|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Na każdy temat, nic o punku... - Kulinaria
heroina - Wto 17 Mar, 2009
ale ma inny kolor. czyli na pewno jest całkiem inna
Mecenas napisał/a: | kotlety z jajka jadłem jak byłem w podstawówce wtedy to jeszcze internetu nie było |
mnie takimi raczyli w szpitalu. nie pamiętam czy to z powodu mojego stanu czy smaku tego kotleta sie porzygałam na podłogę. stawiam, że kombinacja obu czynników tak zadziałała
i od tamtej pory omijam szerokim łukiem eksperymenty z jajek
Zwierz@k - Wto 17 Mar, 2009
Mecenas napisał/a: | no co ty zwierzak przeciez ona smakuje tak samo jak biała Rolling Eyes |
według mnie smakuje zupełnie inaczej. ale może trafiała mi się jakaś chujowa.
Dziś wpierdoliłem genialną sąlatkę z trzech rodzajów salaty, kurczaczka, melona i pomarańczy - do tego grzanki z maśłem czosnkowym. Wyjebioszka!
magdalenik - Śro 18 Mar, 2009
Zwierz@k napisał/a: | według mnie smakuje zupełnie inaczej. |
wg mnie tez
z tymze mnie taki smak odpowiada.
z kapusty tez mozna.... z cukini mozna...z kalafiora,brokula,szpinaku...wiele rzeczy jest do wyboru
Mecenas - Śro 01 Kwi, 2009
muszę się pochwalić bo zajebiste żarcie se zrobiłem
cukinia w kostkę pokrojona, marchew starta na tarce o dużych okach, cebula, czosnek - podsmażyć na patelni, doprawić solą pieprzem koperkiem i podawać z makaronem lub ryżem
proste a genialne
Aneta - Pią 03 Kwi, 2009
zapomialam to 1000 lat temu napisac - dodajcie kiedys do gotujacego sie ryzu 3 zdzbla trawy cytrynowej - pyszne !!!
przepis do znalezienia w necie bez problemu
Ryszard - Pią 03 Kwi, 2009
ja też o takim wynalazku nie słyszałem
Aneta - Pią 03 Kwi, 2009
nazik - wyślemy Ci z zinem
w bomi za 3 są...
byly niedawno przynajmniej
magdalenik - Sob 16 Maj, 2009
wlasnie delektuje sie czyms pysznym co udalo mi sie wykonac w 10 minut.
kasza jaglana gotowana z dodaną na koncu odrobina oleju rzepakowego, do tego duszone na masle z ziolami oraz papryka slodka i smietanką 30% warzywa - brokuly,kalafior,marchewka - plus soja (normalne, ugotowane ziarna - bez modyfikacji ), posypane startym zoltym serem.
mniam
(pelen zestaw aminokwasow plus witaminki i mineraly )
wawrzon - Śro 20 Sty, 2010
Dzisiejszym specjałem jest chlebek, grubo nasmarowanym masłem czosnkowym, na góre zrobiłem sobie pyszną przesmażoną cebulkę, na ziołowo-ostro. do tego szczypiorek. Zajebioza kanapki mam !
Zwierz@k - Śro 20 Sty, 2010
ale za to jebiesz jak żyd i pierdzisz jak ta pani od Hamela z pewnością.
ko0niu - Śro 20 Sty, 2010
W piekarniku właśnie robi się domowa pizza z pieczarkami i kiełbasą krakowską. Za dziesięć minut podajemy
Mecenas - Śro 20 Sty, 2010
to ja wpadam
Dzemu - Pon 25 Sty, 2010
Wczoraj zrobilem i nawet sie udala zapiekanka z makaronu z warzywami. Polecam, naprawde szybko sie robi i tanim kosztem.
magdalenik - Czw 11 Lut, 2010
Mecenas napisał/a: | zadowoliłem się nózkami w galarecie |
a ja polecam oczywiście wege galaretkę.
kupujesz agar - świetny zagęstnik - galaretka ścina się w moment, poza tym jest klarowna, nie zmienia smaku i jest twarda - nie rozlatuje się nawet w temp pokojowej.
