Timi_A... - Wto 31 Paź, 2006 Temat postu: Green Day wiem że tutaj jest sporo osób którre uważaja sie za pancurów i nienawidzą komercyjnych zespołów z Kalifornii, no ale przecież green day nie od zawsze jest typową komerchą podobnie jak system. Takie płyty jak dookie, isomaniac, warning czy american idiot- który przyniósł im najwiekszy rozgłos,wnoszą wiele do skromnej juz od wielu lat sceny punk-rockowej. Mimo iż nie mają szans z sex pistolsami czy innymi zespołami końca lat 80 prubóją ich nasladować i to w nich cenie. Chciałbym wiedziec która płyta green-ów jest waszą ulubioną no i ogólnie co o nich uważacie 
buri - Wto 31 Paź, 2006 żadna, dla mnie to nawet pankrok nie jest (pozatym czy tematu o grindeju na forum juz nie bylo ?) bnr - Wto 31 Paź, 2006 byl do modow: na chuj to wszytsko kasujecie? Timi_A... - Wto 31 Paź, 2006 szkoda że nie ma tu wyszukiwarki, bo ciężko znaleźć cokolwiek, jak jest to nie w tym dziale. bnr - Wto 31 Paź, 2006 jest wyszukiwarka, a temat byl, ale ktos go usunal texpolar - Wto 31 Paź, 2006 nienawidze tych "pankuff"... Stanzberg - Wto 31 Paź, 2006 Jak Green Day to panki, to co w takim razie grają zespoły które słucham? Grind-oi'a? Ten beznadziejny i pożerajacy od zawsze własny ogon zespół to taki pankrok jak Avril Lavigne; nie przekonacie mnie. Nie interesuje mnie, że to komercyjny zespół z Kalifornii, bo to nie jest kategoria wartościująca. W przypadku muzyki jest nią jakość dźwięków generowanych przez kapelę; a te są od początku do końca wtórne i zjebane. Zwierz@k - Wto 31 Paź, 2006 "kiedys to bhyla jeszcze muzyka, to nie to co w naszych czasach" - niestety potwierdzic tego nie mogę, gdyz moja stycznosc z ta kapela sprowadza się do zoabczenia w tv pare razy jakichs ich teledyskow, z tego co pamietam srednio mnie to pociagalo. Plus maja za to, ze potrafia sie dobrze sprzedac. taka lajfa. Mirthall_ - Wto 31 Paź, 2006 No co wy, nie lubicie iroków na najdroższy żel? 
miqal - Wto 31 Paź, 2006 Nie chcę tu rozstrzygać co jest punk a co nie jest. W moim przekonaniu ich ostatnia płyta (American Idiot) jest dobra jako całość, fajnie się tego słucha, podobnie jak Dookie. Mimo, że po Insomniacu wydali dwa albumy (Nimrod i Warning), które odbiegają od stylistyki punk rockowej, znajdują się tam całkiem fajne melodie. Kto nie jest ortodoksem może tam znaleźć coś dla siebie. Anonymous - Czw 02 Lis, 2006 Green Daya posiadam cos tam,ale raczej nie slucham tego tylko jak ktos przylezie zeby go nie katowac moimi ukochanymi Berurier'ami czy Decibeliosami... "z prawdziwym rapem nie masz nic wspólnego,chyba ze black metal jest podobny do reggae" wystarczy wstawic z punkiem i liczbe mnogą a wyjdzie to samo  - tyle o nich
xkrzysiekx - Pią 03 Lis, 2006 dawno dawno temu nawet mi się podbała płyta "Dookie", w sumie fajny melodyjny (pop)pank, ale obecnie kapela z pank rokiem ma rzeczywiście raczej niewiele wspólnego. kubolf - Nie 05 Lis, 2006 Kaszana z cebulą.... niedosmażoną Maxi1984 - Nie 05 Lis, 2006 Powiem tak... kiedyś to może Green Day grali choć trochę punk rocka oczywiście w wersji kalifornijskiej. Obecnie bardzo komercyjna kapela. Muszę przyznać, że kiedyś ściągnąłem ich koncert z 1995 roku i co zobaczyłem... scena w malutkim klubie, dwóch chłopaków fałszujących na gitarkach i jeden na perkusji, pogo w całym klubie... aż miło bylo popatrzeć. Obecnie to zobaczycie modnisiów na MTV Music Awards, a szkoda... młodzian - Nie 05 Lis, 2006 hmmm green day hmmmm sobie są grają dla zbuntowanych 14 latków w stanach , wg mnie bardziej pop niz punk , ogólnie już temat przynajmniej dla mnie bardzo oklepany i już się wybluzgałem na ich temat wystarczająco jak na swój żywot. Ogólnie zespół istnieje bo ludzie kupują płyty i tu jest gwóźdź , a co do twórczości to należy tylko i wyłącznie z nimi pogadać przy piwie czy są z niej zadowoleni Anonymous - Pią 01 Gru, 2006 A tak apropo slyszeliscie ich covery w wykonaniu THE BUSINESS?? chodzi mi o Basket Case i When I come around ?? KonPunk - Pią 01 Gru, 2006
Ba! Of kors że tak
texpolar - Pią 01 Gru, 2006 dla grindej pankrok to perka na skos i 3 akordy. szkoda, ze tylko, a moze AZ tyle. a n k a - Pią 01 Gru, 2006 green day to gówno, słuchać się tego nie da bo uszy puchną 
xOZZYx - Pon 04 Gru, 2006 ja to bym wyjebal ten temat, bo to bez sensu na punkowym forum dyskutowac o jakichs kapelach popowych. albo zróbmy temat Doda i podyskutujmy o niej, a najlepiej o jej zdjeciach w CKMie, bedzie ultra punkowo, buri - Pon 04 Gru, 2006 Doda to w porównaniu z grindejem 200% pankroka - prowokatorka i niegrzeczny glam rock 
bnr - Pon 04 Gru, 2006 ja nigdy nie przeslcuhalem zadnego calego albumu 
wawrzon - Pon 11 Gru, 2006 zygam nimi 3-4-5 - Czw 14 Gru, 2006
no i co z tego??? we wkladce do plyty Fitz dokladnie przeciez napisal dlaczego Business zagrali te numery, nie rozumie wiec tej proby ironizowania. 666 - Czw 14 Gru, 2006 W sumie to mi pierdolą. Drażnie mnie tylko to, że jakieś buce mylą to z punkrockiem. |
