MłodaDezerterka - Pią 04 Maj, 2012 Temat postu: Misfits Co sądzicie na temat kapeli nie znalazłam żadnego większego wątku z nimi a muszę przyznać że mnie nurtuje wasza opinia na ich temat. No i którego z wokalistów wolicie (dla rozeznanych) Glena czy Gravesa a może Jerrego no i co za tym idzie starszą czy nowszą twórczość Misfits? 
Marchin - Sob 05 Maj, 2012 Zdecydowanie starszą. Nowszą tez lubię ale to prawdziwe misfits to tylko to z danzigiem. 100% mocy i jedna z moich ulubionych kapel. Mecenas - Sob 05 Maj, 2012 byłem w lutym na koncercie i gdyby nie za dużo alko to bym się wynudził stare kawalki dają radę, ale nowsze to kopia samych siebie, bez sęsu MłodaDezerterka - Sob 05 Maj, 2012 Czyli mam nie żałować że mnie nie było? Bo ja sobie wydarować nie mogę 
kawkader - Sob 05 Maj, 2012 Żałuj że Cię nie było  . Pomimo, że nie przepadam za nowym Misfits i ciągniecie tego bandu na siłę przez Jerrego uważam za bardzo słabe, to jak grali stare kawałki (a grali ich naprawdę dużo) to się jarałem
k_u_dlaty - Sob 05 Maj, 2012 Mi jakoś nigdy to nie mogło wejść. Kilka razy się zmuszałem do przesłuchania choć jednej płyty i nic.
kawkader - Sob 05 Maj, 2012
  Przesłuchaj sobie 12 Hits From Hell. Jak Ci się nie spodoba to oddawaj legitymacje pankową 
BadMotherfucker - Nie 06 Maj, 2012 Walk Among Us i Earth A.D./Wolfs Blood mogą być reszta niesłuchalna dla mnie Konan - Nie 06 Maj, 2012 szczerze to dobrze znam tylko ich jedna płytę- american psycho, i powiem szczerze, jednen z moich najlepszych albumów. moc i klimat w chuj MłodaDezerterka - Nie 06 Maj, 2012 kawkader ja też się zastanawiam Jerry trzyma Misfits za ręce i za nogi pytanie tylko po co i tak to już nie to samo...A i nie rób mi wyrzutów bo ja się zaraz tu ze złości pogryzę że to przegapiłam 
Kenobi - Pon 07 Maj, 2012 po co... dla kasy ! moja ulubiona płyta to "American Psycho" ;] A wokalista... zależy od piosenek  ale bardziej Graves ;d
MłodaDezerterka - Pon 07 Maj, 2012 Moje pytanie było retoryczne bo przecież jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. 
A propo nie wiem czy założyć osobny temat ale ciekawa jestem jak zaopatruje się dla was Danzig(zespół)? 
Gain Kain - Wto 08 Maj, 2012
świetnie, właśnie Glenn wysłał mi kolejną flaszkę whiskey 
Stanzberg - Wto 08 Maj, 2012 Pijasz whisky marki Danzig…? 
Danziga nie lubię, za to Misfits wszystko do płyty "Cuts from the crypt". Najmniej lubię Earth AD, ale w gruncie rzeczy nie jest to zła płyta. Kapela jest, a raczej była, niesamowita, zajebista muzycznie i wręcz wybitna jako zjawisko. Gatunek horror-punk bez nich nie istnieje. Ostatnia odsłona z Jerrym na wokalu brzmi już jak kiepska kopia, co o tyle smutne, że wszyscy inni wokaliści nieźle dawali radę, np. Zoli Teglas. Może jakby Jerry'emu przyszło śpiewać w jakiejkolwiek innej kapeli to by podołał, ale zmierzenie się z geniuszami wokalnymi Glenna i Gravesa przerośnie każdego. Niestety, na ostatniej płycie to jest także przeciętniactwo również muzyczne, zero większych pomysłów, zero polotu… Znacznie lepiej solowo radzi sobie Graves. kawkader - Wto 08 Maj, 2012 Nie lubię Danziga jako gościa i zespołu, który nazwał swoim nazwiskiem, też nie. Co nie zmienia faktu, że Misfits najlepsze było za jego czasów i jego geniusz ciężko podważyć. św tomasz - Pią 20 Lip, 2012 Nie lubię płyt z Jerrym na wokalu. Z Gravesem tak średnio - to znaczy podobały mi się jak słuchałem pierwszy raz, ale już nie wracam. Z Danzigiem uwielbiam. frozen - Wto 30 Lip, 2013 a ja ich lubię, ale teraz grali na jarocinie (nie wiedzialam ze graja nawet, dopiero po fakcie) i odwalili ponoc, wokalista byl chamski i chcial by za autografy placic ;o tak słyszałam Wojtek_0124 - Czw 01 Sie, 2013 Byłem w Jarocinie pod płotem i Misfits spierdolili koncert. Stare Misfits - ogień, nowe - syf Stanzberg - Pią 02 Sie, 2013 Właśnie uświadomiłem sobie jak bardzo kiedyś kochałem ten zespół i jak wielką pomyłką jest obecne Misfits. Ze wszystkich składów okołomisfitsowych na dzisiaj najlepsze jest 666 Aniołów. Polecam. 
A7xZawadzki - Czw 19 Mar, 2015 Dokładnie tak, zgadzam się z wami, kiedyś Misfits to było coś, ateraz to nawet nie ma o czym gadać 
tadzio 1975 - Nie 01 Maj, 2016 Jak Misfits to tylko z Danzigem. Po reaktywacji to tylko album "Famous Monsters" daję rade. dagwil - Pon 06 Sty, 2020 szczesliwego nowego roku strad - Czw 30 Sty, 2020 super temat oraet - Pią 07 Lut, 2020 siemka witam bresz - Pią 14 Lut, 2020 siemka witam |