gotujesz wywar warzywny, do ostudzonego już i odcedzonego z paprochów dorzucasz co ci pasuje - groszek zielony (nie z puszki, bo ma chujowy kolor), marchewkę, kukurydzę, tofu, kostki sojowe, jajko w plasterkach, pieczarki itd i do tego cebulka z octem rzecz jasna
Mecenas - Czw 11 Lut, 2010
eee, jak beż mięsa to szkoda czasu
a swoją droga co to jest ten agar?
jakis środek roslinny?
magdalenik - Czw 11 Lut, 2010
agar to takie coś co się z glonów robi czyli teoretycznie 100% roślinny produkt. choć wg mnie nie do końca, bo krasnorosty, z ktorych się agar wytwarza nalezą do królestwa protista czyli czegoś co ma cechy i zwierząt i roślin. jasne, ze bardziej to roślinę przypomina, a wikipedia nawet twierdzi, ze jest rośliną, ale...wikipedia kłamie
magdalenik - Czw 11 Lut, 2010
taa, nawet przypomina kotka
heroina - Czw 11 Lut, 2010
magdalenik napisał/a: | wikipedia nawet twierdzi, ze jest rośliną, ale...wikipedia kłamie |
protist to prosist. sztuczna grupa, ale nie są to ani rośliny, ani zwierzęta, ani grzyby. a inna sprawa, ze są protisty roślino- zwierzęto- i grzybopodobne.
w dawnych czasach się na protisty wołało pierwotniaki
ko0niu - Czw 11 Lut, 2010
Nie miałbym rozterek moralnych co do tego czegoś, nie wygląda mi na rozumne i czujące.
wawrzon - Nie 21 Lut, 2010
Ostatnio wpadłem na to... przypadkiem. gotując w kuchni wziąłem w łapy słoiczek z moją ukochaną przyprawą jaką jest curry... Doznałem szoku. Całe życie byłem przekonany że jest to przyprawa jak papryka, pieprz, kminek czy coś... a tutaj dowiaduje się że jest to mieszanka innych przypraw...
---
podobnego szoku doznałem kiedyś oglądając program makłowicza - kiedy powiedział, że ananasy rosną w ziemi...
takie pierdoły - a zaskakują
Mecenas - Nie 21 Lut, 2010
z tymi ananasami to sam jestem w szoku
Foxy 68 - Nie 21 Lut, 2010
a moja 'naucycielka' od angielskiego z liceum - tak,ta ukrainska pizda - zawsze mowila ze ananas to 'japko sosnowe' slowa ananas nie znala,tak samo jak 'żółw' 'grabić' i wiele innych \
ko0niu - Nie 21 Lut, 2010
Mecenas napisał/a: | z tymi ananasami to sam jestem w szoku |
Gdzie wy kurwa żyjecie
Mecenas - Nie 21 Lut, 2010
w kraju gdzie ananasy nie rosną
Foxy 68 - Nie 21 Lut, 2010
dobra,dam wam przepis na prostą burżujską kanapkę którą właśnie opiedoliłem i wymyśliłem głową.
Kanapka szefa burdelu (jeśli mięso to ryba a ryba to mięso to mięsna)
Poczeba:
Łosoś wędzony z biedronki
Chleb razowy firmy polskie zborza (dwie kromki)
Ser żółty (jaki kto chce,tak myśle im twardszy tym lepszy i najlepiej krojony)
Pomidor
Przyprawy: sół,curry,papryka
Jakiś ostry sos chilli najlepiej żeby nie był gęsty - polecam "Piri-Piri" morde pali i daje rade
Sałatka z wczorajszego obiadu,którego nie jadłem (kapusta pekińska, marchewka tarta,papryka czerwona,majonez, śmietana)
Robi się tak:
1) Myjemy dokładnie łapki
2) Rozkładamy kromki chleba
3) Oddzielamy średnio grube plastry łososia i kładziemy go na jedną kromkę
4) Kroimy pomidora na plastry - jeden plaster na jedną kanapkę
5) Kładziemy go na łososia i obsypujemy solą i curry poczym psikamy "piri - piri"
6) Nakładamy sałatkę tudzież surówkę z wczorajszego obiadu,którego nie jadłem (w rozsądnej ilości,tak żeby nie spadała,najlepiej na środek bo sama się ułoży jak trzeba)
7) Na drugiej kromce kładziemy jeden plaster sera i obsypujemy go papryką
Składamy i wpierdalamy
|
|