo taka w istocie jest.
Nie skłoterską, nie anarcho-kolektywistyczną, lewacko-komunardzką etc. etc., tylko niezależną.

Budyń - Czw 26 Lut, 2009

natalia 2 napisał/a:
co złego jest w tym, że ktoś robi zakupy w supermarkecie?

niskie ceny w supermarketach zawdzięczamy temu, ze te a)wyzyskują pracowników, 2)płacą minimalne stawki kontrahentom. O działalności różnych Biedronek można było poczytać/obejrzeć sporo. Oczywiście, jeżeli ktoś nie ma kasy i kupuje w supermarkecie, nie mając alternatywy, lub czasu, by ją znaleźć, trudno oceniać taką osobę nagatywnie. Jednakże same supermarkety opierają się na dość nieprzyjemnych metodach, do tego tworząc wybrakowane (ekonomiczne, oparte na wyzysku) miejsca pracy, jednocześnie niszczą inne, oparte o własną przedsiębiorczośc (mały handel). Ogólnie supermarkety to zło, na mojej liście rzeczy, które zniszczę, gdy będę duży, pewnie się mieszczą w pierwszej dziesiątce. No ale to już offtop, mamy przecież temat o supermarketach.

Foxy 68 - Czw 26 Lut, 2009

Bo pank to inteligencki ruch :lol: :lol:
QBA - Nie 08 Mar, 2009

Foxy 68 napisał/a:
Bo pank to inteligencki ruch :lol: :lol:


Na ajaha :lol: :lol: :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group